Ciasto bez jajek i nabiału?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-10-04 03:06:11
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:gc629j$3a8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "p" napisał:
>
> > >> do tego wlasna inwencja: pestki z dyni, slonecznik, orzechy
> > > wloskie :)
> > > Orzechy? Niemowlakowi? Nie ryzykowałabym.
> > nie niemowlakowi tylko mamie - mama przerabia to na mleko przeciez
> > ;)
>
> No właśnie. Tak jak owe jajka, nabiał itp. A orzechy są jednym z
> najsilniejszych alergenów. Jak myślisz, czemu na 75% etykiet produktów
> jest napisane, że mogą je zawierać? Bo tak gupia unia kazała?
Hm. A matki niestety nie pamiętają, z jakiej chemii korzystały w domu
zanim zaszły w ciążę, co jadły i pily, jakie prochy i na co brały itd. itp.
I nie wiedzą, co jedzą teraz w olejach extra virgin z dowolnych nasion,
pogryzają sobie w większości szkodliwe i uczulajace zagrzybione orzeszki
ziemne...
I narażaja swoje jajka na promieniowanie komórek i smog
elektromagnetyczny pochodzący z sieci energetycznej i telewizorów...
A do tego lody stabilizowane trucizną na wszy, chałwa z trującym
emulgatorem, ciastka pieczone na dwa lata świeżości... Lista własciwie
obejmuje wszystko, od części mieszkania - farby na ścianach, panele i
wykładziny, umeblowanie - co parę lat nowe - bo stare zdążyły wyemanować
wszelkie lotne i gazowe skladniki żywic i barwników, po odzież, kosmetyki i
środki czystosci... Fikusne egzotyczne roślinki wydzielające trujące nocą
miazmaty - pozer5acze ciał...
Śpijcie spokojnie, nie wrócicie już (mało kto będzie miał takie
szczęście) do tych chat wapnem pobielanych do tych malw pod oknem ,
czyszczących powietrze z bakterii i leczących gardła z paciorkowców do tych
wód źródlanych dobywanych spod wierzb - które odfiltrowały je skutecznie jak
filtry HEPA...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2008-10-04 06:41:15
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: cherokee <c...@s...no.email> szukaj wiadomości tego autora
Biszkopt bez jajek:
1 lyzka wegetarianskiego tluszczu do posmarowania formy (wegetarianski=
np. margaryna z oliwy z oliwek)
225 gr maki pelnoziarnistej, w przepisie jest "self rising, czyli juz z
proszkiem)
proszek do pieczenia jesli nie mialas maki self rising tylko zwykla
2 lyzeczki proszku do pieczenia (dodatkowo)
175 g cukru
6 lyzek oleju slonecznikowego
250 ml wody
1 lyzeczka esencji waniliowej, lub zapachu, co masz pod reka
4 lyzki dzemu truskawkowego lub malinowego
cukier ouder do oproszenia
Przesiac make, polaczyc z cukrem, wlac olej, wode i esencje waniliowa.
Mieszac drewniana lyzka przez minute, az masa bedzie gladka i wlac do
tortownic. (Tortownica ma ok. 20 cm, kaza piec w dwoch, dwie warstwy
ciasta osobno, ale mozna w jednej przy wydluzeniu czasu pieczenia)
Piec w 180 stopniach przez 25-30 minut.
W przepisie pierwsza warstwe biszkoptu smaruje sie dzemem i naklada
druga warstwe, calosc posypuje sie cukrem pudrem.
zrodlo: Home Baking, Parragon 2008
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-10-04 09:38:38
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Prawusek" napisał:
<ciach kasandryczna wizja>
A jaką masz pewność, co jest w mące ze młyna?
> Śpijcie spokojnie, nie wrócicie już (mało kto będzie miał
> takie szczęście) do tych chat wapnem pobielanych do tych
Ja mam zamiar. Za jakieś 10 lat :)
> malw pod oknem , czyszczących powietrze z bakterii i leczących
> gardła z paciorkowców
Serio? Jeśli tak, to muszę podać dalej.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-10-04 10:04:51
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:gc7dqp$5hh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Prawusek" napisał:
>
> <ciach kasandryczna wizja>
> A jaką masz pewność, co jest w mące ze młyna?
>
> > Śpijcie spokojnie, nie wrócicie już (mało kto będzie miał
> > takie szczęście) do tych chat wapnem pobielanych do tych
>
> Ja mam zamiar. Za jakieś 10 lat :)
>
> > malw pod oknem , czyszczących powietrze z bakterii i leczących
> > gardła z paciorkowców
>
> Serio? Jeśli tak, to muszę podać dalej.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Mam mąkę z prywatnych młynów, bez ulepszaczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-10-04 10:07:47
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Prawusek" napisał:
> Mam mąkę z prywatnych młynów, bez ulepszaczy.
A wiesz, co biega po podłodze młyna? Wiesz, gdzie rosło to zboże? Kto
tam wylewał swoje ścieki nocą? I jaki kwaśny deszcz na nie padał? Tak
to można aż do paranoi :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-10-04 10:15:21
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:gc7fhj$992$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Prawusek" napisał:
>
> > Mam mąkę z prywatnych młynów, bez ulepszaczy.
>
> A wiesz, co biega po podłodze młyna? Wiesz, gdzie rosło to zboże? Kto
> tam wylewał swoje ścieki nocą? I jaki kwaśny deszcz na nie padał? Tak
> to można aż do paranoi :)
Zazwyczaj koty w młynie są tłuste. Nie ma szans, ale i potrzeby być aż takim
purytaninem. W końcu to co żyje nie zawsze jest szkodliwe, gdy jest
zjedzone...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-10-04 10:27:16
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Panslavista" napisał:
> Zazwyczaj koty w młynie są tłuste.
Koty jedzą wołki? :)
> Nie ma szans, ale i potrzeby być aż takim purytaninem.
Wszak karaluch w serku zdarza się raz na ile opakowań? 10 tysięcy?
> W końcu to co żyje nie zawsze jest szkodliwe, gdy jest zjedzone...
Buławinka czerwona też?
A napiszesz mi, co z tą malwą?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-10-04 10:40:05
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:gc7glv$bmg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
> > Zazwyczaj koty w młynie są tłuste.
>
> Koty jedzą wołki? :)
>
> > Nie ma szans, ale i potrzeby być aż takim purytaninem.
>
> Wszak karaluch w serku zdarza się raz na ile opakowań? 10 tysięcy?
>
> > W końcu to co żyje nie zawsze jest szkodliwe, gdy jest zjedzone...
>
> Buławinka czerwona też?
>
> A napiszesz mi, co z tą malwą?
http://www.abczdrowia.pl/dzika-malwa/health/
http://www.doz.pl/czytelnia/a1129-Rosliny_stosowane_
w_stanach_zapalnych_przewodu_pokarmowego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-10-04 10:45:41
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:gc7glv$bmg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
> > Zazwyczaj koty w młynie są tłuste.
>
> Koty jedzą wołki? :)
>
> > Nie ma szans, ale i potrzeby być aż takim purytaninem.
>
> Wszak karaluch w serku zdarza się raz na ile opakowań? 10 tysięcy?
>
> > W końcu to co żyje nie zawsze jest szkodliwe, gdy jest zjedzone...
>
> Buławinka czerwona też?
>
> A napiszesz mi, co z tą malwą?
Podobne działanie ma Viola tricolor zwany fiołkiem polnym lub trójkolorowym
albo bratkiem polnym. Dodatkowo dobry na trądzik...
Ogólnie odtruwa...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-10-04 10:47:38
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:gc7hvp$2jb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Podobne działanie ma Viola tricolor zwany fiołkiem polnym lub
trójkolorowym
> albo bratkiem polnym. Dodatkowo dobry na trądzik...
> Ogólnie odtruwa...
Zapomiałem zarzucić linka:
http://www.ziola.parapsycholog.com.pl/ziolo_f_fiolek
_trojbarwny.html
A buławinka - cóż, nasiona zaprawia się fungicydami...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |