Data: 2005-08-17 11:44:10
Temat: Re: Ciaza a miesiaczka?
Od: "Martka" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ann" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ddv79g$oqs$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Mała Mi" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:ddv6nu$fp1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Zdaje się, że chodzi Ci głównie o sam termin "miesiączka".
> > No więc miesiączki jako takiej nie miały na pewno.
> > Tylko co to w praktyce zmienia ?
>
> No to, ze nie powinno sie pisac, ze mialo sie miesiaczke w czasie ciazy,
> bo to raczej bzdura. I wprowadza jednak w blad.
>
> > Bo owe zaniepokojone mogą brać za miesiączkę coś,
> > co nią w rzeczywistości nie było.
> > Wystąpienie krwawienia nie jest żadną gwarancją,
> > że kobieta nie jest się w ciąży.
>
> Tak. Ale KRAWIENIA. No irytuje mnie, ze ludzie pisza o miesiaczkach. A
> inni tego nie prostuja.
> A krwawienie moze np. oznaczac poronienie, a oni po prostu przyjmuja to
> jako miesiaczke i chyba nie bardzo sie przejmuja. Badz co badz to jednak
> powazne.
>
a co ty sie tak tym denerwujesz? PMS?
zazwyczaj tak jest, ze kobietajest przekonana, ze ma miesiaczke i nie bierze
pod uwage, ze to moze byc krwawienie w ciazy (jak juz sie czepiamy, to
miesiaczka tez jest krwawieniem - miesiecznym).
to co ze mnie co miesiac wyplywa nie ma metki odpowiedniej : "miesiaczka",
albo " krwawienie w ciazy, udaj sie do lekarza"
--
pzdr
marta
http://lilypie.com/baby3/030327/3/4/1/+0
|