Data: 2004-12-10 16:16:03
Temat: Re: Ciaza i... tysiace pytan :)
Od: La Luna <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Fri, 10 Dec 2004 11:12:04 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Cathleen, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Mimo częstego kontaktu z kotami mogłaś nie zetknąć się z toxo, dlatego
> najlepiej określić poziom przeciwciał.
To wiem - w koncu zakazenia bezposrednio od kota zdarzaja sie stosunkowo
rzadko (choc wielu ginekologow zdaje sie o tym nie pamietac lub wiedziec) -
bardziej upatrywalabym zrodlo potencjalnego dla mnie zarazenia w surowym
miesie - ktore jadam calkiem czesto :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|