Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ciekawe pytanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ciekawe pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-06 18:34:34

Temat: Ciekawe pytanie
Od: <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam ciekawe pytanie związane z psychologią:
Jak coś napisać, żeby ta osoba, do której to piszę nie była pewna, że to
odemnie, ale żeby to wiedziała? Chodzi mi o walentynkę. Chce ją wysłać do
dziewczyny, która może mieć chłopaka. Ja ją kocham i próbuję ją poderwać -
narazie powiedzmy, że jestem na etapie zaprzyjaźniania się z nią (ma 15 lat-
ja też mam 15 lat i chodzimy do tej samej klasy).
Chcę napisać walentynkę, żeby myślała, że to ja, ale żeby nie była tego
pewna - ona może mieć chłopaka i nie chcę ryzykować (jak ma chłopaka, to nie
chcę zniszczyć naszej przyjaźni).
Proszę o waszą opinię na ten temat.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-02-06 21:20:46

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: "spider" <s...@e...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Jak coś napisać, żeby ta osoba, do której to piszę nie była pewna, że to
> odemnie, ale żeby to wiedziała?

Chyba troche zle zadales to pytanie. Skoro ktos cos wie, to nie moze byc
niepewnym tego.
Wystarczy podpisac sie tak, zeby podpis wskazywal na pewna grupe ludzi. Na
przyklad : 'Twoj wielbiciel, z ktorym codziennie rozmawiasz', albo
'Wielbiciel z klasy'.

A czy ma chlopaka to powinienes porozmawiac z jej kolezankami. Tylko one
moga jej wygadac, ze sie pytales, wiec ona moze wiedziec, ze sie nia
interesujesz ;-). Ale w koncu nie tego chcesz? Czy inaczej wysylalbys ta
walentynke?
W ogole po co te podchody? Porozmawiaj z nia szczerze, najlepiej w 4 oczy.
Wtedy wszystko sie wyjasni. Jesli nie odwzajemni tego co czujesz, to
przeciez jej nie zmusisz do tego, zeby Cie pokochala. Wtedy dopiero sprobuj
sie z nia zaprzyjaznic. Zaoszczedzisz sporo czasu.

--
spider.
s...@e...gda.pl
www.eps.gda.pl/spider





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 09:30:55

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Wystarczy podpisac sie tak, zeby podpis wskazywal na pewna grupe ludzi. Na
> przyklad : 'Twoj wielbiciel, z ktorym codziennie rozmawiasz', albo
> 'Wielbiciel z klasy'.

Acha, dzięki.

> A czy ma chlopaka to powinienes porozmawiac z jej kolezankami. Tylko one
> moga jej wygadac, ze sie pytales, wiec ona moze wiedziec, ze sie nia
> interesujesz ;-). Ale w koncu nie tego chcesz? Czy inaczej wysylalbys ta
> walentynke?

Tak, ale jeżeli ona dowie sie tego od koleżanek, to będzie gorzej, niż
jeżeli miałąby się tego dowiedzieć odemnie. Pomyśl, czy wolałbyś się takiego
czegoś dowiedzieć od pzrzyjaciół, czy od tej osoby. Większość dziewczyn nie
lubi jak się załatwia takie rzeczy przez kogoś.

> W ogole po co te podchody? Porozmawiaj z nia szczerze, najlepiej w 4 oczy.
> Wtedy wszystko sie wyjasni. Jesli nie odwzajemni tego co czujesz, to
> przeciez jej nie zmusisz do tego, zeby Cie pokochala.

Ale jak się najpierw zaprzyjaźnie, to będe miał większe szanse, niż jeżeli
będe dla niej "nieznajomym" (zna mnie, bo chodzimy do tej samej klasy, ale
lepiej, jak się zaprzyjaźnimy najpierw)- dobrze myślę?

>Wtedy dopiero sprobuj
> sie z nia zaprzyjaznic. Zaoszczedzisz sporo czasu.

To nie będzie zmarnowany czas. Jestem trochę "nieśmiały" i rozmawianie z
dziewczynami, to nie jest moja mocna strona. Po czymś takim, nawet jak się
nie uda :-(, toczegoś się nauczę.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 11:40:33

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

smb-sth:

(spider):
> > Wystarczy podpisac sie tak, zeby podpis wskazywal na pewna grupe ludzi. Na
> > przyklad : 'Twoj wielbiciel, z ktorym codziennie rozmawiasz', albo
> > 'Wielbiciel z klasy'.

Moze smb-sth umiesc w tekscie tez cos, o czym wie tylko ona i Ty. Taka
delikatna aluzja, jesli bedzie bystra, to sie domysli :)

A jezeli sie domysli, to tez pomysli, ze uwazasz ja za bystra -
czyli 'niechcaco' zdobedziesz punkt ;)

> Tak, ale jeżeli ona dowie sie tego od koleżanek, to będzie gorzej, niż
> jeżeli miałąby się tego dowiedzieć odemnie. Pomyśl, czy wolałbyś się takiego
> czegoś dowiedzieć od pzrzyjaciół, czy od tej osoby. Większość dziewczyn nie
> lubi jak się załatwia takie rzeczy przez kogoś.

Zgadzam sie z Toba. To chyba dotyczy nie tylko dziewczyn.

> Ale jak się najpierw zaprzyjaźnie, to będe miał większe szanse, niż jeżeli
> będe dla niej "nieznajomym" (zna mnie, bo chodzimy do tej samej klasy, ale
> lepiej, jak się zaprzyjaźnimy najpierw)- dobrze myślę?

To zalezy, co rozumiesz przez 'zaprzyjaznienie' - jezeli bedziesz dla niej
mily, uprzejmy, ale tez nie za slodki i nadskakujacy, a z jej strony odczujesz,
ze ona tez jest dla Ciebie mila, to MZ juz chyba wystarczajace zaprzyjaznienie
do przejscia do nastepnego etapu. Tak mi sie wydaje :)

> >Wtedy dopiero sprobuj
> > sie z nia zaprzyjaznic. Zaoszczedzisz sporo czasu.
>
> To nie będzie zmarnowany czas. Jestem trochę "nieśmiały" i rozmawianie z
> dziewczynami, to nie jest moja mocna strona. Po czymś takim, nawet jak się
> nie uda :-(, toczegoś się nauczę.

Masz bardzo prawidlowe podejscie do sprawy. Nie zawsze musi sie nam udac, ale
zawsze mozemy sie czegos nauczyc :) A zreszta, w Twoim przypadku, to akurat
nauka najfajniejszych rzeczy :)))

No i jak tu inaczej pozbyc sie niesmialosci niz przez kolejne proby :)


pozdrawiam wiosennnie :)
--
Zelig9:)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 16:08:12

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: "spider" <s...@e...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:3c62482
d$...@n...vogel.pl...

> Tak, ale jeżeli ona dowie sie tego od koleżanek, to będzie gorzej, niż
> jeżeli miałąby się tego dowiedzieć odemnie.

Dlatego sam powinienes z nia porozmawiac.

> Ale jak się najpierw zaprzyjaźnie, to będe miał większe szanse, niż jeżeli
> będe dla niej "nieznajomym" (zna mnie, bo chodzimy do tej samej klasy, ale
> lepiej, jak się zaprzyjaźnimy najpierw)- dobrze myślę?

No podobno znacie sie bardzo dobrze, 3 lata chodzicie do jednej klasy. Tak
pisales wczesniej.
To najpierw sie zaprzyjaznij, a dopiero pozniej wysylaj walentynki.


--
spider.
s...@e...gda.pl
www.eps.gda.pl/spider



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 18:59:00

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Dzięki za wszystko, ale to
KOOOOOONIEEEEEEEEEEEEEEEEEEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-((((((((((((((((
:-(((((((((((((((( :-(((((((((((((((( :-((((((((((((((((
:-(((((((((((((((( :-(((((((((((((((( :-((((((((((((((((
:-(((((((((((((((( :-(((((((((((((((( :-((((((((((((((((
:-(((((((((((((((( :-(((((((((((((((( :-((((((((((((((((
:-(((((((((((((((( :-(((((((((((((((( :-((((((((((((((((
:-(((((((((((((((( :-(((((((((((((((( :-((((((((((((((((
:-(((((((((((((((( :-((((((((((((((((


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 20:17:33

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: "Miranka" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


<s...@w...pl> wrote in message news:3c62cd79@news.vogel.pl...
>
> Dzięki za wszystko, ale to
> KOOOOOONIEEEEEEEEEEEEEEEEEEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-((((((((((((((((

Rety! Co się stało?
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 21:49:15

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Dzięki za wszystko, ale to
> > KOOOOOONIEEEEEEEEEEEEEEEEEEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-((((((((((((((((
>
> Rety! Co się stało?

Dowiedziałem się, że ma chłopaka - widziałem jak ją odprowadzał. Nie będe,
więc starał się jej poderwać. Postanowiłem, że postaram się być jej
przyjacielem.

Pozdrowienia
smb-sth


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 22:32:22

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: "Miranka" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


<s...@w...pl> wrote in message news:3c62f538$1@news.vogel.pl...
>
> > > Dzięki za wszystko, ale to
> > > KOOOOOONIEEEEEEEEEEEEEEEEEEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-((((((((((((((((
> >
> > Rety! Co się stało?
>
> Dowiedziałem się, że ma chłopaka - widziałem jak ją odprowadzał. Nie będe,
> więc starał się jej poderwać. Postanowiłem, że postaram się być jej
> przyjacielem.

No to rzeczywiście przykre. Ale nie załamuj się - bądź jej przyjacielem, a
może okaże się, że masz więcej zalet niż tamten chłopak. Ślubu z nim jeszcze
nie wzięła, więc nic straconego. Bądź blisko, trzymaj rękę na pulsie, adoruj
ją delikatnie i może dziewczyna zmieni zdanie.
Nadal życzę Ci powodzenia;))
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 23:36:29

Temat: Re: Ciekawe pytanie
Od: k...@w...pl (koryntianin) szukaj wiadomości tego autora

> From: smb-sth
> Dzięki za wszystko, ale to
> KOOOOOONIEEEEEEEEEEEEEEEEEEC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Spokojnie! Co sie stalo?

koryntianin

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psychologiczny autoportret __________
Dyskoteka
Walentyki- co napisać?
POSWIECENIE dla mezczyzny
Dawno się tak nie uśmiałem - Harry Potter

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »