Data: 2002-09-04 16:31:01
Temat: Re: Ciezko mi :(
Od: "Vesemir" <v...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:al4oam$t91$...@n...onet.pl...
> Vesemir:
> > A wiec odpowiadam: jeśli tak to niech pokornie spłacis wój
> > dług i naprostuje swoją ścieżkę. Nie ma innego wyjścia...
>
> To moze przeczytaj list z tematu raz jeszcze. ;)
Ja po prostu radzę spróbować nabrać dystansu. ja naprawdę wierzę że można
świadomie skrócić czas depresji. Wystarczy odpowiednio spoglądać na świat.
nie wiem cb może to jest pycha, może nie spotkał mnie cios na tyle potężny
żeby mnie powalić, ale przeżyłem wiele ciężkich chwil. Porównywać ich z
sytuacją Eli nei chcę bo to strasznie subiektywnie, ale gdy mi się działa
krzywda byłem o wiele bardziej bezbronny niż ona. Byłem za mały aby
rozumieć, i za mały aby podjąć działania któr mnie by uchroniły przed
cierpieniem. Ale sobie poradziłem: marnie bo marnie ale coś to było. Skoro
zasmarkany gówniarz mógl to czemu inteligentna dorosła kobieta nie może?
> > ... jest osobą dorosłą musi płacić konsekwencję za swoje
> > czyny.
>
> Jak kazdy, nic nowego. :]
No a czego się spodziewałeś, ze powiem że jest niewinna to siły kosmiczne
się na niej wyżywają?
> > Imho prawie napewno jest odpowiedzialna, bo wszyscy
> > jesteśmy czemuś tam winni i wszyscy ponosimy
> > współodpowiedzialność za nasze porażki. No... prawie.
> > Niech po prostu zacznie postępować tak jak powinna
> > od nawa a z czasem wszystko się naprostuje. Do tego
> > trzeba duuuuużo wiary.
>
> Alez uzasadniles odpowiedzialnosc, niech Cie... :)
> OK, a czy w ogolnym przypadku osoby odpowiedzialne
> spotykaja podobne jazdy? - serio pytam, zastanow sie,
> jak myslisz? :]
Myślę że każdy w końcu pęka i zawala pewne sprawy, nie ma ludzi idealnych.
Kłopoty wynikają z naszych słabości. Czy Ela była idealna dla partnera?
JHipotetycznie gdyby spotkał kobietę wypadek i zmasakrowałoby jej twarz, a
facet by ją rzucił to kto byłby za stan faktyczny odpowiedzialny? On, bo
jest dziecinny, i ona bo dała się zwieść pozorom jego odpowiedzialności .
Człowieka odpowiedzialnego spotykają takie historie jeśli nie wykarze się
kiedyś jakimś tam rozmysłem i umiejętnościa przewidywania. A tio jest trudne
i rzadko kiedy się udaje. Przewidzieć jest łatwo stojąc z boku albo będąc
starym i mając odpowiedni zasób doświadczeń, ale będąc wkręconym w kołowrót
uczuć nie jest łatwo. Ja naprawdę nie chcę mędrkowac, ale ja tak to widzę.
Wierzę w ludzki rozum bo w coś trzeba wierzyć a on u mnie najlepiej się
sprawdzał w ciężkich chwilach.
No dobra jestem pyszny bo myślę że można, a jak mi się nie uda to możesz
powiedzieć: a widzisz?
jedynym zabezpieczeniem jakie mam to być w porządku dla innych. Wtedy nie
będę miał nic do zarzucenia sobie, gdy spotka mnie krzywda, i będę mógł
pomstować na zły los.
Vese
|