Data: 2005-06-20 19:39:47
Temat: Re: Ciśnienie
Od: Basia <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mon, 20 Jun 2005 21:11:02 +0200, Piotr napisał(a):
> Chyba się nie rozumiemy, co do ciśnienia i pulsu.
>
> Ciśnienie 100/58, to dość NISKIE ciśnienie, a NIE wysokie! Jeśli przy tym
> masz puls 100 (to jest SZYBKI puls), to oznacza, że Twoje serce robi co się
> da, żeby przy tak niskim ciśnieniu zapewnić wystarczający przepływ krwi
> przez narządy i dlatego bije szybciej.
Bardzo serdecznie Ci dziękuję :-)
Zawsze mam mniej więcej 70-80/60 i daje się z tym żyć. To jakie mam
dzisiaj nie jest dla mnie normalne.
Przyniosłam sobie od mojej mamusi proszka na obniżenie ciśnienia i w domu
zażyłam. Dlatego w domu, bo w razie czego mam pod ręką łóżko :-)...No i
łupanie głowy jakieś 15 minut temu ustało i z tego względu poczułam lekki
komfort.
> Niskie ciśnienie przy szybkim tętnie, to jeden z wyznaczników wstrząsu (tzw.
> wskaźnik Allgowera, ale to Cię pewnie nie interesuje). Oczywiście przy Twoim
> ciśnieniu do wstrząsu jeszcze daleko i nie należy się tym przejmować.
> Niemniej jednak te wartości, wspólnie z biegunką, mogą przemawiać za
> odwodnieniem, stąd moja rada. Tym bardziej, że nie możesz wziąć żadnych
> domowych leków na podwyższenie ciśnienia (bo takich nie ma). Inna sprawa, że
> wcale nie jest pewne, czy ten ból głowy jest spowodowany ciśnieniem.
Zawsze jak mnie tak strasznie "łupie" głowa i jak jestem u mamusi to sobie
mierzę ciśnienie. Zawsze wtedy mam ten puls 100. Ten puls jest właśnie
przyczyną bólu mojej głowy.
> Jak Cię mocno boli, to spróbuj jakąś tabletkę, w stylu APAP, Panadol.
Tego nie biorę. Apapu nigdy nie wezmę.
Mogę brać "Paracetamol", Ibuprom. Dzisiaj mi te proszki nic a nic jednak
nie pomogły, tylko ten na obniżenie ciśnienia.
> A co do wody z kranu, to na tym się nie znam.
Chyba do Filtrów warszawskich zadzwonię i zapytam czy zamiast chloru
dodali do wody przemysławkę, czy jakieś inne perfumowane świństwo.
--
Pozdrawiam,
Barbara
|