Wed, 22 Jun 2005 22:10:16 +0200, La Luna napisał(a):


> No i?
> Przeciez i tak sie sama leczysz.

A Tobie co do tego?
Udzieliłaś mi porady na temat?


> Po pierwsze - nie jestem debilem. Ty mi za to na mamuske nie wygladasz - co
> najwyzej na nastolatke - tudziez lekko niezrownowazona
> dwudziestokilkulatke. Ale to inna sprawa.

A co to dla Ciebie za różnica, czy jestem mamuśką, czy nastolatką?
Wrażeń tutaj szuksz? Wejdź na jakieś matrymonialne( myślacy inaczej) i tam
szpieguj, szukaj.

> Po drugie - nie musialam grzebac w naglowkach - wystarczyl mi - zablokowany
> potem (ponoc) ale ja zdazylam go sciagnac - post niejakiej Kaji znanej nam
> tu dobrze - w ktore byla ta sama odpowiedz co za chwile wyslana spod
> Twojego adresu.

No to co? To takie dla Ciebie ważne z jakiego konta wysłany był post?
Dlaczego jeszcze mnie do KF-a nie wrzuciłaś? Nudzisz się, że odpisujesz na
moje posty? Nie masz pożyteczniejszych zajęć?

> Jak to mawial pewien moj znajomy - klamca musi miec swietna pamiec.
> To prawda.

Czymś się zobowiązałam wobec Ciebie, że nazywasz mnie kłamcą? Obiecałam Ci
coś?
Posty wysyłane z moich komputerów nie są kłamstwem.
Można wysyłać nawet ze 120 kont jak ktoś ma na to ochotę, a Tobie nic do
tego. Mnie nie interesuje skąd Ty posty wysyłasz, nawet nie zajrzałam w
Twoje nagłówki, bo nie jesteś dla mnie na tyle ważna, żeby sobie trudu
zadawać :D

> Rety jakie szczescie ze ja nie jestem taka zgorzkniala...
> Az w sumie warto sie czasem z czyms takim jak Twoja wypowiedz spotkac -
> czlowiek docenia swoje szczescie.

No, to teraz podłóż sobie pieluchę, bo się zsikasz ze szczęścia.


--
Kaja