Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-11-26 10:31:28
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: Wiesław <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> To mam nadzieję, że przy przeróbkach będą pamiętać też
> o niedosłyszących :P Bo tak - migowy będzie urzędowym, więc
> całkiem głusi sobie poradzą.
powalasz mnie w każdym urzędzie się osoby niesłyszące dogadają wystarczy
pojechać i zarządać tłumacza j. migowego, jeśli nie chce się Tobie na
takiego czekać wysyłasz fax do urzędu i rzyczysz sobie aby taki a taki był
do dyspozycji w razem ustalonym terminie.
Wózkowicze też, bo im dostosują.
to samo dotyczy wózkowiczów, tylko trzeba rządać swoich praw.
> Niewidomych doprowadzą. A niedosłyszący? Wątpię, żeby zapewnili
> im obrady w wersji z napisami, a zamontowanie pętli indukcyjnej
> lub chociaż systemu FM to stosunkowo niewielki wydatek (jak
> na wydatki tych w Sejmie i Senacie) :>
narzekać wszysty narzekają, ale domagać się swoich praw to nie łaska, prawa
mamy i od nas zależy jak je wykorzystamy
pozdrawiam Wiesław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2007-11-26 10:54:25
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
> narzekać wszysty narzekają, ale domagać się swoich praw to nie łaska,
> prawa mamy i od nas zależy jak je wykorzystamy
Masz racje, ale to wymagaloby dzialan zbiorowych wiekszej liczby
niepelnosprawnych, gdy tymczasem kazdy on mysli wylacznie o sobie
Leszek
> pozdrawiam Wiesław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-11-26 11:30:43
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: Wiesław <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Masz racje, ale to wymagaloby dzialan zbiorowych wiekszej liczby
> niepelnosprawnych, gdy tymczasem kazdy on mysli wylacznie o sobie
w 100% masz rację, ale czy to osoba sprawna czy ON jeśli nie zadba o siebie
osobiście to nic nie uzyska na tym świecie. To osobiste działanie na rzecz
siebie może się odbywać przecie w większym gronie, są stowarzyszenia, które
działają mniej lubi bardziej skutecznie, ale są i można za ich pomocą
całkiem dużo uzyskać w gminie, mieście powiecie i wielu innych miejscach
wystarczy chieć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-11-26 12:05:34
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Wiesław"
> w 100% masz rację, ale czy to osoba sprawna czy ON jeśli nie zadba o
> siebie osobiście to nic nie uzyska na tym świecie. To osobiste działanie
> na rzecz siebie może się odbywać przecie w większym gronie, są
> stowarzyszenia, które działają mniej lubi bardziej skutecznie, ale są i
> można za ich pomocą całkiem dużo uzyskać w gminie, mieście powiecie i
> wielu innych miejscach wystarczy chieć.
Mam alergie na slowo stowarzyszenie bo znane mi organizacje dbaja tylko o
wlasny interes. Szczegolnie teraz kiedy mozna uzyskac pieniadze z EFS
powstaje coraz wiecej nikomu nie potrzebnych opracowan i projektow tylko po
to zeby dac zarobic paru znajomym.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-11-26 13:10:17
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: Wiesław <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Mam alergie na slowo stowarzyszenie bo znane mi organizacje dbaja tylko o
> wlasny interes. Szczegolnie teraz kiedy mozna uzyskac pieniadze z EFS
> powstaje coraz wiecej nikomu nie potrzebnych opracowan i projektow tylko
> po to zeby dac zarobic paru znajomym.
>
Też się popażyłem na stowarzyszeniach, ale to jest jedyna metoda na zdobycie
środków np z UE, tak wiem wiem ON są szczególnie zazdrosne jeśli jednemu uda
się załatwić coś a innemu nie wtedy wielka awantura dlaczego nie ja, ale
mimo wszysto uważam, że trzeba coś robić, większość ON nie mają motywacji
ani ochoty działać na rzecz swoją a codopiero innych, po to są między innymi
ludzie tacy jak my ;-), a może nie ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-11-26 16:23:40
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: interpio <i...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
Od lat walczę o niskie krawężniki ( w prasie, w internecie, w
bezpośrednich rozmowach z wykonawcami robót)- to jest moja "mania" -
efekt średni.
Wykonawcy tłumaczą się, że muszą być krawężniki, po to aby niesforni
kierowcy nie parkowali na chodniku.
Ale po jaką cholerę krawężnik na ponad 20 cm przy przejściu dla
pieszych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-11-26 18:18:42
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Wiesław pisze:
>> To mam nadzieję, że przy przeróbkach będą pamiętać też
>> o niedosłyszących :P Bo tak - migowy będzie urzędowym, więc
>> całkiem głusi sobie poradzą.
> powalasz mnie w każdym urzędzie się osoby niesłyszące dogadają
Czytaj uważnie - pisałem o niedosłyszących. Wiele z nich nie zna
migowego ani miganego, a równocześnie ma kłopot z porozumiewaniem się
mową.
W dodatku mój post był raczej ironiczny - podchodzę sceptycznie
do większości takich "zobowiązań" naszej kochanej władzy.
> narzekać wszysty narzekają, ale domagać się swoich praw to nie łaska, prawa
> mamy i od nas zależy jak je wykorzystamy
Wiesz, korzystanie korzystaniem, ale w kraju, w którym na porządku
dziennym jest łamanie praw przysługujących choćby pracownikom
(wszystkim, nie tylko ON), nie bardzo liczę na skuteczne egzekwowanie
innych praw i obowiązków - np. dostosowania urzędów do potrzeb ON.
Nota bene dostosowywanie do potrzeb ON dziwnym trafem dotyczy głównie
właśnie wózkowiczów i niewidomych ;P
Pozdrawiam,
Gerard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-11-26 18:28:17
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: Prussak <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
interpio <i...@d...pl> wrote in news:a13767fa-3dc3-44bb-a06a-
9...@d...googlegroups.com:
> Od lat walczę o niskie krawężniki ( w prasie, w internecie, w
> bezpośrednich rozmowach z wykonawcami robót)- to jest moja "mania" -
> efekt średni.
> Wykonawcy tłumaczą się, że muszą być krawężniki, po to aby niesforni
> kierowcy nie parkowali na chodniku.
> Ale po jaką cholerę krawężnik na ponad 20 cm przy przejściu dla
> pieszych?
>
>
>
Ostatnio znajomy opowiadal mi o swojej walce o niski kraweznik na chodniku
biegnacym wzdluz bloku od strony podworka (droga zupelnie lokalna, jezdza nia
tylko mieszkancy tego bloku).
Uslyszal na swoje zadanie taka oto odpowiedz: obnizenie kraweznika bedzie
szpecic ten chodnik i oni nie obniza go. W koncu laskawie zgodzili sie na
obnizenie, ale nie na przeciwko jego klatki, tylko pomiedzy dwiema klatkami.
Aby nie bylo az tak dobrze, to ten obnizony kraweznik ma nadal wysokosc ok.
10 cm.
Tak wiec mozna uzyc i takiej argumentacji, by uzasadnic wysoki kraweznik.
Niewazne, ze idiotyczny, wazne ze to argument administratora osiedla,
projektanta lub tylko wykonawcy.
Pozdrawiam
Prussak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-11-27 04:35:35
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: interpio <i...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 26 Lis, 19:28, Prussak <p...@p...pl> wrote:
> interpio <i...@d...pl> wrote in news:a13767fa-3dc3-44bb-a06a-
> > Ostatnio znajomy opowiadal mi o swojej walce o niski kraweznik na chodniku
> biegnacym wzdluz bloku od strony podworka (droga zupelnie lokalna, jezdza nia
> tylko mieszkancy tego bloku).
> Uslyszal na swoje zadanie taka oto odpowiedz: obnizenie kraweznika bedzie
> szpecic ten chodnik i oni nie obniza go. W koncu laskawie zgodzili sie na
> obnizenie, ale nie na przeciwko jego klatki, tylko pomiedzy dwiema klatkami.
> Aby nie bylo az tak dobrze, to ten obnizony kraweznik ma nadal wysokosc ok.
> 10 cm.
>
> Tak wiec mozna uzyc i takiej argumentacji, by uzasadnic wysoki kraweznik.
> Niewazne, ze idiotyczny, wazne ze to argument administratora osiedla,
> projektanta lub tylko wykonawcy.
Najbardziej zastanawia mnie jedna rzecz, tam gdzie jest niewielki ruch
tj. na osiedlach na obrzeżu miasta, nie ma krawężników lub są bardzo
niskie, w centrum miasta jest odwrotnie.
Podejrzewam, że firma która remontuje chodniki - teraz wybuduje
wysokie krawężniki za które zapłaci miasto, potem weźmie drugi raz
pieniądze z PFRONu za wspaniałomyślne ich obniżenie - "dubeltowy
zysk".
Na całe szczęście koło domu, gdzie ostatnio remotnowany był chodnik -
krawężniki są minimalne.
Problem mam z podjazdem pod klatkę schodową. Pomimo moich tłumaczeń i
trzykrotnej
zmiany podjazdu, za każdym razem było coraz gorzej i teraz podjazd
jest al'a skocznia "Małysza",
Budowlańcy tłumaczyli się, że nie mogą inaczej zrobić - bo plany,
instalacja kanalizacyjna i etc.
Dlatego wózek (handbike'a) zostawiam bramę obok, wiążę łańcuchami do
stojaka i idąc pod blokiem, opierając się o ścianę bloku, dostaje się
do swojej bramy.
Pozdrawiam Piotr Grela (interpio)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-11-27 10:16:03
Temat: Re: Co Pan Premier obiecał niepełnosprawnym?Od: Wiesław <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
i co ja mam odpowiedzieć, mieszkam w Świdnicy i tutaj wiele Urzędów powstało
w jednostkach posowieckich i tam zgodnie z prawem wszystko jest
przystosowane dla osób niepełnosprawnych na poziomie światowym.
Wprowadziliśmy do rady miasta naszego przedstawiciela, który nie pozwolił na
to aby cokolwiek zostało wyremontowane niezgodnie z prawem. Prokuratura i
Policja nie jest przystosowana dla wózkowiczów, i tam problem rozwiązują
silni ludzie którzy są na zawołanie.Co do przejść dla pieszych to fakt
trzeba walczyć, ale te walki często przynoszą efekty kiedyś mniejsze ale
teraz coraz skuteczniej. Większy problem jest ze sklepani i sklepikami
małymi gdzie zawsze są bariery i chcąc kupić np krawat w małym sklepiku nie
można dostać się do niego wózkiem, ale od wiosny z Tomkiem (moim
przyjacielem) zaczynamy o to zabiegać u drobnych kupców ;-)
pozdrawiam Wiesław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |