Data: 2023-12-20 22:00:34
Temat: Re: Co Wam dała plandemia dobrego?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun <M...@j...cb> wrote:
> W dniu 19.12.2023 o 15:46, XL pisze:
>> Trybun <M...@j...cb> wrote:
>>> W dniu 18.12.2023 o 14:30, XL pisze:
>>>> Mnie:
>>>> a) utrwalila więzi z przyjaciółmi, także tymi z opcji przeciwnej
>>>> b) upewniła w przekonaniu, kim są tzw. lekarze
>>>> c) oraz że jednak istnieją wśród nich chwalebne wyjątki, które dane mi było
>>>> poznać
>>>> d) dała pole do arcyciekawych obserwacji ludzkich zachowań, jakich nigdy
>>>> nie zobaczylabym w normalnym czasie
>>>> e) i do stwierdzenia, że znam je aż za dobrze ze stanu wojennego i z komuny
>>>> w ogóle
>>>> f) pozwoliła potwierdzić swoją psychiczną siłę w sytuacjach skrajnie
>>>> patowych
>>>> g) uświadomiła niebotyczny poziom ludzkiej bezradności i nieświadomości
>>>> oraz zwykłejgłupoty
>>>> h) oraz przytłaczającą liczbę starych ludzi wokół mnie, stale
>>>> potrzebujących pomocy w sprawach codziennych
>>>> i) utwierdzić się po raz enty w życiu, że mam przy sobie naprawdę Kogoś
>>>> Wspaniałego, moją opokę i przyjaciela, z którym bez wahania chciałabym
>>>> przeżyć drugi raz swoje życie, i trzeci, i następny... O tym darze piszę na
>>>> końcu, bo jest najważniejszy ze wszystkich powyżej.
>>>>
>>> W sumie nic dobrego, ani jakiegoś złego jeżeliby chodziło o ścisłość.
>>> Poza tym jednym jednym incydentem gdy rozmawiałem przez otwarte okno z
>>> lekarką i prosiłem o nr recepty a ona odmówiła twierdząc żre może
>>> dopiero to zrobić gdy do niej zadzwonię. Ale co do lekarzy i tzw służby
>>> zdrowia to nigdy nie miałem złudzeń.. im wcale nie potrzeba epidemii aby
>>> się zachowywać jak wrogo do pacjenta.
>>>
>> Dokładnie. Jednak TO, co pokazali, przyprawiło mnie o zgrozę - niby się
>> spodziewałam jak najgorszych rzeczy, lecz nie aż tego, że ODMÓWIĄ LUDZIOM
>> LECZENIA WSZELKICH CHORÓB i DLA PIENIĘDZY czekając tylko na zgony i
>> skwapliwie wpisując covid jako przyczynę, by te pieniądze wyrwać kosztem
>> ludzkiego źycia. Poziom upodlenia ludzi chorych i bezbronnych w wykonie
>> tych konowałów przekroczył moje najgorsze wyobrażenia. A przecież na pewno
>> jeszcze nie sięgnął dna! Pytanie więc, JAK NISKO jest to dno i kim staną
>> się ludzie w białych kitlach, gdy do niego dotrą i czy to dno w ogóle
>> istnieje dla nich... ??????
>>
>
> Jedynym wytłumaczeniem może być to że walka z epidemią to dla naszych
> władz był czysty debiut. Nie ma standardów nie ma norm, w wielu sprawach
> potrzebna była improwizacja. Osobiście zbulwersowała mnie jeszcze jedna
> sprawa, ogłoszono pandemię, ale mimo tego że był gotowy specyfik z Rosji
> nasz minister czekał z zamówieniami aż ten niemiecko-amerykański będzie
> gotowy. Czy za coś takiego nie powinien trafić pod TS?
> A sama tzw służba zdrowia ws jak najszybszym czasie powinna być
> gruntownie zrestrukturyzowana, bo przy dzisiejszych standardach to
> pacjent jest właściwie ciałem obcym dla państwa doktorów i ich folwarku..
>
Skupiam się tylko na tzw. ,,lekarzach". Dotarło do mnie, że to ludzie
pokroju Mengele i nie jest to przenośnia, tylko realna ocena?
--
XL wiosenna
|