Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Sowa" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Co byście zrobili ?
Date: Tue, 11 Mar 2003 11:33:12 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 25
Sender: p...@p...onet.pl@gw.ima.pl
Message-ID: <b4ke1s$ocp$1@news.onet.pl>
References: <b4k96a$67p$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gw.ima.pl
X-Trace: news.onet.pl 1047378812 24985 195.117.13.12 (11 Mar 2003 10:33:32 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Mar 2003 10:33:32 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33757
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Dziki" <j...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:b4k96a$67p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pewna historia :
> Żona prawie 30 letnia w dużym stopniu zależna od rodziców (można
powiedzieć
> ubezwłasnowolniona ?).
(ciach)
>Co byście zrobili ???
Zwróciłabym się o pomoc do psychoterapeuty.
Ze względu na stan kobiety, na początek obstawałabym za jakąś terapią
zachowawczą - aby tylko przetrwała ciążę i okres pociążowy we w miarę dobrej
formie psychicznej. Potem nalegała bym na pełną terapię - może być bardzo
bolesna i ciężka dla kobiety i jej rodziny (jej dzieci, męża, rodziców) .
Być może konieczne będzie przynajmniej czasowe całkowite odcięcie jej od
rodziców - ale to samo w sobie nie wystarczy - moim zdaniem konieczna jest
pomoc fachowca, na początek można jej podsunąć "toksycznych rodziców" Susan
Forward - ale też raczej po porodzie - książka ta budzi dość mocne emocje i
może w tym wypadku zapoczątkować duże i burzliwe zmiany.
Przykro mi, ale mam wrażenie, że problem jest w tym wypadku tak duży, że nie
poradzicie sobie sami. Musicie szukać pomocy u specjalisty i to szybko.
Sowa
|