Data: 2007-02-04 15:07:28
Temat: Re: Co ci sie sniło?
Od: "Cypkor Neliusz P." <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa"
> Popatrz.
> Wyprzedziłeś mnie :-)
> W poprzednim temacie chlasnąłem, dwa dni temu, tekst
> który chciałem Ci napisać o wyprzedzeniu czasowym.
> Mojej wiedzy nad zdarzeniami.
> A Ty latając bezmyślnie trafiasz w temat.
> :-)) Sprawka Wielkiego Przypadka.
> No jasne :-)
Ales ty czlowieku PYSZNY i przemadrzaly. Co ty chcesz uzyskac w oczach
czytelnikow? Podziw dla swojej wiedzy? Pzreciez uzyskasz cel zupelnie
odwrotny. Piszesz do Sky, ze "a ty latajac bezmyslnie" - chcesz pomniejszyc
znaczenie slow Sky'a? Zeby to jeszcze bardziej go zdyskredytowac piszesz ze
"chlasnales dwa dni temu tekst". I jak tu ma ktos ciebie traltowac powaznie?
czlwiek ktory "chlasta" jedynie tekst i ubliza swemu rozmowcy - nie
zasluguje na szacunek.
Ja rowniez sprzeczam sie ze Sky'em, zarzucam mu brak merytorycznosci i
sprowadzanie rozmowy na manowce i margines, ale mam jednak wewnatrz siebie
przekonanie, ze te manowce i ten margines, moga byc z jego punktu widzenia
czy,ms waznym i zasadniczym.
Sky przerasta cie o glowe w dyskusji, momo twoich prob zdezawuowania go. On
wcale nie "lata bezmyslnie" nad tematem lecz drazy go jak gornik skale. To
co zarzucasz Sky'owi w duzo wiekszej mierze dotyczy ciebie.
> Leczyć się?
> Do poziomu robota?
> Z zaimplementowanym windows for gates?
> Stara żydowska sztuczka :-)))
> I dowcipy o Gojach :-))
>
Znowu proba wywyzszania sie i ponizenia dyskutanta w oczach innych
czytelnikow. Nieudana. Pograzyles samego siebie.
> Żyd w kilka sekund uporał się z obiema flaszkami. Kiedy dobroczyńca w
> końcu
> usnął, znowu obudził go głos sąsiada, tym razem słowami:
> - ojojoj, jakie to ja miałem pragnienie, ojojoj jakie to ja miałem
> pragnienie!"
>
Dla mnie to po prostu glupkowate i tyle.
> Ja proponuję Goja przez duże "G". Dlatego nie noszę mycki.
A to juz chyba nawet durnowate.
Cypkor Neliusz P.
PS. O ile dobrze pamietam, kiedys pisales madrzej i to o wiele.
|