Data: 2007-02-04 14:15:06
Temat: Odp: Co ci sie sniło?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik cloudbasei <n...@W...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:eq47n6$gbq$...@i...gazeta.pl...
> A sen kontrolowany? Czy doswiadczacie takiego zjawiska? Wejscie w sen
> kontrolowany odczuwam jak ucieczke. To tak jakby sen porownac do jazdy
> wozeczkiem po torach. Moge tylko ogladac, rozgladac sie, ale nie moge podejsc,
> dotknac. Nagle chop i jestem wolny. Otrzymuje wtedy nie tylko mozliwosc
> poruszania sie itp., ale takze swiadomosc swojej niesmiertelnosci (bo przeciez
> jest prawdziwy swiat, do ktorego zaraz wroce). Dam przyklad: uciekam przed
> bandziorem. On strzela do mnie. Cala sytuacja wydaje mi sie coraz bardziej
> nierealna, az w koncu chop i jestem wolny. Wtedy bandzior juz nie ma szans,
> poniewaz robie co chce czujac, ze nie obowiazuja mnie zasady swiata snu. Aby
> uciec skacze z duzej wysokosci. Bez leku. Uderzam o ziemie z taka sila, ze az
> kurz sie unosi. Jednak nie budze sie.
Potencjalna możność wyuczenia się "świadomego śnienia" potwierdza tylko spore
umiejetności ludzkiego mózgu do autokontroli /świadomość siebie i okoliczności/
jednak stwarza poważny problem -sen mający spełniać funkcję wypoczynku od niektórych
zakresów aktywności mózgu /oraz przeniesienie mocy przerobowych z przyswajania w
analizę?/ już takim czasem przestaje być. To musi powodować efekty uboczne
-nadmiernie dociążać ten organ...a przeciążenia wiadomo jakie mają skutki... ;)
lepiej zdac się na naturę a nie eksperymentować na sobie... :)
> Jesli chodzi o Deja Vu to wydaje mi sie, ze teoria o podlozeniu sytuacji
> znanej ze snu brzmi bardzo logicznie. Dlaczego jednak koniecznie ze snu?
> Wedlug mnie moze byc to sytuacja zapamietana drugorzednie. Mam na mysli to, ze
> zdarzeniu ktorego doswiadczylismy nie byla poswiecona cala uwaga i zostalo
> zapisane tylko w zarysach. Sytuacja, ktora nastepuje pozniej tylko w zarysie
> jest podobna do tej z przeszlosci. Jednak blyskawicznie dostajemy informacje o
> ich podobienstwie. Moze byc tez tak, ze ta bierzaca sytuacja jest tez
> zapisywana tylko w zarysie. Np. idziemy droga rozmawiajac z kims i widzimy
> kota na plocie. Jesli obie takie sa, tym wieksze podobienstwo.
>
> Pozdrawiam
Podobieństwo sytuacji podobieństwem...ale dejavu polega na poczuciu ze ta sytuacja
-dokładnie ta- kubek w kubek- już się kiedyś wydarzyła...przynajmniej mi to
potwierdzją owe zapamiętane sny.
Gdyby matrix istniał...to by wiadomo co te dejavu znaczyły... ;)
Ale jeśli fizycy mają rację...to być może natura czasoprzestrzeni pozwala nam w jakiś
"tajemniczo" mentalny sposób uczestniczyć /eksplorować-zapoznawać/ w przyszłości...a
może i przestrzeń/kłaniają się praktyki aborygenów/. ;)
|