Data: 2004-02-28 09:52:36
Temat: Re: Co czytam? John Berryman: Modlitwa za własne ja
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mania" <m...@o...pl>
news:c1pn3q$jgi$1@inews.gazeta.pl...
> w nawiązaniu do Pani X, FW z pl.hum.poezja:
> Użytkownik "ellu bi-s" <k...@i...pl>
> napisała w wiadomości
> news:c1pfl9$i47$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Kochani, dziś specjalne wydanie "Co czytam?" po tym jak
>> zapoznałam się z najświeższymi przemyśleniami Naszego
>> Internetowego Ulubieńca ;). Zatem z dziękczynną dedykacją
>> dla NIU:
>>
>> Modlitwa za własne ja
>>
>> Kim jestem ja, bez wartości, że tyle się natrudziłeś
>> nade mną i może podejmiesz ten trud na nowo?
>> Nie rozumiem, lecz wierzę. Żonkile
>> znajdują giętkie repliki na docinki wiatru.
>> [...]
>> John Berryman [...]
>> Miłego weekendu :)
>> e.
> [mania]
Hehehe ;)
między poezją a prozą życia jest taka różnica jak pomiędzy
modlitwą, pragnieniem, oczekiwanie a FAKTEM który "się dzieje"
porównaj: news:c1pibr$7t5$1@inews.gazeta.pl...
| a teraz uważaj: anonimom daję PLONK ;)
| jak myślisz: to powyżej dotyczy Ciebie?
| chcesz być szarą anonimową myszką która tańczy wg. tego
| jak jej zagraja? :-) [\|/ re:]
Czym różni się trud od trudu?
Przecież wiara w dokonania istoty duchowej to samokreacja
W realu istotę duchową zastępuje drugi człowiek
który podejmuje się trudu pokazania tego czego nie da się
opisać słowami choć porównanie do "szarej anonimowej myszki
która tańczy wg. tego jak jej zagrają" wydaje się być sugestywne
lecz przecież to TYLKO PORÓWNANIE. :-)
\|/ re:
|