Użytkownik "Młody Żeglarz" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bjhnfj$qnc$1@inews.gazeta.pl...
> Od kilku lat jesteśmy małżeństwem. Przed ślubem kochaliśmy się raczej
często
> i dość namiętnie, zaraz po ślubie żonie odechciało się współżyć. Obecnie
mamy
> wspaniałego synka 2,5 roku. Przy poczynaniu naszej latorośli kochaliśmy
się
> tylko w ściśle określonym czasie (częściowo czułem się jak inseminator
;)).
> Po zapłodnieniu szlaban na seks aż do porodu. Obecnie od chwili urodzenia
> dziecka kochaliśmy sie może 12 razy. Ostatni raz 6 miesięcy temu. Po
porodzie
> trochę się mojej żonce przytyło, ale mi to wcale nie przeszkadza. Moim
> zdaniem przeszkadza to głównie jej. Nie chce wogóle mówić o seksie, nie
chce
> się ze mną całować "z języczkiem" ani pić z jednej butelki itp. Nie chce
> żebym jej dotykał - jakkolwiek.Dla mnie jest to już lekka przesada.
> Co robic ?

Witaj!

Mysle, ze nic na sile....
Kobieta, ktora urodzila dziecko....przybrala na wadze....jest zmeczona ( a
jest z pewnoscia przy takich obowiazkach)...czuje sie/moze czuc sie
niedowartosciowana, brzydka, nieatrakcyjna etc.

Uwierz, ze po caly dniu w pieluchach, zupkach, garkach, prasowaniu, kurzach,
froterowaniach, gotwaniach, zakupach, spacerach, cerowaniach....itp.itd.
Zona moze wieczorem czuc sie na prawde zmeczona....
Ja tak mialam, zamiast ubierac sie wieczorem w koronki czy inne jakies, to
wskakiwalam w dresy, zawijalam sie w koc i zasypialam przed TV.

Najwazniejsze sa rozmowy, ale nie takie z wypominaniem, bo to do niczego nie
doprowadzi.
Zadnych wymowek, tylko _pytania_
Zapytaj zone jak mozesz ja odciazyc od obowiazkow, nie musisz zaraz caly dom
na glowie stawiac, wystarczy drobiazg.

Nie mow jej , ze nie przeszkadzaja Ci dodatkowe kilogramy, bo to znaczy, ze
je zauwazyles.
Odpowiedz "jestes sliczna" ...."najpiekniejsza" a nie "nie szkodzi ze
przytylas".

Poprzebywaj z zona sam na sam, dziecko moze np byc u dziadkow.
I rozmawiaj, zapytaj.
Badz czuly....
Powiedz jej, ze czujesz sie odrzucony, ze Ci przykro,ze przeciez ja
kochasz..
Jesli rozmowy nie pomoga, to moze wizyta w poradni malzenskiej?

A moze zona..np...odkryla ze _chodzisz po stronach porno_, i dlatego ma taki
hm..wstret do sexu?
Roznie to bywa....

Pozdrawiam serdecznie
Ula
www.ulast.prv.pl