Data: 2012-07-23 17:39:06
Temat: Re: Co jest najwazniejsze?
Od: "nudnolog" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> In article <jtm57f$4t9$1@inews.gazeta.pl>, k...@g...SKASUJ-
> TO.pl says...
> >
> > Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> >
> > > In article <jtctsf$oce$1@inews.gazeta.pl>, k...@g...SKASUJ-
> > > TO.pl says...
> > > >
> > > > Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
> > > >
> > > > > In article <jsqduo$gpu$1@inews.gazeta.pl>,
> > > > > k...@g...pl says...
> > > > > >
> > > > > > Napiszcie mi prosze co jest dla was najwazniejszym aspektem
> > ludzkiego
> > > > > > istnienia? Debatujemy tu o wielu sprawach, ale co wg was
naprawde
> > jest
> > > > warte
> > > > > > zglebienia?
> > > > >
> > > > > Nic. jeżeli przyj?ć, że jeste?my 66666 pokoleniem hominidów [1
> > > > > mln/15 lat, w sumie można by przyj?ć, że 2 mln, to wtedy
> > > > > wychodzi 133333 pokoleń], to to co zgłębimy nie ma żadnego
> > > > > znaczenia, bo za [powiedzmy] 20000 pokoleń człowiek będzie
> > > > > zupełnie inn? istot?.
> > > > >
> > > > > Co się za? tyczy "trwałych" osi?gnięć, to te ostatecznie zgin?
> > > > > za mniej więcej 20 000 lat [kamień się skruszy, złoto przetopi?,
> > > > > a papierem będ? palić w piecach, w postaci węgla brunatnego],
> > > > > czyli [znów 15 lat, ale to wiek rozrodczy ;>] 1333 pokoleń. Pod
> > > > > warunkiem, że nie pierdzielnie w nas meteoryt. Wtedy kupa kasy
> > > > > wydana na zrozumienie, dlaczego wyginęły dinozaury [zamiast na
> > > > > wspomaganie biedaków z Afryki], pomoże nam na za? zrozumieć,
> > > > > dlaczego wyginęły ssaki, a rozwinęła się kwitn?ca cywilizacja
> > > > > owadów. ;>
> > > > >
> > > > Skoro nic nie jest warte pisania tutaj to po co piszesz?
> > >
> > > Bo mnie się nudzi, Ale koszty swojego pisania sam ponoszę [pr?d,
> > > kompjuter, internet] i nie mam pretensji do stania się kim?
> > > więcej niż osob?, która z nudy pisze na grupie. :)
> > >
> > Sugerujesz otwartosc na propozycje zadania ci spolecznej misji? ;)
>
> Stwierdzam tylko, tworzę tło. Z nudy i/lub zmęczenia i/lub
> obecnośni promili we krwi. Pisanie jest dla mnie najłatwiejszą
> formą zabijania nudy, uciekania od innych zajęć, odganiania
> zmęczenia [strachu chwilowo nie posiadam, ale też pisanie byłoby
> łatwiejsze].
>
Wygodnie ci z ta nuda czy mialbys ochote ja czyms zabic?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|