Data: 2010-06-01 09:39:13
Temat: Re: Co jest ze mną nie tak? ;)
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To wszystko o czym piszesz jest istotne, tylko zupełnie nie o to chodzi.
To nie jest kwestia gustu.
Ktoś może mieć gust amerykański, a ktoś europejski.
Zastąpienie gustu europejskiego gustem amerykańskim (tak jak
postulujesz) nie rozwiązuje tego problemu.
Tak więc napisałes się zupełnie bez sensu imho.
Tyle w wielkim skrócie.
--
CB
Użytkownik "Brillo" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hu07fo$l9p$1@news.onet.pl...
> Popatrzmy na założenia Eurowizji. Zbiera się x osób z Europy i tworzy się
> międzynarodowy festiwal piosenki. Festiwal, który ma zaistnieć masowo,
> komercyjnie. Wiara ludzka ma po prostu zasiąść przed telewizorkiem i
> fascynować się: eleganckim strojem danego wykonawcy, przecudownie
> melodyjnymi kompozycjami; a radosna, lekka atmosfera całego festiwalu ma
> się udzielić słuchaczom tak, aby byli oni "lepsiejsi" w trudach życia
> codziennego.
> No to pytanie - czy taki festiwal może być wartościowy artystycznie? Da
> się tak zrobić, żeby na Eurowizji postawić wykonawcę z górnej półki z
> ambitną, dobrą piosenką?
> Co, kolego cbnet?
> Reasumując - w odpowiedzi na pytanie wyjściowe "co ze mną jest nie tak?"
> można pokusić się o taką tezę - ano to, że gustujesz w dołach
> artystycznych. Bierzesz to, co leży na podłodze, same gówna. Wywal
> Eurowizję i sięgnij np po Open-er, Woodstock, Heineken Festival. Dla
> przykładu. Od razu poczujesz się lepiej :)
|