Data: 2003-10-15 12:36:35
Temat: Re: Co jest zlego w bialku z jajka
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tomasz" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmj7r3$4v4$1@news.onet.pl...
> Co jest takiego w białku z jajek ze zwierzęta tego nie chcą ruszyć?
Kiedyś miałam psa (suczkę), uwielbiała gotowane żółtka z jajek,
białek NIE RUSZYŁA. Niestety, pani weterynarz postawiła diagnozę, że pies ma
uczulenie na białko zwierzęce. Rozumiesz paradoks? Mięsożerny ze swej natury
pies miał mieć rzekomo uczulenie na białko zwierzęce. Ja wtedy oczywiście
pani weterynarz uwierzyłam (wtedy bezwzględnie wierzyłam wszystkim
autorytetom). Ograniczyłam więc białko zwierzęce na rzecz roślinnego (kasze,
makarony)
a żółtka tylko 1-2 w tygodniu. Pies dostał silnej nerwicy, a zmiany na
skórze
nasiliły się jeszcze bardziej. W sumie psa wpędziłam w niepotrzebne
cierpienia
i wykończyłam własną niewiedzą i wiarą w autorytet weterynarzy.
Pies mi wyraźnie dawał do zrozumienia - co lubi jeść!
A ja uważałam, że jest głupszy od pani weterynarz... ;]
> Kilka miesięcy temu czytałem tu zajadłą dyskusje gdzie ktoś udowadniał ze
> wartość biologiczną każde białko ma taką samą i nie rozumie dlaczego
> "optymalni wola jeść żółtka".
> Wytłumaczcie to moim psom i kotom.
Lepiej niech one pozostaną przy swoim zdaniu... ;)
Pies w Arkadii w Jastrzębiej Górze dostaje kilkanaście żółtek dziennie.
Krystyna
|