Data: 2001-09-06 15:31:57
Temat: Re: Co mam dzisiaj począć?
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa" <e...@w...pl> napisał
> Co mi doradżicie dzisiaj skoro on wczoraj pousłyszeniu ode mnie,że chcę
> przerwy oświadczył,że zwariowałam.
> Jak mam cokolwiek przemyśleć skoro nie moge być sama.
Przeczytalam sobie wczorajszy watek. Z tego co piszesz to masz do czynienia
z bardzo infantylnym facetem. Jezeli zgadzasz sie ze stwierdzeniem, ze o
udanym zwiazku decyduje zaakceptowanie partnera takim jakim jest, bez checi
zmiany, uksztaltowania go wg wlasnego widzimisie to moim skromnym zdaniem
musisz posiadac bardzo silny instynkt macierzynski, aby wytrwac i nie
wypalic sie po drodze. Decyzja nalezy do Ciebie, bo to jest Twoje zycie. I
nie daj sie szantazowac. Niech zwariuje. Mozesz mu zostawic na ten czas
relanium. A jak juz podejmiesz decyzje o ostatecznym rozstaniu, a on zagrozi
np. wyskoczeniem przez okno to zadzwon na pogotowie i idz przed siebie.
pozdrawiam cieplo
poranna mgla
|