Data: 2002-11-02 17:20:17
Temat: Re: Co mam mówić??!!??
Od: PP <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 2 Nov 2002 15:30:16 +0100, "psych" <p...@w...de> napisał(a):
> > Mam problem. Przed wczoraj zmarł mi wujek. Wczoraj byłam na pogrzebie,
> > ale.... nie wiem co powiedzieć mojej kuzynki. Bardzo Nam Go brakuje. Życie
> > bez niego jest jakieś takie bardziej puste. Co w tej sytuacji mam jej
> > mówić??? A może lepiej nic na razie się nie odzywać?
> >
> > Martyna
>
> zęby na tym zjadłem... pracowałem długo w hospicjum dla dzieci...
>
> powiedziałbym coś takiego kuzynce:
> "To straszne co się stało. Jest mi tak bardzo przykro i smutno. (...) Jeśli
> w jakikolwiek sposób mógłbym Ci towarzyć albo pomóc, daj mi jakiś znak -
> powiedz, zadzwoń."
>
> czyli
> 1. Potwierdzasz najpierw stan w którym kuzynka się znajduje
> (psychiczny/emocjonalny/duchowy).
> 2. Bardzo taktownie dajesz jej do zrozumienia, że jesteś przy niej i jesteś
> gotowa ją wspierać, pomagać jej.
>
> Krzysztof Jedliński z Ośrodka INTRA w książce "Jak rozmawiać z tymi, co
> stracili nadzieję" daje 5 podstawowych wskazówek:
> 1. Wcale nie musisz być zbawicielem swojego rozmówcy, a jedynie życzliwym i
> otwartym powiernikiem jego kłopotów.
> 2. Jeśli pomożesz mu odrobinę, ale za to konkretnie i realnie, już to będzie
> bardzo ważne.
> 3. Twój znajomy jest wolnym człowiekiem - może nie przyjąć pomocy, ma prawo
> również wybrać z niej to, co rzeczywiście jest mu potrzebne.
> 4. Są również inni ludzie, do których może się zwrócić o pomoc - nie jest
> oczywiste, że akurat ty jesteś najbardziej odpowiedni, choć tylko próbując
> możesz to sprawdzić.
> 5. Życzliwe zwrócenie się ku drugiemu człowiekowi może nie pomóc mu w sposób
> wystarczający, ale nigdy nie może mu zaszkodzić.
Propunuję do Wybranych postów, to pytanie się czasami pojawia, warto, żeby ta
odpowiedź była gdzieś utrwalona.
> Pozdrawiam,
>
> PSYCH
> "Nie ma ludzi zdrowych - są tylko NIEDOBADANI"
PP
"Nie ma ludzi chorych - są tylko ZBADANI";)
|