Data: 2003-03-17 19:54:40
Temat: Re: Co mam zrobić?
Od: "Po prostu Sylwia" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał . To wersja
pesymistyczna.
>
> to wtedy wnosi sie do sadu o molestowanie rodziny. Jesli delikwent
> jest poczytalny a jego agresja nie wynika z choroby psychicznej
> to mowiac Twoim jezykiem, ktory mi sie nie podoba co prawda,
> delikwent powinien isc nie do "glupiejewa" ale do "pudla"
>
Bylibyśmy bardzo nudni, gdyby nam się wszystko podobało, nieprawdaż? (to
pytanie jest retoryczne), a język dostosowałam do swojego przedmówcy...
Obojętnie z czego wynika agresja i jak ją możemy zakwalifikować, chodzi mi o
to, że tych spraw nie załatwisz w jeden dzień. To wszystko trwa w czasie,
niestety...
Sylwia
|