On Thu, 13 May 2004, Nanette wrote:

> Nadal czuje sie zle, dwa razy zaslablam, schudlam, jestem bardzo, ale to
> bardzo blada. Zastanawiam sie, czy lekarz slusznie wykluczyl anemie; byc
> moze rzeczywiscie moj organizm jest wycienczony, ale wobec tego dlaczego nie
> zapisal mi zadnych witamin, mineralow?!

przy Hb-13,7g% raczej anemie mozna wykluczyc zakladajac, ze laboratorium
nie popelnilo bledu w oznaczeniu. Oczywiscie moze byc prawidlowa
morfologia a obnizona pula zelaza i w nastepstwie anemia za jakis
czas moze sie pojawic ale sa to dywagacje teoretyczne.

Ja jestem zwolennikiem stosowania witamin w formie naturalnej
i nie przepadam za zalecaniem pacjentom bez jakis widocznych duzych
brakow sztucznidel zwlaszcza na wiosne u progu lata, gdzie mozna
kupic i przygotowac sobie wiele naturalnych produktow.

Lekarz dal zalecenie odpoczynku i zwolnienia tempa i nie wykluczone
ze do rady tej warto byloby sie zastosowac. Spotykam wiele mlodych
przemeczonych ludzi, ktorzy probuja szukac chorob somatycznych
(bo tak jest prosciej), ktorym wykonuje sie szereg skomplikowanych
badan nic nie wykazujacych. W przypadkach podejrzewania depresji
oczywiscie moga byc wskazania do zastosowania lekow antydepresyjnych
ale gdy jest to tylko sytuacja adaptacyjna do duzego stresu
o wiele lepiej jest po prostu zwolnic tempo zycia i zastanowic
sie nad soba. Zadac sobie takze kilka prostych pytan

czy dostrzega pan/pani, ze jest wiosna, pojawily sie liscie
i zaczely kwitnac kasztanowce (jesli nie to niedobrze)

czy dostrzega pan/pani zmiane fryzury, ubrania swojej zony

jak dlugo pan pani jest w stanie sluchac tego, co mowia
Pani/Pana dzieci

itp itd.

Ja sam sie lapie, ze jestem tak zapracowany, zalatany
ze nie dostrzegam wielu tych rzeczy a to niedobrze

P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
http://renata.am.torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz