Użytkownik "Maciek" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:akpc031kjr7ed3jra6hltij4k4skimfn4v@4ax.com...
> Witam grupowiczów
>
> Szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
>
> Na początek krótkie wprowadzenie.
>
> 16 lat wstecz (1991) miałem założoną zastawkę w głowie z powodu
> wodogłowia nabytego (do dzis nie wiadomo z jakiej przyczyny). Do
> momentu operacji miałem silne bóle głowy , szum w uszach.
>
> Po operacji mój stan czasowo sie poprawił (do chwili obecnej miałem
> już 4 operacje wymiany zastawki - ulegaja uszkodzeniu).
>
___________________________________________
Witam. A to dziwne. Mniej więcej w tym samym czasie (połowa 1990r.) też
miałem założoną zastawkę Pudenza - czy jakoś tak - (z tym, że znam przyczynę
wodogłowia - wypadek i komplikacje po nim), ale żadnej wymiany jej nie było,
jak dotąd, odpukać.
Nie wiem czy to ma jakikolwiek związek z tym, ale co jakiś czas "pompuje" ją
uciskając.
Pozdrowienia.