On Sun, 25 Mar 2007 16:42:28 +0200, "Michał" <s...@o...pl> wrote:

>
>U?ytkownik "Maciek" <x...@x...com> napisa? w wiadomo?ci
>news:akpc031kjr7ed3jra6hltij4k4skimfn4v@4ax.com...
>> Witam grupowiczów

>___________________________________________
>Witam. A to dziwne. Mniej wi?cej w tym samym czasie (po?owa 1990r.) te?
>mia?em za?o?on? zastawk? Pudenza - czy jako? tak - (z tym, ?e znam przyczyn?
>wodog?owia - wypadek i komplikacje po nim), ale ?adnej wymiany jej nie by?o,
>jak dot?d, odpuka?.
>Nie wiem czy to ma jakikolwiek zwi?zek z tym, ale co jaki? czas "pompuje" j?
>uciskaj?c.
>Pozdrowienia.
>

Dzięki za odp

Ja również mam zastawke Pudenza - a przyczyny mogly byc 2 ale która to
nie wiadomo (w szk podst uderzylem tylna czescia glowy w podloge az
stracilem przytomnosc - takie wyglupy;konsekwencja-wiadomo)

Co do pompowania to ja równiez pompowałem do czasu kiedy zastawka po
prostu zacieła się (1 wymiana i zakaz pompowania).

Pozdrawiam Maciek