Data: 2006-11-21 06:40:01
Temat: Re: Co moze byc przyczyna?
Od: La Luna <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Tue, 21 Nov 2006 02:31:44 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako KQR, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Tak mi sie nasunelo w zwiazku z kotami
A mozesz powiedziec ktory z objawow nasunal Ci to podejrzenie?
Powiem od razu ze niesluszne, bo toxoplazmoze mial sprawdzana, z innej
okazji.
Czy sama obecnosc kotow w okolicy dziecka wystarczy?
Mnie juz ta osbesja na tym punkcie zaczyna smieszyc, lekko histerycznym
smiechem, ale to reakcja obronna przed notorycznym wkurzeniem ;)
Cokolwiek z dzieckiem sie dzieje a ktos dowie sie ze mam koty - to na pewno
toxoplazmoza albo uczulenie na nie.
Po pewnym czasie czlowiek obojetnieje.
Wiesz, dziecko moze sie ewentualnie toxoplazmoza od kota zarazic - czemu
nie.
Ale moze sie zarazic milionem wiecej chorob od ludzi.
Jak na razie wiem o dwoch chorobach zakaznych ktore JA, nie moje koty -
sprzedalam dziecku.
I o kilku wirusowkach ktore zalapal od ludzi na miescie najczesciej.
Naprawde - koty to nie przyczyny calego zla na tym swiecie.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|