Data: 2001-09-19 20:05:49
Temat: Re: Co myśleć?
Od: "Ismail" <a...@g...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zgadzam się, ale czasem nie wszystko jest takie oczywiste. Facet ma
zaszłości w przeszłości, które powodują, że na swoją dwójkę
kilkunastoletnich dzieci jest w stanie przelać wszystko. Wlaściwie, z tego
co wiem, tylko na tym opiera się jego "bycie" w domu. Przynajmniej na
razie - jak twierdził.
Coraz bardziej mi się wydaje, że w "pewnym" wieku (40-kilka) i z pewnym
"bagażem" to wszystko nie jest już takie czarno-białe. Choć, zdaję sobie
sprawe, iż dla większości ludzi to okropne jak można tak żyć. Jest jeszcze
odpowiedzialność a jak pojawia się "przypadkowa" miłość to nie wiadono czy
to błogosławieństwo czy przekleństwo.
Bardziej można byłoby jaż zapytać o co chodzi. W końcu jest tylko sama z
mężek. Ale jak ją znam, to też nie jest takie oczywiste.
Wiem, trudno to wszystko wyrazić, ale ja ich obserwuję i nie bardzo wiem jak
pomóc.
|