Użytkownik "Martka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:arijsj$c2h$1@news.onet.pl...
> kropelko, a te oliwke to wcierasz w sucha skore czy w mokra, tak jak
> sugeruja na opakowaniu. ja probowalam na mokra, ale wsmarowuje sie
> nierownomiernie, a jak juz sie wytre, to jestem cala lepka fuj.

jesli traktuje ja jak balsam to na mokra. po kapieli od razu na mokra skore
(mokra reka) wsmarowywuje. Pozniej ocieram sie reczniekiem delikatnie i
skora jest rewelacyjna. Nigdy mi sie nie kleila ani nic zlego sie nie
dzialo. Moze to kwestia praktyki. A moze skora musi byc naprawde mokra. Ja
sie smaruje stojac jeszcze w wannie. Nakladam malutkie porcje oliwki na
reke,rozcieram miedzy rekoma a pozniej na skore. I nie przejmuje sie jesli
gdzies tam troche wiecej mi wyjdzie. Staram sie zeby cale cialo bylo nia
potraktowane. Potem zawijam sie w recznik i wychodze. A nastepnie osuszam
cialo (jak zostanie i samo wyschnie to czasami moze sie tlusta skora
zrobic).

A do masazu to uzywam na sucha skore. Bo ja masowalam glownie uda i troche
posladki. I wtedy sucha skora, sucha gabka (ostra-ta taka prasowana) i
wcieranie.
Kropelka

>
> pzdr
> marta
>
>