« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-28 17:52:37
Temat: Co na duzy stres?Witam,
Mam bardzo ważny egzamin i srtrasznie sie stresuje. Zdawalm juz 2x i wiem,
ze umie, ale stres mnie blokuje i nic nie moge powiedziec. Jakie tabletki
polecacie? Co brać, zeby to nie wpłynęło ujemnie na koncentracje.
Pomóżcie!
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-28 20:00:44
Temat: Re: Co na duzy stres?Polecam "Lecithine" .Tabletki na lecytynie, szczególnie polecane właśnie w
okresach stresu i wzmożonej nauki , wspomagją proces nauki i koncentracji.
Przebrnąłem na nich całą sesje - z sukcesami :) Naprawde polecam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-28 21:45:02
Temat: Re: Co na duzy stres?speaker (<d9sa9d$rfd$1@korweta.task.gda.pl>) wrote:
> Polecam "Lecithine" .Tabletki na lecytynie, szczególnie polecane właśnie w
> okresach stresu i wzmożonej nauki , wspomagją proces nauki i koncentracji.
> Przebrnąłem na nich całą sesje - z sukcesami :) Naprawde polecam
Nie wiem jaki jest sens się truć z powodu stresu, jest tyle naturalnych
metod likwidacji go, że jest w czym wybierać, np:
- muzyka relaksacyjna;
- wycieczka do jakiegoś klasztoru (polecam Czerną koło Krzeszowic:
http://www.krzeszowice.friko.pl/czerna/page1.htm, klasztor położony w
górach, w lesie, cisza, spokój, super)
- pływanie, sport
- wypoczynek na łonie natury
I to są metody wysoce skuteczne i bezpieczne, bez żadnych chemikaliów.
--
/bin/echo 'Successor of #linux@PolNet () http://www.ircnet.pl'
/bin/echo 'JID: a...@c...pl'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-29 07:56:13
Temat: Re: Co na duzy stres?
Lecytyna to nie są chemikalia, tylko coś, co masz juz w swoim mózgu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-29 13:55:31
Temat: Re: Co na duzy stres?Mateusz Szczyrzyca wrote:
> - muzyka relaksacyjna;
> - wycieczka do jakiegoś klasztoru (polecam Czerną koło Krzeszowic:
> http://www.krzeszowice.friko.pl/czerna/page1.htm, klasztor położony w
> górach, w lesie, cisza, spokój, super)
> - pływanie, sport
> - wypoczynek na łonie natury
>
> I to są metody wysoce skuteczne i bezpieczne, bez żadnych chemikaliów.
Hehe, sądząc po tym co napisał pioded raczej chodzi tutaj o stres przez
duże S, a nie tylko zwykłe napięcie. Tutaj takie metody mogą nie
wystarczyć tzn. wymagają czasu, a egzamin nadciąga.
Moje sposoby:
- naucz się doskonale, powtórz wszystko sobie dziesięciokrotnie, rozwiąż
dziesięć razy więcej zadań niż potrzeba, doucz się z materiału
okołotematycznego (to bywa bardzo pomocne, gdyż takie aluzje wzbudzają
zainteresowanie egzaminatora i dają złudzenie, że tutaj się wybijasz i
zasługujesz na lepszą notę)
- sport, zmęcz się w przeddzień egzaminu np. biegając. Wysiłek usunie
toksyny, które wytworzyłeś stresując się do egzaminu i zapewni Ci dobry sen.
- z suplementów możesz zainteresować się żeńszeniem i właśnie lecytyną.
Do tego trochę kofeiny nie zaskodzi (ale raczej zielona herbatka niż
kawa, bo choć wolniejszy efekt to dłużej działa i nie podwyższa
dodatkowo ciśnienia). Oprócz tego (a może przede wszystkim) magnez,
jeśli masz niedobory (co jest powszechne) to większe dawki np. Magnezin
500mg (ok. 130mg jonów magnezowych) - tabletka rano i w południe, na noc
dwie. W dniu egzaminu dwie rano. Na dłuższą metę oczywiście naturalne
źródła magnezu: kakao, orzechy, nasiona. Aby wykorzystać ten magnez
zadbaj o obecność witamin z grupy B (drożdże, zboża, nasiona).
Powodzenia.
--
Adam Dziendziel
(odpowiadając na priva usun gwiazdki z adresu)
http://squadd.sourceforge.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-29 15:40:00
Temat: Re: Co na duzy stres?Adam Dziendziel wrote:
> jeśli masz niedobory (co jest powszechne) to większe dawki np. Magnezin
> 500mg (ok. 130mg jonów magnezowych) - tabletka rano i w południe, na noc
> dwie. W dniu egzaminu dwie rano. Na dłuższą metę oczywiście naturalne
> źródła magnezu: kakao, orzechy, nasiona. Aby wykorzystać ten magnez
> zadbaj o obecność witamin z grupy B (drożdże, zboża, nasiona).
Sprecyzuję: to są dawki stosowane w niedoborach magnezu. Przy stresie
możesz je stosować, ale dłużej? - uważałbym, bo dzienna zalecana dawka
magnezu to 300-350 mg. W stresie zapotrzebowanie na magnez wzrasta
nieporównywalnie. Z kolei objawy przedawkowania magnezu są bardzo
podobne z jego niedoborem, czyli m.in. ospałość, otępienie.
Pozdrawiam i doradzam jako nie-lekarz.
--
Adam Dziendziel
(odpowiadając na priva usun gwiazdki z adresu)
http://squadd.sourceforge.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-29 18:35:56
Temat: Re: Co na duzy stres?
> Moje sposoby:
>
> - naucz się doskonale, powtórz wszystko sobie dziesięciokrotnie, rozwiąż
> dziesięć razy więcej zadań niż potrzeba, doucz się z materiału
> okołotematycznego (to bywa bardzo pomocne, gdyż takie aluzje wzbudzają
> zainteresowanie egzaminatora i dają złudzenie, że tutaj się wybijasz i
> zasługujesz na lepszą notę)
>
> - sport, zmęcz się w przeddzień egzaminu np. biegając. Wysiłek usunie
> toksyny, które wytworzyłeś stresując się do egzaminu i zapewni Ci dobry
sen.
>
> - z suplementów możesz zainteresować się żeńszeniem i właśnie lecytyną.
> Do tego trochę kofeiny nie zaskodzi (ale raczej zielona herbatka niż
> kawa, bo choć wolniejszy efekt to dłużej działa i nie podwyższa
> dodatkowo ciśnienia). Oprócz tego (a może przede wszystkim) magnez,
> jeśli masz niedobory (co jest powszechne) to większe dawki np. Magnezin
> 500mg (ok. 130mg jonów magnezowych) - tabletka rano i w południe, na noc
> dwie. W dniu egzaminu dwie rano. Na dłuższą metę oczywiście naturalne
> źródła magnezu: kakao, orzechy, nasiona. Aby wykorzystać ten magnez
> zadbaj o obecność witamin z grupy B (drożdże, zboża, nasiona).
Bardzo dobre sposoby :) Widać sesyjna wprawę :)) Proponuje jeszcze najeść
sie czekolady jadąc na egzamin, dostaniesz wtedy mocnego "kopa", własnie
przez magnez, ktory zawiera, a który juz zostal wspomniany. No i smaczna
jest :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-06-30 18:19:27
Temat: Re: Co na duzy stres?pioded wrote:
> Witam,
> Mam bardzo ważny egzamin i srtrasznie sie stresuje. Zdawalm juz 2x i wiem,
> ze umie, ale stres mnie blokuje i nic nie moge powiedziec. Jakie tabletki
> polecacie? Co brać, zeby to nie wpłynęło ujemnie na koncentracje.
> Pomóżcie!
> Pozdrawiam
>
>
Propranolol. Tylko nie wiem, czy uda ci się przekonać jakiegoś lekarza,
aby ci przepisał. Należy z tym lekiem uważać, bo zwalnia czynność serca
i może powodować zawroty głowy (spadki ciśnienia). Ponadto wywołuje
zaburzenia potencji, ale nie przy jednorazowym użyciu, tylko u ludzi
stale przyjmujących z powodu choroby serca.
Propranolol, czy też inne B-adrenolityki stosują aktorzy na tremę i
sportowcy (np. w strzelectwie łucznicy). Ci ostatni, po to, aby zwolnić
czyność serca - wtedy łatwiej się celuje, bo ręka jest rzedziej
poruszana przez falę tętna, a wierz mi, że przy tych odległościach małe
wachięcie, to strata wielu punktów.
P.S.
W łucznictwie jest to środek uznany za dopingujący.
Pozdrawiam.
--
Poczta:
użytkownik: pawelwo
serwer: klub.chip.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |