« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2003-07-18 22:47:08
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?18 lipiec 2003.
*Katia* napisał(a):
>> PS: http://www.angelfire.com/mb/polska/pierogi.html
> przeciez to nie ruskie!!!
Tak też mi sie wydawało...bardziej do kutii pasuje.
:)
--
Piotr Majkowski
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2003-07-19 10:40:16
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?Qwax wrote:
>
> Czy pamiętacie jak smakowały ... u Babci?
Jasne, gdyby nie babcia, nie jadłabym ruskich pierogów, ani pierogów z
miętą, ani....
>
> Czy dzisiaj nie tracimy 'tego czegoś' kupując: drzemy, soki, frytki,
> mrożonki itd.?
Nie wiem jak Ty, ale ja to wszystko robię, więc niczego nie "tracę".
>
> Pozostaje tylko nutka żalu że nasze dzieci już tego znać nie będą.
E tam, moje znają.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2003-07-20 19:38:28
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbhfef3.2e5.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> On Thu, 17 Jul 2003 08:31:41 +0200 I had a dream that Qwax <...@...Q> wrote:
> >Co sądzicie o Kobiecie z dialogu:
> >M: 'umiesz robić ruskie pierogi?'
> >K: 'Kto w dzisiejszych czasach je robi?
> > (w głosie WIELKIE zdziwienie) - przecież można to kupić w każdym
> >sklepie'
> >M: 'Znam parę osób...'
> >K: 'Chcesz mnie zapędzić do kuchni i garów?' (oburzona)
> >M: 'Nie, ale poza domem jadłem dobre tylko w dwóch miejscach .....'
> >No i co o takiej Kobiecie sądzicie?
>
> Już wielu ludzi się o tej kobiecie wypowiadało, a ja z innej strony:
>
> Prawdziwy mężczyzna potrafi sam zrobić ruskie pierogi, żeby utrzeć nosa
> takiej kłótliwej jędzy.
Wprawdzie ja ruskie pierogi umiem robić i czasem robię, bo jeszcze nie
trafiłam na tak dobre jak domowe, ale o mężczyźnie, który potrafi to nie
słyszałam. Gratulacje!
A tak wracając do tematu, to mogłaby mu od czasu do czasu te pierogi zrobić,
a przynajmniej spróbować, jeśli nie umie. No, chyba, że go nie kocha....
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2003-07-21 08:47:34
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?On Sun, 20 Jul 2003 21:38:28 +0200 I had a dream that Kasia <k...@o...pl> wrote:
>Wprawdzie ja ruskie pierogi umiem robić i czasem robię, bo jeszcze nie
>trafiłam na tak dobre jak domowe, ale o mężczyźnie, który potrafi to nie
>słyszałam. Gratulacje!
No ale jaka filozofia robić ruskie pierogi? Przecież to nic trudnego.
Mi się czasem nie chce babrać z ciastem, to robię naleśniki z nadzieniem
ruskim - też dobre.
>A tak wracając do tematu, to mogłaby mu od czasu do czasu te pierogi zrobić,
>a przynajmniej spróbować, jeśli nie umie. No, chyba, że go nie kocha....
No tak, świetny tekst, ale najbardziej zaskoczyło mnie to, że to napisała
kobieta... Uważaj, bo Cię zjedzą grupowe feministki, albo co gorsza, zrobią
z Ciebie pierogi ;-)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2003-07-21 09:44:19
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) napisał(a):
> >A tak wracając do tematu, to mogłaby mu od czasu do czasu te pierogi
zrobić,
> >a przynajmniej spróbować, jeśli nie umie. No, chyba, że go nie kocha....
>
> No tak, świetny tekst, ale najbardziej zaskoczyło mnie to, że to napisała
> kobieta... Uważaj, bo Cię zjedzą grupowe feministki,
Nie wiem, czy sie kwalifikuje do klubu femisnistek ;), ale skomentuje to.
Tak naprawde IMO chodzi o to, w jaki sposob moj TZ wyrazil by chec zjedzenia
pierogow przygotowanych koniecznie moimi rekami. Gdyby zrobil to w taki sposob
jak Qwax, to bym nie zrobila, bo nie lubie jak ktos mi cos sugeruje za pomoca
aluzji ;) Ja nie robie pierogow, bo specjalnie za nimi nie przepadam, a TZ ich
nie wymaga, bo nie wychowywal sie w Polsce ;) Po drugie, wg jego wlasnych
slow, najlepiej mu smakuje jedzenie, ktore on sam sobie robi, bo wie, jak ma
byc. Wiec najczesciej kazdy gotuje sobie sam :) Natomiast jest kilka dan,
ktore mu smakuja i ktore dobrze mi wychodza, a wiec od czasu do czasu go takim
zaskocze.
Na cale szczescie dla niego umiejetnosc gotowania nie jest najwiekszym atutem
kobiety, bo w momencie, kiedy zamieszkalismy razem mialam bardzo blade pojecie
o kuchni :)
Wiadomo, to przyjemnosc zrobic cos, co ucieszy TZ, ale kiedy TZ tego WYMAGA,
to jakos mi takie sprawianie komus przyjemnosci nie cieszy.
Dunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2003-07-21 10:04:18
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?> > >A tak wracając do tematu, to mogłaby mu od czasu do czasu te
pierogi
> zrobić,
> > >a przynajmniej spróbować, jeśli nie umie. No, chyba, że go nie
kocha....
> >
> > No tak, świetny tekst, ale najbardziej zaskoczyło mnie to, że to
napisała
> > kobieta... Uważaj, bo Cię zjedzą grupowe feministki,
>
> Nie wiem, czy sie kwalifikuje do klubu femisnistek ;), ale
skomentuje to.
>
> Tak naprawde IMO chodzi o to, w jaki sposob moj TZ wyrazil by chec
zjedzenia
> pierogow przygotowanych koniecznie moimi rekami. Gdyby zrobil to w
taki sposob
> jak Qwax, to bym nie zrobila, bo nie lubie jak ktos mi cos sugeruje
za pomoca
> aluzji ;)
Nie miałem na myśli żadnych aluzji - byłem ciekaw zakresu
umiejętności.
I jak już mówiłem - w wątku nie chodzi o robienie a o nastawienie.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2003-07-21 10:19:22
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?On Mon, 21 Jul 2003 09:44:19 +0000 (UTC) I had a dream that Dunia
<d...@N...gazeta.pl> wrote:
>> >A tak wracając do tematu, to mogłaby mu od czasu do czasu te pierogi
>zrobić,
>> >a przynajmniej spróbować, jeśli nie umie. No, chyba, że go nie kocha....
>> No tak, świetny tekst, ale najbardziej zaskoczyło mnie to, że to napisała
>> kobieta... Uważaj, bo Cię zjedzą grupowe feministki,
>Nie wiem, czy sie kwalifikuje do klubu femisnistek ;), ale skomentuje to.
Szło mi o to, że kobieta przyznała, że jak kobieta mężowi nie robi na jego
wyraźną prośbę od czasu do czasu pierogów, to go nie kocha.
Toż to idealna pożywka dla feministycznych troli.
>Po drugie, wg jego wlasnych
>slow, najlepiej mu smakuje jedzenie, ktore on sam sobie robi, bo wie, jak ma
>byc.
Dziwny jest :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2003-07-21 10:21:51
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?
> Nie miałem na myśli żadnych aluzji - byłem ciekaw zakresu
> umiejętności.
Zakres umiejetnosci zmienia sie z czasem :)
>
> I jak już mówiłem - w wątku nie chodzi o robienie a o nastawienie.
>
Jasne, ale niestety nie wiemy, jakim tonem to powiedziales, z jakiego
kontekstu wyniklo... bo to _bardzo_ moze zmienic nastawienie - wiem po sobie:)
Dunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2003-07-21 10:26:03
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?
> >Po drugie, wg jego wlasnych
> >slow, najlepiej mu smakuje jedzenie, ktore on sam sobie robi, bo wie, jak
ma byc.
>
> Dziwny jest :)
>
Taka dziwnosc akurat mi bardzo pasuje :)
Przynajmniej nie dzwoni do mnie codziennie z pretensjami, jak jestem 2 czy 3
tygodnie poza domem :)
Dunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2003-07-21 11:04:47
Temat: Re: Co o Niej sądzicie?> > Nie miałem na myśli żadnych aluzji - byłem ciekaw zakresu
> > umiejętności.
>
> Zakres umiejetnosci zmienia sie z czasem :)
>
"Jak ktoś nie chce to i deski nie przeskoczy"
przysłowie z poznańskiego.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |