Strona główna Grupy pl.soc.rodzina szesnastoletni syn a seks

Grupy

Szukaj w grupach

 

szesnastoletni syn a seks

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 70


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-15 19:44:12

Temat: szesnastoletni syn a seks
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

proszę was o pomoc. Kilka dni temu pewna moja znajoma zbajerowała syna mojego
męza (z pierwszego małżeństwa). On sam jest u nas na wakacjach. Koleżanka z
pracy ma 27 lat i jest nastawiona na seks z każdym. Nie obchodziło mnie to
bardzo aż do dzisiaj. Dwa dni temu była u mnie wypiła trochę,potem zaczęła
czatować z facetami na internecie,towarzyszył jej nasz małolat. Ja poszłam spać
bo mam malutkiego synka więc musiałam a oni zostali. Ojciec był w pracy na noc.
Coś mi się wydawało że słyszałam jakieś dziwne odgłosy. Na drugi dzień zaczęła
się wygłupiać że posyła mu smsy że pragnie ostrego seksu. Dzisiaj chłopak
wyszedł z domu na spotkanie a do tego oświadczył mi że ojciec się zgodził i że
rano odbierze go od tej dziewczyny.No że powiedział mu że w dzisiejszych
czasach to nie ma rzeczy których się nie robi. Myślałam że się wścieknę.
Kazałam wrócić przed północą. Problem w tym jak mam wytłumaczyć mężowi że
niewłaściwie postępuje. Nie można być kumplem zawsze,trzeba być też ojcem. Ja
rozumiem że młodzież zaczyna współżyć wcześnie ale jak wytłumaczyć mu to że
kiedy się ma dziewczynę to idzie się do kina,na disco czy na piwo a potem można
się przespać. Takie seks randki to niech zostawi sobie na starsze lata. No ale
chodzi mo konkretnie o ojca a nie małolata,jak to jemu wytłumaczyć.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-07-15 20:31:58

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: "teodor" <teodor2k@poczta(AAA).onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:432d.00000fbc.3f14598b@newsgate.onet.pl...
> proszę was o pomoc. Kilka dni temu pewna moja znajoma zbajerowała syna
mojego
> męza (z pierwszego małżeństwa). On sam jest u nas na wakacjach. Koleżanka
z
> pracy ma 27 lat i jest nastawiona na seks z każdym.

<ciach>

Ja
> rozumiem że młodzież zaczyna współżyć wcześnie ale jak wytłumaczyć mu to
że
> kiedy się ma dziewczynę to idzie się do kina,na disco czy na piwo a potem
można
> się przespać. Takie seks randki to niech zostawi sobie na starsze lata. No
ale
> chodzi mo konkretnie o ojca a nie małolata,jak to jemu wytłumaczyć.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Niech się dzieciak wyżyje, będzie miał co wspominać. Jestem po stronie
ojca. Zazwyczaj rodzice chcą by ich dzieciom było lepiej. Lata nastoletniego
celibatu nie należą do tych wspomnień, które są pielęgnowane do późnej
starości. Dziwię ci się, tym bardziej, że jek wynika z adresu masz dopiero
3dychy.
pozdrawiam teodor'74



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-07-15 21:33:15

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Nie przesadzaj,ja też różne dziwne rzeczy w swoim życiu robiłam ale nie w tym
wieku. Poza tym mi chodzi nie o to co samo dziecko zrobi ale o rolę ojca który
powinien wytłumaczyć mu co jest dobre a co złe. Chodzi o jakiś autorytet

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-07-16 06:42:57

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> Nie przesadzaj,ja też różne dziwne rzeczy w swoim życiu robiłam ale
nie w tym
> wieku. Poza tym mi chodzi nie o to co samo dziecko zrobi ale o rolę
ojca który
> powinien wytłumaczyć mu co jest dobre a co złe. Chodzi o jakiś
autorytet

A co jest złe?
W tym samym mniej więcej wieku zaczynałem i jestem wdzięczny
opatrzności że miałem dobre (i niezobowiązujące) nauczycielki.
Techniki też trzeba się nauczyć tak samo jak uczuć. Ból który przy
nauce dostanie też jest nauką.

A co do ojca? Może on uważa że lepiej by syn przespał się ze znaną i
zdrową dziewczyną w miejscu znanym niż tajniaczył się pod płotem z
tanią chorą kurewką. Przy tym chyba wolisz niezostawać babcią - o co o
wiele łatwiej w drugim przypadku - nie sądzisz?
Natury nie oszukasz gdy się obudzi to możesz z nią walczyć, ale
zawsze przegrasz (bo nawet jak 'wygrasz' to przegrasz bo coś
zniszczysz)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-07-16 07:41:34

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora

In article <4...@n...onet.pl>, joannamaria1973
@poczta.onet.pl says...
> Nie przesadzaj,ja też różne dziwne rzeczy w swoim życiu robiłam ale nie w tym
> wieku. Poza tym mi chodzi nie o to co samo dziecko zrobi ale o rolę ojca który
> powinien wytłumaczyć mu co jest dobre a co złe. Chodzi o jakiś autorytet

A czemu uwazasz ze to jest zle?

--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-07-16 07:42:31

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora


>Coś mi się wydawało że słyszałam jakieś dziwne odgłosy. Na drugi dzień
>zaczęła
>się wygłupiać że posyła mu smsy że pragnie ostrego seksu. Dzisiaj chłopak
>wyszedł z domu na spotkanie a do tego oświadczył mi że ojciec się zgodził i
>że
>rano odbierze go od tej dziewczyny.No że powiedział mu że w dzisiejszych
>czasach to nie ma rzeczy których się nie robi. Myślałam że się wścieknę.
>Kazałam wrócić przed północą.

To do polnocy nie zdaza z seksem ? ;)
Przypomina mi sie moja ciocia, ktora przyjechala kiedys do mojej mamy w
rozpaczy, ze jej 16-letnia corka zaszla w ciaze. 'Jak to mozliwe ?' -
rozpaczala owa ciotka - ' Przeciez zawsze byla w domu przed 22 !'

Dunia :)))))
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-07-16 07:45:11

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: "Melka " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

j...@p...onet.pl napisał(a):

> proszę was o pomoc. Kilka dni temu pewna moja znajoma zbajerowała syna
mojego
> męza (z pierwszego małżeństwa). On sam jest u nas na wakacjach. Koleżanka
z
> pracy ma 27 lat i jest nastawiona na seks z każdym.

Koleżanka podpada pod paragraf, za uwiedzenie nieletniego ;o
Mąż może jest bardzo liberalny względem znajomej. Też uważa, podobnie jak
moi przedmówcy, że lepiej ze znajomą starszą o 11 lat sex niż sympatia z
koleżanką ze szkoły?
Z tego co napisałaś, skoro koleżanka jest nastawiona na sex z każdym, to
skąd pewność, że jest zdrowa? To pytanie do przedmówcy.
Melka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-07-16 07:48:44

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Koleżanka podpada pod paragraf, za uwiedzenie nieletniego ;o

Nie podpada, dotyczy nieletnich do lat 15.

Pozdrowienia.

Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-07-16 07:59:00

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W tym samym mniej więcej wieku zaczynałem i jestem wdzięczny
> opatrzności że miałem dobre (i niezobowiązujące) nauczycielki.
> Techniki też trzeba się nauczyć tak samo jak uczuć. Ból który przy
> nauce dostanie też jest nauką.
>

Ech, a gdzie ten romantyzm ?
;-)
Ja też mam syna w wieku aktualnie 16,5 i myślę że lepiej dla niego, jak i
dla każdego małolata, kiedy ten pierwszy raz przeżyje na prawdę zakochany.
Te pierwsze spojrzenia, ukradkowe dotknięcia ręki przy ognisku wieczorem,
marzenia, potem pierwsze nieśmiałe pocałunki.

Czemu wszystko ma się sprowadzać do pospolitej fizjologii ?
;-)

A dziecko w wieku lat 16 jest już człowiekiem w jakiś sposób ukształtowanym,
przez nas, przez swoje środowisko. Trudno teraz wymagać przestrzegania
pewnych norm, kiedy dotychczas nie były one narzucane w innych sprawach.
Wygląda na to że on ma na coś ochotę - to realizuje to bez zastanawiania
się.

No, mi się to nie podoba.
Dla mnie miłość jest na prawdę czymś więcej niż tylko fizjologią, mam tą
cichą nadzieję ze dla mojego syna również.

Pozdrowienia.

Basia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-07-16 08:00:43

Temat: Re: szesnastoletni syn a seks
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > proszę was o pomoc. Kilka dni temu pewna moja znajoma zbajerowała
syna
> mojego
> > męza (z pierwszego małżeństwa). On sam jest u nas na wakacjach.
Koleżanka
> z
> > pracy ma 27 lat i jest nastawiona na seks z każdym.
>
> Koleżanka podpada pod paragraf, za uwiedzenie nieletniego ;o

ściganie WYŁĄCZNIE na wniosek rodziny

> Z tego co napisałaś, skoro koleżanka jest nastawiona na sex z
każdym, to
> skąd pewność, że jest zdrowa? To pytanie do przedmówcy.

Pewności nie ma nigdy! Ale jeśli 'jeszcze żyje....' ;-))))
A poza tym może ona 'jest TYLKO nastawiona' a na przydarza jej się
nieczęsto ;-))) a tak na prawdę to potrzebuje ciepła i 'młodego
ciałka' ;-)))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

KOLKA!!!!!!!!!!!!!
KOLKA!!!!!!!!!!
KOLKA!!!!!!!
Problemy z zaproszeniami na ślub
Taki mały dylemat- wypowiedzcie się

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »