Data: 2003-12-15 13:35:27
Temat: Re: Co o tym myślicie?
Od: "Edyta" <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:brkc8m$11ov$1@mamut.aster.pl...
> OK. Z moich obserwacji wynika, że prostytutkami zostają przeważnie młode
> dziewczyny. Czy z faktu bycia młodą dziewczyną wynika, że zostaje się
> prostytutką ?
>
To ciekawe obserwacje :-))))
A skad one się wzieły?!
Ja nie mam dosw3iadczeń z prostytutkami wiec
Ci nie odpowiem!
> Zważ więc, że imperator nie urodził się w wieku 80 lat. Czy będąc w Twoim
> wieku, jest się skazanym na bycie imperatorem ?
>
Nie..nie jest sie skazanym!
Ale kształtuje nas życie..i nikt nie wie co
bedzie za kilka lat!
>
> Opinie i sądy Przemka, są moim największym wrogiem. Tak samo jak opini i
> sądy Edyty są Twoim największym wrogiem. Mając "wyrobione zdanie" na
> jakikolwiek temat, stajesz się niewolnikiem tego zdania, nie obserwujesz,
> nie patrzysz na fakty ... poprostu masz "wyrobione zdanie".
Każdy człowiek ma jakieś zdanie na określony temat!
Zmienia się je wtedy, dgy ktoś lub coś wpłynie
na jego zmianę!
Ja w ten sposób kształtuje "siebie"
słucham, obserwuje.....
>Zobacz. Gdybym
> wmówił sobie, że wiem kim jesteś i jaka jesteś - gdybym wyrobił sobie o
> Tobie zdanie, to nie rozmawiał bym z Tobą, tylko z tym czymś co mi
> wydawałoby się, że tym jesteś - czyli gadałbym ze "swoim zdaniem" o Tobie.
Ale jak mozesz sobie wmówić, nie znasz mnie..gdybyś mnie poznał
dobrze, to byś zdanie miał na mój temat..to oczywiste.
Na tej podstawie się kogoś lubi lub nie w realu!
Wątpie abyś lubił wszystkich których znasz!
> Czyli ? Nie gadałbym z Tobą wcale, bo moje zdanie o Tobie napawałoby mnie
> obrzydzeniem ? Jakże mógłbym rozmawiać z "idiotką" ? Zrozum - "Idiotka"
> siedzi tylko w mojej głowie, sam ją zbudowałem. Nie zamierzam z nią
walczyć
> bo "idiotka" to tylko opinia - a opinia to chore urojenie. Rozmawiam więc
z
> Tobą, nie interesuje mnie opinia Przemka o Edycie. Rozmawiam więc z Tobą
nie
> po to by zmienić opinię Przemka o Edycie.
Twoje zdanie " idiotki" o mnie powstało pod wpływem jednego
postu, jednej rozmowy, bo wtedy to co ja pisałam było zupełnym
przeciwieństwem tego co Ty myślałeś ( może nie pamiętasz, ja tak ).
Rozmawiasz ze mną Edytą, jak bys mnie nie nazwał
A robisz to dlatego, że po kilkunastu rozmowach ze mna
zaczołeś zmieniać
zdanie na mój temat. U mnie było podobnie!
Już nie " drażnisz mnie" tak jak kiedyś..teraz jest inne uczucie
zaczynam Cie poznawać z innej strony!
>Umiesz stanąć obok swoich sądów ?
> Nie spiesz się z odpowiedzią. Zrób doświadczenie. Czy potrafiłabyś gadać z
> Czarkiem tak jak ja z Tobą ? Mimo "Twojego zdania" na jego temat ?
>
Tak jak wyżej napisałam!
Umiała bym zmienić zdanie o Czarku
Tylko on by musiał zacząć ze mna rozmawiać,
bo ignoruje moje posty ale ciekawe jest to,że je czyta
zobacz w tym wątku też się odezwał....i to nie jest pierwszy raz!
Czyli " interesuje" go, tyle, że ze mna otwarcie nie rozmawia!
Edyta
PS: Nawet kiedyś stanełam w jego obronie
mimo naszego nie lubienia się..
Tylko on pewnie nawet o tym nie wie!
|