> itp.) Grodzić nie chcę. Elektropastuch budzi we mnie uczucia ambiwalentne.
> Słyszałem że są środki cemiczne (?) nieszkodliwe dla roślin a
zniechęcające
> zwierzęta. Podobno używa się ich w leśnictwie. Moze ktos wie co i gdzie
> nabyc można.

Ja odstaraszam moją Galeę pastuchem elektrycznym i wcale nie uważam go
za niestosowny. Czasami zapomnę go włączyć i tak go już respektuje że
przejeżdzając wierzchem koło niego trzęsie się jak osika lub liście brzozy
na wietrze ;-) Nauczyła się po jednym kopnięciu respektować każde białe
taśmy rozwieszone w charakterystyczny sposób nawet te już gdzieś w terenie
... wkońcu jest nie byle kim tylko wysokiego rodu angloarabką ;-)
Pozdrawiam zachwycona końską szyją
Miłka