« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2009-11-26 19:53:45
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.Użytkownik "Prawusek" napisał:
> > > Wiesz, że wystarczy dać kobiecie popapać treściwie...
> > I dzieci z tego nie ma, i cera ładniejsza ;)))
> I zabójczy wąsik kobiecie może wyrosnąć... :-)))))))
O cholera!
(macając się tu i ówdzie;)))
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2009-11-26 20:49:09
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.XL pisze:
> Dnia Thu, 26 Nov 2009 08:06:17 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>
>> On 26 Lis, 16:20, XL <i...@g...pl> wrote:
>>
>>> Ależ oczywiście - mężczyzna wszak nie ciągnie kobiecej dłoni do
>>> pocałowania, lecz to kobieta ją podaje w odpowiedzi na ukłon mężczyzny
>>> sygnalizujący gotowość - oczywiście jeśli ta kobieta w ogóle jest
>>> przyzwyczajona do takich gestów nie tylko z jego strony, ale w ogóle.
>>> Spotykamy takie kobiety, które w pierwzym zetknięciu z MŚK zupełnie nie
>>> wiedzą, o co mu chodzi...
>> Ja tez nie wiem o co chodzi w ostatnim zdaniu :-)
>>
>> Jesli dobrze wychowany mezczyzna reaguje tylko w sytuacji jesli po
>> jego uklonie kobieta wyciagnie dlon do pocalowania, to jesli ona tej
>> dloni nie wyciagnie, to sie po prostu nic nie stanie. Pan sie uklonil,
>> Pani przyjela uklon...
>>
>> Twoj Maz jakos ostentacyjnie daje znak ze czeka az ona te dlon
>> wyciagnie mimo wszystko, powodujac (Twoj Maz) tym samym niezreczna
>> sytuacje?
>>
>
> Po prostu trwa w ukłonie, aż pani się domyśli (o ile w ogóle aż musi) -
> generalnie wszystkie się domyślają; w calej jego karierze towarzyskiej może
> tylko ze dwie się żachnęły, że ONE nie uznają TAKICH gestów. I jakaś dziwna
> złość w nich nagle się wzbudzała - zupełnie niewytłumaczalna, ale tylko na
> pozór... :-)
Nie lubię być całowana w rękę, ponieważ podając mężczyźnie rękę traktuję
go jak partnera. Jesteśmy tu i teraz i sobie równi.
Przypiszesz to pewnie jakiejś feministycznej przypadłości, ale nie ma to
z nią nic wspólnego.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2009-11-26 20:54:36
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.XL pisze:
> Dnia Thu, 26 Nov 2009 05:31:55 +0100, Prawusek napisał(a):
>
>> "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote in message
>> news:hekg15$n8n$8@node1.news.atman.pl...
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 00:49:19 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 15:22:35 -0800 (PST), darr_d1 napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Tak się zastanawiam od dłuższego już czasu (...)
>>>>>> Treść Życia.
>>>>> Dobrze, że nie treść żołądkowa, to by dopiero było.
>>>> Nie znasz tego określenia?
>>>>
>>>>
>>>> PS. "Miłość u mężczyzny ledwo cząstkę życia wypełnia, dla kobiety jest
>>>> treścią życia." Michał Bałucki
>>> Określenie bycie treścią czyjegoś życia nie jest zarezerwowane dla
>>> Michała Bałuckiego, to określenie mniej więcej takie jak, jem kanapkę,
>>> czyli powszechne. Mam wrażenie, że pojmujesz innych ludzi, jako niższych
>>> sobie debili.
>> Pewnie nie o to chodzi...
>
> Ale co szkodzi mieć wrażenie? - to tak na zapas, żeby sobie bagażyk złych
> wrażeń powiększyć, przyda się a nuż...
> ;-P
Nie przesadzasz?
Złe wrażenie to sobie akurat poważniejszymi rzeczami wyrobiłaś u mnie,
niż tak banalny problem jak skrót TŻ.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2009-11-26 21:06:34
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.Dnia Thu, 26 Nov 2009 20:44:13 +0100, Prawusek napisał(a):
> Hm, nawet świeżo umyte, niektóre tak mają.
To kłamią, że się umyły, brudaski :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2009-11-26 21:06:49
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.Dnia Thu, 26 Nov 2009 20:45:27 +0100, Prawusek napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:s9r618bdbrcv.1itm0emrv0kxy.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 19:15:25 +0100, Prawusek napisał(a):
>>
>>> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:1muq95djcp7tl.18oa08kdrybm0.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 19:00:12 +0100, Prawusek napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>> Spotykane są cztery możliwości dama podaje rękę, kobieta podaje rękę
>>>>> wymuszając całowanie, podaje rękę wymuszając brak pocałunku, nie
> podaje
>>> ręki
>>>>> (dozwolone - wystarczy ukłon). Niektóre damy zdejmują rękawiczkę (nie
>>>>> muszą), inne nie (nie muszą). Kobiety czekają aż mężczyzna poda
> rękę...
>>>>
>>>> Czekać to kobiety mogą, aż im biskup poda. Damy nawet biskupa w rękę
> nie
>>>> całują.
>>>> Generalnie: mężczyzna nigdy pierwszy z łapą ani do damy, ani do
> kobiety.
>>>
>>> Poprawka:
>>> Żle sformułowałem ostatnie zdanie, ale są takie kobiety, które czekają
> aż
>>> mężczyzna pierwszy rękę wyciągnie.
>>
>> Żartujesz?
>> ;-)
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Nie, przecież napisałem kobiety, a nie damy.
No tak :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2009-11-26 21:07:20
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.Dnia Thu, 26 Nov 2009 20:46:12 +0100, Prawusek napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:10qtosgktsdti.9igmdmp9h6xv$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 19:16:18 +0100, Prawusek napisał(a):
>>
>>> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:1x5vqm2ditmcz$.5840nwu8on3p.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 19:06:21 +0100, Prawusek napisał(a):
>>>>
>>>>> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:b4acft3dys4e$.1vksgr1qxoybh$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Fri, 27 Nov 2009 17:30:20 +0100, Prawusek napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>>>> news:f67r18o7xdtb.gm5fx6u28vwm.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 08:22:17 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> On 26 Lis, 17:14, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Po prostu trwa w ukłonie, aż pani się domyśli (o ile w ogóle aż
>>>>> musi) -
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> No to wybacz, ale nie swiadczy to dobrze o jego wychowaniu...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Stalker
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jak najlepiej. Tak należy. Oczywiście nie jest to ukłon a'la
> Wałęsa.
>>> No
>>>>> i
>>>>>>>> trzeba wiedzieć (bo to się wie), kiedy dac sobie spokój, bo nici z
>>>>>>>> całowania :->
>>>>>>>> --
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ikselka.
>>>>>>>
>>>>>>> Na dworze całuje tylko kochanek,
>>>>>>
>>>>>> Co ma dwór do wiatraka?
>>>>>>
>>>>>>> pani nie chcąc być całowana sygnalizuje
>>>>>>> dłonią trzymaną przez pana.
>>>>>>
>>>>>> Nie rozumię?
>>>>>> --
>>>>>>
>>>>>> Ikselka.
>>>>>
>>>>> Nie rozumiem?
>>>>
>>>> Ech, nie rozumiesz...
>>>> --
>>>>
>>>> Ikselka.
>>>
>>> Nie stosuję niektórych zagrywek.
>>
>> A ja kiedy podejrzewam zagrywkę, piszę, że "nie rozumię" :-)
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Nie wszystko jest do Twojej bramki...
Brakuje mi czasem tej pewności...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2009-11-26 21:09:27
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.Dnia Thu, 26 Nov 2009 21:49:09 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 08:06:17 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>
>>> On 26 Lis, 16:20, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>
>>>> Ależ oczywiście - mężczyzna wszak nie ciągnie kobiecej dłoni do
>>>> pocałowania, lecz to kobieta ją podaje w odpowiedzi na ukłon mężczyzny
>>>> sygnalizujący gotowość - oczywiście jeśli ta kobieta w ogóle jest
>>>> przyzwyczajona do takich gestów nie tylko z jego strony, ale w ogóle.
>>>> Spotykamy takie kobiety, które w pierwzym zetknięciu z MŚK zupełnie nie
>>>> wiedzą, o co mu chodzi...
>>> Ja tez nie wiem o co chodzi w ostatnim zdaniu :-)
>>>
>>> Jesli dobrze wychowany mezczyzna reaguje tylko w sytuacji jesli po
>>> jego uklonie kobieta wyciagnie dlon do pocalowania, to jesli ona tej
>>> dloni nie wyciagnie, to sie po prostu nic nie stanie. Pan sie uklonil,
>>> Pani przyjela uklon...
>>>
>>> Twoj Maz jakos ostentacyjnie daje znak ze czeka az ona te dlon
>>> wyciagnie mimo wszystko, powodujac (Twoj Maz) tym samym niezreczna
>>> sytuacje?
>>>
>>
>> Po prostu trwa w ukłonie, aż pani się domyśli (o ile w ogóle aż musi) -
>> generalnie wszystkie się domyślają; w calej jego karierze towarzyskiej może
>> tylko ze dwie się żachnęły, że ONE nie uznają TAKICH gestów. I jakaś dziwna
>> złość w nich nagle się wzbudzała - zupełnie niewytłumaczalna, ale tylko na
>> pozór... :-)
>
> Nie lubię być całowana w rękę, ponieważ podając mężczyźnie rękę traktuję
> go jak partnera. Jesteśmy tu i teraz i sobie równi.
> Przypiszesz to pewnie jakiejś feministycznej przypadłości, ale nie ma to
> z nią nic wspólnego.
Całowanie w rączkę przypisuję zupełnie czemu innemu - uwielbieniu dla urody
i płci, co.. uwielbiam :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2009-11-26 21:09:50
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.Dnia Thu, 26 Nov 2009 21:54:36 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 05:31:55 +0100, Prawusek napisał(a):
>>
>>> "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote in message
>>> news:hekg15$n8n$8@node1.news.atman.pl...
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 00:49:19 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 15:22:35 -0800 (PST), darr_d1 napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Tak się zastanawiam od dłuższego już czasu (...)
>>>>>>> Treść Życia.
>>>>>> Dobrze, że nie treść żołądkowa, to by dopiero było.
>>>>> Nie znasz tego określenia?
>>>>>
>>>>>
>>>>> PS. "Miłość u mężczyzny ledwo cząstkę życia wypełnia, dla kobiety jest
>>>>> treścią życia." Michał Bałucki
>>>> Określenie bycie treścią czyjegoś życia nie jest zarezerwowane dla
>>>> Michała Bałuckiego, to określenie mniej więcej takie jak, jem kanapkę,
>>>> czyli powszechne. Mam wrażenie, że pojmujesz innych ludzi, jako niższych
>>>> sobie debili.
>>> Pewnie nie o to chodzi...
>>
>> Ale co szkodzi mieć wrażenie? - to tak na zapas, żeby sobie bagażyk złych
>> wrażeń powiększyć, przyda się a nuż...
>> ;-P
>
> Nie przesadzasz?
> Złe wrażenie to sobie akurat poważniejszymi rzeczami wyrobiłaś u mnie,
> niż tak banalny problem jak skrót TŻ.
No, ale od tej pory skladasz każdy grosik :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2009-11-26 21:12:43
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.XL pisze:
> Dnia Thu, 26 Nov 2009 21:54:36 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 05:31:55 +0100, Prawusek napisał(a):
>>>
>>>> "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote in message
>>>> news:hekg15$n8n$8@node1.news.atman.pl...
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 00:49:19 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 15:22:35 -0800 (PST), darr_d1 napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Tak się zastanawiam od dłuższego już czasu (...)
>>>>>>>> Treść Życia.
>>>>>>> Dobrze, że nie treść żołądkowa, to by dopiero było.
>>>>>> Nie znasz tego określenia?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> PS. "Miłość u mężczyzny ledwo cząstkę życia wypełnia, dla kobiety jest
>>>>>> treścią życia." Michał Bałucki
>>>>> Określenie bycie treścią czyjegoś życia nie jest zarezerwowane dla
>>>>> Michała Bałuckiego, to określenie mniej więcej takie jak, jem kanapkę,
>>>>> czyli powszechne. Mam wrażenie, że pojmujesz innych ludzi, jako niższych
>>>>> sobie debili.
>>>> Pewnie nie o to chodzi...
>>> Ale co szkodzi mieć wrażenie? - to tak na zapas, żeby sobie bagażyk złych
>>> wrażeń powiększyć, przyda się a nuż...
>>> ;-P
>> Nie przesadzasz?
>> Złe wrażenie to sobie akurat poważniejszymi rzeczami wyrobiłaś u mnie,
>> niż tak banalny problem jak skrót TŻ.
>
> No, ale od tej pory skladasz każdy grosik :-)
Ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka :>
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2009-11-26 21:18:58
Temat: Re: Co oznacza skrót "TŻ" - pytam 'neutralnie'.XL pisze:
> Dnia Thu, 26 Nov 2009 21:49:09 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 26 Nov 2009 08:06:17 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>>
>>>> On 26 Lis, 16:20, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>>
>>>>> Ależ oczywiście - mężczyzna wszak nie ciągnie kobiecej dłoni do
>>>>> pocałowania, lecz to kobieta ją podaje w odpowiedzi na ukłon mężczyzny
>>>>> sygnalizujący gotowość - oczywiście jeśli ta kobieta w ogóle jest
>>>>> przyzwyczajona do takich gestów nie tylko z jego strony, ale w ogóle.
>>>>> Spotykamy takie kobiety, które w pierwzym zetknięciu z MŚK zupełnie nie
>>>>> wiedzą, o co mu chodzi...
>>>> Ja tez nie wiem o co chodzi w ostatnim zdaniu :-)
>>>>
>>>> Jesli dobrze wychowany mezczyzna reaguje tylko w sytuacji jesli po
>>>> jego uklonie kobieta wyciagnie dlon do pocalowania, to jesli ona tej
>>>> dloni nie wyciagnie, to sie po prostu nic nie stanie. Pan sie uklonil,
>>>> Pani przyjela uklon...
>>>>
>>>> Twoj Maz jakos ostentacyjnie daje znak ze czeka az ona te dlon
>>>> wyciagnie mimo wszystko, powodujac (Twoj Maz) tym samym niezreczna
>>>> sytuacje?
>>>>
>>> Po prostu trwa w ukłonie, aż pani się domyśli (o ile w ogóle aż musi) -
>>> generalnie wszystkie się domyślają; w calej jego karierze towarzyskiej może
>>> tylko ze dwie się żachnęły, że ONE nie uznają TAKICH gestów. I jakaś dziwna
>>> złość w nich nagle się wzbudzała - zupełnie niewytłumaczalna, ale tylko na
>>> pozór... :-)
>> Nie lubię być całowana w rękę, ponieważ podając mężczyźnie rękę traktuję
>> go jak partnera. Jesteśmy tu i teraz i sobie równi.
>> Przypiszesz to pewnie jakiejś feministycznej przypadłości, ale nie ma to
>> z nią nic wspólnego.
>
> Całowanie w rączkę przypisuję zupełnie czemu innemu - uwielbieniu dla urody
> i płci, co.. uwielbiam :-)
Ja nie lubię, jak mnie uwielbia każdy facet, który czuje przymus
całowania w rękę. Działa to na mnie mniej więcej tak, jak gwiżdżący na
mnie budowlańcy.
Z wielką estymą traktują mnie moi wujowie, całują mnie rękę, ale to
zupełnie inna bajka niż obcy facet w skłonie czekający na moją rękę.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |