Data: 2007-05-19 09:34:42
Temat: Re: Co pić?
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Co to są nasi polscy lekrze? I czym się różnią od lekrzy czeskich, albo
> argentyńskich?
Brak wyobraźni, zarozumiałość i arogancja są rzeczywiście cechą
ponadnarodową...
BBjk ma rację.Zamiast:
"To są własnie nasi polscy lekrze..." powinienem użyć: "Taki jest Marek
Bieniek"....
W każdym razie nie o to chciałem się tu spierać.
Jeżeli ktoś ma jakieś argumenty przeciwko słowom:
"...W rezultacie pokarm będzie zalegał w żołądku do tej poiy, póki organizm
nie wytworzy nowych fermentów, lub też może zostać przeniesiony do dolnych
partii układu żołądkowo-trawiennego bez obróbki fermentami. Spowoduje to
gnicie i rozkład drobnoustrojowy produktów i następnie wchłanianie tego
wszystkiego do krwi... "
i zechce dołączyć do jak na razie nie popartej żadnymi konstruktywnymi
argumentami krytyki w/w Marka Bieńka:
"to przytoczone przez Ciebie bzdety o gniciu"
lub powyższej krytyce zaprzeczyć, zapraszam sedecznie do dyskusji...
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
|