Data: 2009-07-08 16:08:16
Temat: Re: Co powiecie o strachu
Od: "P.K.D" <g...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2009-07-08 16:49, FROZ pisze:
> On 8 Lip, 14:14, "P.K.D"<g...@g...com> wrote:
>> Ja np. cały czas przejmuję się co pomyślą o mnie ludzie, co o mnie
>> gadają. Jak się tego pozbyć, bo to mnie strasznie denerwuje i już
>> doprowadziło do tego, że uciekam jak widzę konkretne jednostki np. w
>> sklepie ;)
>
> Trzeba się umyć i porządnie ubrać:)
>
> FR
>
> PS. A tak poważnie: to nie jest strach, a raczej jakiś problem z
> poczuciem własnej wartości...
Nie wiem co to jest, może masz rację. Dzisiaj byłem na rozmowie
kwalifikacyjnej (dosłownie przed chwilą wróciłem). Rozmowa odbywała się
w takim malutkim pomieszczeniu, że od pracodawcy dzieliło mnie tylko
biurko. Strasznie się bałem, aż się cały spociłem, przez ten strach
byłem bardzo sztywny w rozmowie i pewnie nie zrobiłem najlepszego
wrażenia. Właśnie to jest śmieszne, że przez strach by nie zrobić złego
wrażenia właśnie zrobiłem złe wrażenie... To przecież takie głupie.
Właściwie to wiem, że często ten strach nie ma uzasadnienia, i o ile
potrafię go opanować na poziomie świadomości to nie umiem opanować
fizycznych objawów tj. suchości w ustach, drżenia rąk czy nadmiernej
potliwości, jestem jakby ich niewolnikiem, a moje ciało po prostu
*ODMAWIA* *POSŁUSZEŃSTWA* i nie ważne co ja o tym myślę, i czy się tym
przejmuje czy nie - od razu widać, że jestem przestraszony...
Praca, jeśli ją dostanę, będzie polegała na kontakcie z ludźmi, więc
będę mógł poćwiczyć. Do tej pory całe dnie spędzałem w domu.
Dzięki za odp.
--
Life Sucks. We're all trapped. Each of us is stuck being who we are.
Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this has little
effect. We can change what we do, but we cannot change who we are.
|