« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2008-08-24 14:14:49
Temat: Re: Szkoła w domuDnia Sun, 24 Aug 2008 16:00:07 +0200, medea napisał(a):
> medea pisze:
>
>> Do Ikselki - Ty się cały czas przecież do innych porównujesz i chcesz
>> być lepsza od innych i najlepsza wśród innych.
>
> I to "bycie lepszą" w jakiś "dziwny" sposób łączy Cię z cbnetem i jego
> koncepcją "nowej rasy".
>
> Ewa
Wiesz, że to Ty sama odbierasz mnie jako lepszą? - ja nigdy nie pisałam o
sobie, że jestem lepsza, lecz że jestem super. To różnica, której Ty inni w
sposób zadziwiający nie wychwytujecie.
Wolno i Tobie być super, czemu mi zabraniasz - bo Tobie nie pasuje?
Śmieszne.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2008-08-24 14:16:27
Temat: Re: Szkoła w domuDnia Sun, 24 Aug 2008 16:01:23 +0200, medea napisał(a):
> adamoxx1 pisze:
>
>> Albo Ty ją tak odbierasz, bo skoro dla niej rezerwujesz okreslenie
>> lepsza, to automatycznie dla siebie okreslenie - gorsza ;]
>
> To nie ja robiłam tę rezerwację. Wolę _lepsze_ miejsca. :)
I która z nas tutaj cokolwiek stopniuje?
Ha.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2008-08-24 14:45:07
Temat: Co powiedzialo moje dziecko. Re: Szkoła w domu (was: Szkoła w domu)Dnia Sun, 24 Aug 2008 16:01:57 +0200, Ikselka napisał(a):
> Zwalają odpowiedzialność i tyle, albo sa zbyt wygodni, żeby dokładać sobie
> obowiązków. Nie chce im się. Uczenie to systematyczność, konieczność wyboru
> między OCHOTĄ na grill czy wyjazd a planową porcją pracy. Zaufanie? pytam,
> do kogo? Do zbiorowości? Obcej? Środowiska, które jest ogólnie biorąc
> poniżej krytyki? - mowa o nauczycielach.
Otóż rozmawiając ze mną na temat edukacji domowej i mając na bieżąco moje
relacje z wątku, moje dorosłe już od niecałych dwóch lat dziecko przy
stwierdziło przy obiedzie:
"Powiedz im, skoro koniecznie chcą, że tak, tak, szkoła powinna być jedynym
miejscem do uczenia: po to, aby mądre dzieci dowiedziały się, że istnieją
na świecie kompletni debile. Zarówno uczniowie, jak nauczyciele".
Co też czynię, kończąc swój udział w dyskusji, z pełnym zachowaniem mojego
stanowiska w kwestii nauczania domowego.
Za parę dni - "Witaj, szkoło".
Ja już o tym zapomniałam (od wielu lat), jednak spojrzawszy na jesienny
krajobraz za oknem, przypomniałam sobie, że to już koniec sierpnia... Oby
moje wnuki też koniec sierpnia kojarzyły jedynie z inną pogodą, światłem,
nastrojem.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2008-08-24 15:57:34
Temat: Re: Co powiedzialo moje dziecko. Re: Szkoła w domu (was: Szkoła w domu)
>...jednak spojrzawszy na jesienny krajobraz za oknem,...
Nie pszesadzaj, czuć jeszcze wyraźnie lato.:)
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2008-08-24 16:16:39
Temat: Re: Szkoła w domu>> Wypracowane
>
> I tu się własnie zgina.
>> dobra
>
> Czyje? Jakie?
Piszę o tym co jest w "skarbie państwa", to się podatek nazywa.
>> powinny być dzielone sprawiedliwie,
>> na w miarę identyczne części bez decyzji użędnika
>> lub ku dobru masy (np. opieka nad lasem).
>
> Powtarzam: NIE. Z powyższego powodu, który opisałam.
Nie znalazłam powodu. Władza użędnika (i zbiorowego-sąd,
i indywidualnego) jest zła, bo niezwykle korupcjogenna.
Jeśli w społaczeństwie ma nie być korupcji,
władza tego typu, musi być maksymalnie ograniczona.
> .....mój mąż obowiązkowo odprowadza podatek ...
> niezależnie od tego, czy zarobi ...
> natomiast po zasiłki dla bezrobotnych ludzie walą.... DEMOKRATYCZNIE.
Nie, zasiłek należy się tylko jakiś czas od ukończenia pracy,
zasiłek należy się tylko ileś miesięcy,
zasiłek __nie___ należy się: 1..2..3...10..11.. i tysiące uwarunkowań.
O tym na końcu decyduje skorumpowany użędnik.
Odbiera bezprawnie świadczenie, opiekę zdrowotną,
3, 4 miesiące potem zasiłek będzie , ale może już być po sprawie,
ktoś nie wykupi leku, nie dostanie się do medyka, może nawet nie dożyje.
Mnie pozbawiono bezprawnie opieki zdrowotnej i nie poszłam do medyka,
a powinnam. A 3 czy 4 miesiące potem, to jest już po sprawie.
> Czytaj, CO PISZĘ: "A demokrację ludzie //LUDZIE - nie ja//dziś odbieraja
> analogicznie do komunizmu
Ty tak odbierasz, ludzie to odbierają jako władzę pieniądza.
> wszystkim coś należy(!) się jednakowo,
Powinno.
Nawet jeśli komuś coś nie jest niezbędne,
to ma prawo mieć nad tym władzę i oddać komuś,
komu mu się podoba.
> Sama zresztą tak piszesz - o dzieleniu dóbr. Czyli chcesz dzielić dobra -
> zapewne masz na myśli też obowiązek ich tworzenia. Czyż nie?
Nie całkiem, dzieci nie płacą podatku.
> Widzę, że nie mam co z Tobą dyskutować n.t. ROZUMIENIA demokracji w naszym
> społeczeństwie, bo ja sama rozumiem ją prawdidłowo.
Ty nie rozumiesz. sprawdź w słowniku, ja sprawdziłam,
demokracja to władza ludu.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2008-08-24 16:24:06
Temat: Re: Szkoła w domu>> Ja pisałam o tym co było wcześniej.
> Kluczysz.
To ty nie umiesz czytać.
>> Masowe kształecenie indywidualne jest bardzo drogie
> Co Ty pleciesz???
A jaka jest cena indywidualnej nauki np. 30% społeczeństwa (dzieci)?
Ogromna w skali państwa, nawet jeśli sprawują ją rodzice,
bo w tym czasie mogli by iśćdo pracy, zrobić zakupy, ugotować dobry obiad,
albo pilnować młodszego nieboraka.
>> i dowodzi ,
>> że coś jest w społeczeństwie nie tak,
> Nie. Dowodzi, że istnieje prawidłowa rodzina.
Jak wyorażasz sobie indywidualne kształcenie w rodzinie z np. 5 dzieci?
Kiedy ta kobieta zajmie sie domem?
Czy twoim celem jest oskubanie społeczeństwa z bezpłatnego szkolnictwa?
>> i taka sytuacja była gdy Polski nie było na mapie.
>
> Brednie.
No teraz to trafiłaś kulą w płot, sugrujesz, że rozbiory były normalną
sytuacją?
Jakiej jesteś narodowości? Rosyjskiej? Niemieckiej? Czy Austryjackiej?
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2008-08-24 16:32:16
Temat: Re: Szkoła w domu
>Roznica miedzy introwertykami i
> ekstrawertykami i skąd te roznice wynikają. Oczywiscie z budowy mózgu.
> Introwertyk jest bardziej wrażliwy i każde doznanie społeczne jest w
> jego głowie amplifikowane. Dlatego nie przepada za dużymi skupiskami
> ludzi. Ekstrawertycy mają odwrotnie, wiec potrzebują silniejszych doznań.
To nie prawda, ale nie dyskutujmy, to nie na temat.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2008-08-24 16:36:30
Temat: Re: Co powiedzialo moje dziecko. Re: Szkoła w domuIkselka pisze:
> Dnia Sun, 24 Aug 2008 16:01:57 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>
>> Zwalają odpowiedzialność i tyle, albo sa zbyt wygodni, żeby dokładać sobie
>> obowiązków. Nie chce im się. Uczenie to systematyczność, konieczność wyboru
>> między OCHOTĄ na grill czy wyjazd a planową porcją pracy. Zaufanie? pytam,
>> do kogo? Do zbiorowości? Obcej? Środowiska, które jest ogólnie biorąc
>> poniżej krytyki? - mowa o nauczycielach.
>
> Otóż rozmawiając ze mną na temat edukacji domowej i mając na bieżąco moje
> relacje z wątku, moje dorosłe już od niecałych dwóch lat dziecko przy
> stwierdziło przy obiedzie:
> "Powiedz im, skoro koniecznie chcą, że tak, tak, szkoła powinna być jedynym
> miejscem do uczenia: po to, aby mądre dzieci dowiedziały się, że istnieją
> na świecie kompletni debile. Zarówno uczniowie, jak nauczyciele".
>
> Co też czynię, kończąc swój udział w dyskusji, z pełnym zachowaniem mojego
> stanowiska w kwestii nauczania domowego.
> Za parę dni - "Witaj, szkoło".
> Ja już o tym zapomniałam (od wielu lat), jednak spojrzawszy na jesienny
> krajobraz za oknem, przypomniałam sobie, że to już koniec sierpnia... Oby
> moje wnuki też koniec sierpnia kojarzyły jedynie z inną pogodą, światłem,
> nastrojem.
O tak sobie pomyslalem... Ciekawe jak będzie z wyborem męża/żony?
Będziesz się wtrącac?
--
====================================================
==============
//-\\ || )) //-\\ ][\/][ | "Łatwiej jest przekonać kryminalistę
| niż świętego; ten pierwszy wie, że
| popełnił błąd, ten drugi wie,
| że ma rację"
====================================================
==============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2008-08-24 17:43:03
Temat: Re: Szko�a w domuStokrotka-to nie ikselka wymyslila tych proletariuszy,tylo niejaki
Glob napisal w taki sposób,na temacie Anty-Konformista,to znaczy
napisal lepiej-wladza bydla,i raczej profetycznie stwierdzil,iz elita
jest slepa i glupia,jesli oddaje wladze masom,opisal troche
konsekwencji ,nazywajac obecny okres,okresem regresu.A nawet zamiescil
deklaracje nierównosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2008-08-24 17:43:15
Temat: Re: Co powiedzialo moje dziecko. Re: Szkoła w domuDnia Sun, 24 Aug 2008 18:36:30 +0200, adamoxx1 napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 24 Aug 2008 16:01:57 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>
>>> Zwalają odpowiedzialność i tyle, albo sa zbyt wygodni, żeby dokładać sobie
>>> obowiązków. Nie chce im się. Uczenie to systematyczność, konieczność wyboru
>>> między OCHOTĄ na grill czy wyjazd a planową porcją pracy. Zaufanie? pytam,
>>> do kogo? Do zbiorowości? Obcej? Środowiska, które jest ogólnie biorąc
>>> poniżej krytyki? - mowa o nauczycielach.
>>
>> Otóż rozmawiając ze mną na temat edukacji domowej i mając na bieżąco moje
>> relacje z wątku, moje dorosłe już od niecałych dwóch lat dziecko przy
>> stwierdziło przy obiedzie:
>> "Powiedz im, skoro koniecznie chcą, że tak, tak, szkoła powinna być jedynym
>> miejscem do uczenia: po to, aby mądre dzieci dowiedziały się, że istnieją
>> na świecie kompletni debile. Zarówno uczniowie, jak nauczyciele".
>>
>> Co też czynię, kończąc swój udział w dyskusji, z pełnym zachowaniem mojego
>> stanowiska w kwestii nauczania domowego.
>> Za parę dni - "Witaj, szkoło".
>> Ja już o tym zapomniałam (od wielu lat), jednak spojrzawszy na jesienny
>> krajobraz za oknem, przypomniałam sobie, że to już koniec sierpnia... Oby
>> moje wnuki też koniec sierpnia kojarzyły jedynie z inną pogodą, światłem,
>> nastrojem.
>
> O tak sobie pomyslalem... Ciekawe jak będzie z wyborem męża/żony?
> Będziesz się wtrącac?
A na to wygląda? - jakoś moja starsza córka włąśnie wybrała samodzielnie i
ja to zaakceptowałam. Jest mądra i na pewno kieruje się tym, czym powinna -
miłością. Gdyby była głupia, sprawdzałabym słuszność wyboru, a tak - nie
wnikam - cieszę się.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |