Co robic co robic...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 68

11. Data: 2012-06-21 20:57:56

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-06-21 22:25, czy.to.wazne pisze:
>
> wiesz dla kiepskiego to chyba nie rola
> z Charakterów ale - raczej - z Dziadów
>
> np. coś w stylu :
> <<
> ...
> Nazywam się Milijon - bo za milijony
> Kocham i cierpię katusze.
> Patrzę na ojczyznę biedną,
> Jak syn na ojca wplecionego w koło;
> Czuję całego cierpienia narodu

Aaa... nie sądziłam, że sprawa może być aż tak poważna. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2012-06-21 21:29:40

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

czy.to.wazne napisał(a):
> Uďż˝ytkownik "medea" <x...@p...fm> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
> news:jrvtju$o54$1@news.icm.edu.pl...
> >W dniu 2012-06-21 13:49, aaaa pisze:
> >>
> >> Nikt nie jest samotna wyspa. Spokoj wewnetrzny jest wypadkowa rownowagi
> >> wlasnej i wplywow z zewnatrz. A chocby i sie sens w sobie odnalazlo,
> >> najblizsi szaleja i cierpia tak czy tak. Coraz mniej z nimi kontaktu.
> >
> > Co to konkretnie znaczy? Jak to rozumieďż˝? ďż˝e cierpisz, poniewaďż˝ inni (Twoi
> > najbliďż˝si) cierpiďż˝?
> > Jaki jest powďż˝d tego cierpienia?
> >
> >> Zal
> >> nie tylko -szczegolnie- ich ale i reszty....to boooli. Pieprzona empatia!
> >> Mozna zabawic sie w budde, tyle ze to nie uciszy burzy i nie ukroci
> >> cierpienia wielu.
> >
> > Po co ukracaďż˝ cierpienia wielu? Nie lepiej/ďż˝atwiej sprďż˝bowaďż˝ ukrďż˝ciďż˝
> > najpierw swoje cierpienie?
> >
> >
> >> I jak tu byc z soba w zgodzie? Wbrew wszystkiemu?!
> >> I po co? Dla swietego spokoju?
> >
> > Dla siebie, a poďż˝rednio dla innych. Szczďż˝liwy/zgodny sam ze sobďż˝ potrafi
> > daďż˝ szczďż˝cie innym.
> >
> >
> >> Przeciez to ucieczka...w siebie...od
> >> rzeczywistosci...
> >
> > Nie. Wrďż˝cz przeciwnie.
> >
> > Przeczytaďż˝am wczoraj w "Charakterach" o rolach (byďż˝o ich 8 opisanych), w
> > jakie wchodzďż˝ ludzie, moďż˝e Ciďż˝ zainteresuje:
> >
> > >>IV program: "jestem bezradny, cierpiďż˝". Realizuje go ofiara, bo
> > dziďż˝ki niemu moďż˝e uchyliďż˝ siďż˝ od odpowiedzialnoďż˝ci. Komunikuje (nie
> > wprost) innym: niczego nie mogďż˝ zmieniďż˝, bo nie mam na nic wpďż˝ywu, za nic
> > nie odpowiadam. Osoba w roli ofiary zbija kaďż˝dy argument, by coďż˝ zmieniďż˝ w
> > swoim ďż˝yciu, odpowiadajďż˝c "tak, ale...", czyli udowadnia, ďż˝e na jej
> > cierpienie nie ma rady. Latami tkwi w stagnacji i cierpieniu.<<
>
> wiesz dla kiepskiego to chyba nie rola
> z Charakterďż˝w ale - raczej - z Dziadďż˝w
>
> np. coďż˝ w stylu :
> <<
> ...
> Nazywam siďż˝ Milijon - bo za milijony
> Kocham i cierpiďż˝ katusze.
> Patrzďż˝ na ojczyznďż˝ biednďż˝,
> Jak syn na ojca wplecionego w koďż˝o;
> Czujďż˝ caďż˝ego cierpienia narodu
> ...
> >>

Ten cytat to deklamacja rozpuszczania się w stadzie, wtenczas zanika
empatia do pojedyńczych ludzi, to po prostu deklamacja pleyboya którym
był Mickiewicz. Niestety litewski wieszcz wykuł kształt gdzie
następnie jak i teraz ,poświęca się ludzi w imię pustych gestów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2012-06-21 21:42:45

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "czy.to.wazne" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:js01sh$1eo$2@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-06-21 22:25, czy.to.wazne pisze:
>
...
> Aaa... nie sądziłam, że sprawa może być aż tak poważna. ;)

dało się zauważyć

na mój gust, to sprawa
odczuć/empatii a nie racjonalności

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2012-06-22 09:31:42

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "echhh " <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Voyager <r...@g...com> napisał(a):

>
>
> czy.to.wazne napisa=B3(a):
> > U=EF=BF=BDytkownik "medea" <x...@p...fm> napisa=EF=BF=BD w wiadomo=EF=
> =BF=BDci
> > news:jrvtju$o54$1@news.icm.edu.pl...
> > >W dniu 2012-06-21 13:49, aaaa pisze:
> > >>
> > >> Nikt nie jest samotna wyspa. Spokoj wewnetrzny jest wypadkowa
rownowag=
> i
> > >> wlasnej i wplywow z zewnatrz. A chocby i sie sens w sobie odnalazlo,
> > >> najblizsi szaleja i cierpia tak czy tak. Coraz mniej z nimi kontaktu.
> > >
> > > Co to konkretnie znaczy? Jak to rozumie=EF=BF=BD? =EF=BF=BDe cierpisz,
=
> poniewa=EF=BF=BD inni (Twoi
> > > najbli=EF=BF=BDsi) cierpi=EF=BF=BD?
> > > Jaki jest pow=EF=BF=BDd tego cierpienia?
> > >
> > >> Zal
> > >> nie tylko -szczegolnie- ich ale i reszty....to boooli. Pieprzona
empat=
> ia!
> > >> Mozna zabawic sie w budde, tyle ze to nie uciszy burzy i nie ukroci
> > >> cierpienia wielu.
> > >
> > > Po co ukraca=EF=BF=BD cierpienia wielu? Nie lepiej/=EF=BF=BDatwiej spr=
> =EF=BF=BDbowa=EF=BF=BD ukr=EF=BF=BDci=EF=BF=BD
> > > najpierw swoje cierpienie?
> > >
> > >
> > >> I jak tu byc z soba w zgodzie? Wbrew wszystkiemu?!
> > >> I po co? Dla swietego spokoju?
> > >
> > > Dla siebie, a po=EF=BF=BDrednio dla innych. Szcz=EF=BF=BDliwy/zgodny
sa=
> m ze sob=EF=BF=BD potrafi
> > > da=EF=BF=BD szcz=EF=BF=BDcie innym.
> > >
> > >
> > >> Przeciez to ucieczka...w siebie...od
> > >> rzeczywistosci...
> > >
> > > Nie. Wr=EF=BF=BDcz przeciwnie.
> > >
> > > Przeczyta=EF=BF=BDam wczoraj w "Charakterach" o rolach (by=EF=BF=BDo
ic=
> h 8 opisanych), w
> > > jakie wchodz=EF=BF=BD ludzie, mo=EF=BF=BDe Ci=EF=BF=BD zainteresuje:
> > >
> > > >>IV program: "jestem bezradny, cierpi=EF=BF=BD". Realizuje go ofiara,
=
> bo
> > > dzi=EF=BF=BDki niemu mo=EF=BF=BDe uchyli=EF=BF=BD si=EF=BF=BD od
odpowi=
> edzialno=EF=BF=BDci. Komunikuje (nie
> > > wprost) innym: niczego nie mog=EF=BF=BD zmieni=EF=BF=BD, bo nie mam na
=
> nic wp=EF=BF=BDywu, za nic
> > > nie odpowiadam. Osoba w roli ofiary zbija ka=EF=BF=BDdy argument, by
co=
> =EF=BF=BD zmieni=EF=BF=BD w
> > > swoim =EF=BF=BDyciu, odpowiadaj=EF=BF=BDc "tak, ale...", czyli
udowadni=
> a, =EF=BF=BDe na jej
> > > cierpienie nie ma rady. Latami tkwi w stagnacji i cierpieniu.<<
> >
> > wiesz dla kiepskiego to chyba nie rola
> > z Charakter=EF=BF=BDw ale - raczej - z Dziad=EF=BF=BDw
> >
> > np. co=EF=BF=BD w stylu :
> > <<
> > ...
> > Nazywam si=EF=BF=BD Milijon - bo za milijony
> > Kocham i cierpi=EF=BF=BD katusze.
> > Patrz=EF=BF=BD na ojczyzn=EF=BF=BD biedn=EF=BF=BD,
> > Jak syn na ojca wplecionego w ko=EF=BF=BDo;
> > Czuj=EF=BF=BD ca=EF=BF=BDego cierpienia narodu
> > ...
> > >>
>
> Ten cytat to deklamacja rozpuszczania si=EA w stadzie, wtenczas zanika
> empatia do pojedy=F1czych ludzi, to po prostu deklamacja pleyboya kt=F3rym
> by=B3 Mickiewicz. Niestety litewski wieszcz wyku=B3 kszta=B3t gdzie
> nast=EApnie jak i teraz ,po=B6wi=EAca si=EA ludzi w imi=EA pustych
gest=F3w=
> ..
Jestes moze i blizej niz reszta ale z tym playboyem to poplynales.
Zapoznaj jego "zdania i uwagi" to potem pogadamy.

Czytam was wszystkich i coraz bardziej..."smutno mi boze"...
Taaaa. Zostaje tylko isc w budde jak w...znieczulenie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2012-06-22 09:36:23

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "wot" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

czy.to.wazne <m...@o...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:js01sh$1eo$2@news.icm.edu.pl...
> >W dniu 2012-06-21 22:25, czy.to.wazne pisze:
> >
> ....
> > Aaa... nie sądziłam, że sprawa może być aż tak poważna. ;)
>
> dało się zauważyć
>
> na mój gust, to sprawa
> odczuć/empatii a nie racjonalności
>
Racjonalnosc -gdy wspolgra z uczuciami- tylko jeszcze wzmacnia-urealnia
oglad spraw. A wtedy robi sie zaiste minorowo. Jako wokolo jest.
Stad dzis tak wielu odrealniencow -w ramach adaptacji do szalonych realiow.

PS: zamiast analizowac wczulibyscie sie choc troche...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2012-06-22 10:29:28

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

echhh napisał(a):
> Voyager <r...@g...com> napisaďż˝(a):
>
> >
> >
> > czy.to.wazne napisa=B3(a):
> > > U=EF=BF=BDytkownik "medea" <x...@p...fm> napisa=EF=BF=BD w wiadomo=EF=
> > =BF=BDci
> > > news:jrvtju$o54$1@news.icm.edu.pl...
> > > >W dniu 2012-06-21 13:49, aaaa pisze:
> > > >>
> > > >> Nikt nie jest samotna wyspa. Spokoj wewnetrzny jest wypadkowa
> rownowag=
> > i
> > > >> wlasnej i wplywow z zewnatrz. A chocby i sie sens w sobie odnalazlo,
> > > >> najblizsi szaleja i cierpia tak czy tak. Coraz mniej z nimi kontaktu.
> > > >
> > > > Co to konkretnie znaczy? Jak to rozumie=EF=BF=BD? =EF=BF=BDe cierpisz,
> =
> > poniewa=EF=BF=BD inni (Twoi
> > > > najbli=EF=BF=BDsi) cierpi=EF=BF=BD?
> > > > Jaki jest pow=EF=BF=BDd tego cierpienia?
> > > >
> > > >> Zal
> > > >> nie tylko -szczegolnie- ich ale i reszty....to boooli. Pieprzona
> empat=
> > ia!
> > > >> Mozna zabawic sie w budde, tyle ze to nie uciszy burzy i nie ukroci
> > > >> cierpienia wielu.
> > > >
> > > > Po co ukraca=EF=BF=BD cierpienia wielu? Nie lepiej/=EF=BF=BDatwiej spr=
> > =EF=BF=BDbowa=EF=BF=BD ukr=EF=BF=BDci=EF=BF=BD
> > > > najpierw swoje cierpienie?
> > > >
> > > >
> > > >> I jak tu byc z soba w zgodzie? Wbrew wszystkiemu?!
> > > >> I po co? Dla swietego spokoju?
> > > >
> > > > Dla siebie, a po=EF=BF=BDrednio dla innych. Szcz=EF=BF=BDliwy/zgodny
> sa=
> > m ze sob=EF=BF=BD potrafi
> > > > da=EF=BF=BD szcz=EF=BF=BDcie innym.
> > > >
> > > >
> > > >> Przeciez to ucieczka...w siebie...od
> > > >> rzeczywistosci...
> > > >
> > > > Nie. Wr=EF=BF=BDcz przeciwnie.
> > > >
> > > > Przeczyta=EF=BF=BDam wczoraj w "Charakterach" o rolach (by=EF=BF=BDo
> ic=
> > h 8 opisanych), w
> > > > jakie wchodz=EF=BF=BD ludzie, mo=EF=BF=BDe Ci=EF=BF=BD zainteresuje:
> > > >
> > > > >>IV program: "jestem bezradny, cierpi=EF=BF=BD". Realizuje go ofiara,
> =
> > bo
> > > > dzi=EF=BF=BDki niemu mo=EF=BF=BDe uchyli=EF=BF=BD si=EF=BF=BD od
> odpowi=
> > edzialno=EF=BF=BDci. Komunikuje (nie
> > > > wprost) innym: niczego nie mog=EF=BF=BD zmieni=EF=BF=BD, bo nie mam na
> =
> > nic wp=EF=BF=BDywu, za nic
> > > > nie odpowiadam. Osoba w roli ofiary zbija ka=EF=BF=BDdy argument, by
> co=
> > =EF=BF=BD zmieni=EF=BF=BD w
> > > > swoim =EF=BF=BDyciu, odpowiadaj=EF=BF=BDc "tak, ale...", czyli
> udowadni=
> > a, =EF=BF=BDe na jej
> > > > cierpienie nie ma rady. Latami tkwi w stagnacji i cierpieniu.<<
> > >
> > > wiesz dla kiepskiego to chyba nie rola
> > > z Charakter=EF=BF=BDw ale - raczej - z Dziad=EF=BF=BDw
> > >
> > > np. co=EF=BF=BD w stylu :
> > > <<
> > > ...
> > > Nazywam si=EF=BF=BD Milijon - bo za milijony
> > > Kocham i cierpi=EF=BF=BD katusze.
> > > Patrz=EF=BF=BD na ojczyzn=EF=BF=BD biedn=EF=BF=BD,
> > > Jak syn na ojca wplecionego w ko=EF=BF=BDo;
> > > Czuj=EF=BF=BD ca=EF=BF=BDego cierpienia narodu
> > > ...
> > > >>
> >
> > Ten cytat to deklamacja rozpuszczania si=EA w stadzie, wtenczas zanika
> > empatia do pojedy=F1czych ludzi, to po prostu deklamacja pleyboya kt=F3rym
> > by=B3 Mickiewicz. Niestety litewski wieszcz wyku=B3 kszta=B3t gdzie
> > nast=EApnie jak i teraz ,po=B6wi=EAca si=EA ludzi w imi=EA pustych
> gest=F3w=
> > ..
> Jestes moze i blizej niz reszta ale z tym playboyem to poplynales.
> Zapoznaj jego "zdania i uwagi" to potem pogadamy.
>
> Czytam was wszystkich i coraz bardziej..."smutno mi boze"...
> Taaaa. Zostaje tylko isc w budde jak w...znieczulenie.
>
> --
> Wysďż˝ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

No i znowu deklamujesz . No pleyboyu wrażliwości się nie nauczysz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2012-06-22 12:43:29

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "czy.to.wazne" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wot" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:js1ean$53e$1@inews.gazeta.pl...
> czy.to.wazne <m...@o...pl> napisał(a):
..
> PS: zamiast analizowac wczulibyscie sie choc troche...

Ewa IMO starała się wczuć i w oparciu
o to swoje wczucie ( w Ciebie) udzielała Ci porad.

Ja wczułem się w Ewę i w oparciu
o to wczucie w nią - zasugerowałem
jej, że jej wczucie było zbyt osobiste
i chyba nietrafione.

W teamcie społeczeństwa - to każdy
musi sobie radzić z poczuciem alienacji
jak potrafi - wycofanie się - ucieczka
przed życiem (zamkniecie oczu - używki) -
chroni przed prostym bólem ale w wyniku daje
(z)czasem ten większy egzystnecjalny.
Zwykły wybór - oby świadomy.

Nieświadomość/niedowidzenie jest formą ochrony
- wygląda że sam tego doświadczasz - iż
czując/widząc/rozumiejąc wiecej/lepiej
musisz więcej cierpieć - czy każdy
dałby radę to znieść ? ....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2012-06-22 13:12:26

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: aba <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-06-21 12:21, smuta pisze:

> Gdzie azyl, gdzie lad, gdzie sens w tych czasach

Tam gdzie go nie szukasz. Zajrzyj na ostatnie miejsce w swojej
hierarchii życia, gdzieś tam jest to czego szukasz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2012-06-22 15:09:32

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-06-22 14:43, czy.to.wazne pisze:
>
> Nieświadomość/niedowidzenie jest formą ochrony
> - wygląda że sam tego doświadczasz - iż
> czując/widząc/rozumiejąc wiecej/lepiej
> musisz więcej cierpieć - czy każdy
> dałby radę to znieść ? ....

IMO jest inaczej. "Cierpienie za milijony" jest tematem zastępczym/formą
zastępczą dla rzeczywistego powodu _osobistego_ cierpienia. Symbolicznie
rzecz ujmując - to ucieczka od konkretu w abstrakcję. Im ładniej
nazwaną, tym lepiej. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2012-06-22 15:59:56

Temat: Re: Co robic co robic...
Od: "stepiec" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Voyager <r...@g...com> napisał(a):

>
>
> echhh napisa=B3(a):
> > Voyager <r...@g...com> napisa=EF=BF=BD(a):
> >
> > >
> > >
> > > czy.to.wazne napisa=3DB3(a):
> > > > U=3DEF=3DBF=3DBDytkownik "medea" <x...@p...fm>
napisa=3DEF=3DBF=3D=
> BD w wiadomo=3DEF=3D
> > > =3DBF=3DBDci
> > > > news:jrvtju$o54$1@news.icm.edu.pl...
> > > > >W dniu 2012-06-21 13:49, aaaa pisze:
> > > > >>
> > > > >> Nikt nie jest samotna wyspa. Spokoj wewnetrzny jest wypadkowa
> > rownowag=3D
> > > i
> > > > >> wlasnej i wplywow z zewnatrz. A chocby i sie sens w sobie
odnalazl=
> o,
> > > > >> najblizsi szaleja i cierpia tak czy tak. Coraz mniej z nimi
kontak=
> tu.
> > > > >
> > > > > Co to konkretnie znaczy? Jak to rozumie=3DEF=3DBF=3DBD? =3DEF=3DBF=
> =3DBDe cierpisz,
> > =3D
> > > poniewa=3DEF=3DBF=3DBD inni (Twoi
> > > > > najbli=3DEF=3DBF=3DBDsi) cierpi=3DEF=3DBF=3DBD?
> > > > > Jaki jest pow=3DEF=3DBF=3DBDd tego cierpienia?
> > > > >
> > > > >> Zal
> > > > >> nie tylko -szczegolnie- ich ale i reszty....to boooli. Pieprzona
> > empat=3D
> > > ia!
> > > > >> Mozna zabawic sie w budde, tyle ze to nie uciszy burzy i nie
ukroc=
> i
> > > > >> cierpienia wielu.
> > > > >
> > > > > Po co ukraca=3DEF=3DBF=3DBD cierpienia wielu? Nie
lepiej/=3DEF=3DBF=
> =3DBDatwiej spr=3D
> > > =3DEF=3DBF=3DBDbowa=3DEF=3DBF=3DBD ukr=3DEF=3DBF=3DBDci=3DEF=3DBF=3DBD
> > > > > najpierw swoje cierpienie?
> > > > >
> > > > >
> > > > >> I jak tu byc z soba w zgodzie? Wbrew wszystkiemu?!
> > > > >> I po co? Dla swietego spokoju?
> > > > >
> > > > > Dla siebie, a po=3DEF=3DBF=3DBDrednio dla innych.
Szcz=3DEF=3DBF=3D=
> BDliwy/zgodny
> > sa=3D
> > > m ze sob=3DEF=3DBF=3DBD potrafi
> > > > > da=3DEF=3DBF=3DBD szcz=3DEF=3DBF=3DBDcie innym.
> > > > >
> > > > >
> > > > >> Przeciez to ucieczka...w siebie...od
> > > > >> rzeczywistosci...
> > > > >
> > > > > Nie. Wr=3DEF=3DBF=3DBDcz przeciwnie.
> > > > >
> > > > > Przeczyta=3DEF=3DBF=3DBDam wczoraj w "Charakterach" o rolach
(by=3D=
> EF=3DBF=3DBDo
> > ic=3D
> > > h 8 opisanych), w
> > > > > jakie wchodz=3DEF=3DBF=3DBD ludzie, mo=3DEF=3DBF=3DBDe
Ci=3DEF=3DBF=
> =3DBD zainteresuje:
> > > > >
> > > > > >>IV program: "jestem bezradny, cierpi=3DEF=3DBF=3DBD". Realizuje
g=
> o ofiara,
> > =3D
> > > bo
> > > > > dzi=3DEF=3DBF=3DBDki niemu mo=3DEF=3DBF=3DBDe
uchyli=3DEF=3DBF=3DBD=
> si=3DEF=3DBF=3DBD od
> > odpowi=3D
> > > edzialno=3DEF=3DBF=3DBDci. Komunikuje (nie
> > > > > wprost) innym: niczego nie mog=3DEF=3DBF=3DBD
zmieni=3DEF=3DBF=3DBD=
> , bo nie mam na
> > =3D
> > > nic wp=3DEF=3DBF=3DBDywu, za nic
> > > > > nie odpowiadam. Osoba w roli ofiary zbija ka=3DEF=3DBF=3DBDdy
argum=
> ent, by
> > co=3D
> > > =3DEF=3DBF=3DBD zmieni=3DEF=3DBF=3DBD w
> > > > > swoim =3DEF=3DBF=3DBDyciu, odpowiadaj=3DEF=3DBF=3DBDc "tak,
ale..."=
> , czyli
> > udowadni=3D
> > > a, =3DEF=3DBF=3DBDe na jej
> > > > > cierpienie nie ma rady. Latami tkwi w stagnacji i cierpieniu.<<
> > > >
> > > > wiesz dla kiepskiego to chyba nie rola
> > > > z Charakter=3DEF=3DBF=3DBDw ale - raczej - z Dziad=3DEF=3DBF=3DBDw
> > > >
> > > > np. co=3DEF=3DBF=3DBD w stylu :
> > > > <<
> > > > ...
> > > > Nazywam si=3DEF=3DBF=3DBD Milijon - bo za milijony
> > > > Kocham i cierpi=3DEF=3DBF=3DBD katusze.
> > > > Patrz=3DEF=3DBF=3DBD na ojczyzn=3DEF=3DBF=3DBD biedn=3DEF=3DBF=3DBD,
> > > > Jak syn na ojca wplecionego w ko=3DEF=3DBF=3DBDo;
> > > > Czuj=3DEF=3DBF=3DBD ca=3DEF=3DBF=3DBDego cierpienia narodu
> > > > ...
> > > > >>
> > >
> > > Ten cytat to deklamacja rozpuszczania si=3DEA w stadzie, wtenczas
zanik=
> a
> > > empatia do pojedy=3DF1czych ludzi, to po prostu deklamacja pleyboya kt=
> =3DF3rym
> > > by=3DB3 Mickiewicz. Niestety litewski wieszcz wyku=3DB3 kszta=3DB3t
gdz=
> ie
> > > nast=3DEApnie jak i teraz ,po=3DB6wi=3DEAca si=3DEA ludzi w imi=3DEA
pu=
> stych
> > gest=3DF3w=3D
> > > ..
> > Jestes moze i blizej niz reszta ale z tym playboyem to poplynales.
> > Zapoznaj jego "zdania i uwagi" to potem pogadamy.
> >
> > Czytam was wszystkich i coraz bardziej..."smutno mi boze"...
> > Taaaa. Zostaje tylko isc w budde jak w...znieczulenie.
> >
> > --
> > Wys=EF=BF=BDano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta=
> ..pl/usenet/
>
> No i znowu deklamujesz . No pleyboyu wra=BFliwo=B6ci si=EA nie nauczysz.

Na dzis to usilnie ucze sie odwrazliwiania. A wrazliwosci faktycznie uczyc
sie nie musialem od nikogo. Sama przyszla albo zawsze raczej byla...za
duza...a ze widzialem w playbojach (jak to nazywasz) bratnie dusze...to i
cytuje ich jak siebie. Tepy i tak bedzie w tym tylko playbojowanie widzial.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/