Data: 2004-05-08 19:55:29
Temat: Re: Co robić - dziadek miał wczoraj wylew....
Od: "hip-hop" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sznury" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c7i67p$rl7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Miał wylew i podobno udar mózgu. Częściowo sparaliżowany, twarz mu
wkręciło,
> ręka bezwładna. Położyli go do szpitala ( zwykłego - nie żaden tam
> specjalistyczny ). Lekarz powiedział, że nie mogą nic pomóc, że nie da się
> nic zrobić tylko trzeba czekać i mieć nadzieję, że obrzęk w mózgu zniknie
i
> paraliż ( częściowo ) zniknie. Nie badali go, nic poprostu położyli do
łóżka
> i tyle, dają mu jakieś leki na sen i glukozę. Proszę o radę. Czy nie
powinie
> pojechać do jakiegoś specjalnego szpitala? Czy ktos mi może powiedzieć
czego
> się można spodziewać i czy naprawdę nic nie da się zrobić ?? Dziadek ma 76
> lat.
Nie wiem co masz na myśli mówiąc zwykły szpital?Na jakim oddziale leży?
Tak naprawdę po udarze mózgu podaje się zazwyczaj piracetam w dużej dawce i
faktycznie czeka się na dalszy rozwój sytuacji.Myślę,że zmiana szpitala
niewiele tutaj wniesie.No chyba,że leży na internie gdzie nie dostaje
Nootropilu ze względów finansowych.
Peter
>
>
|