Data: 2008-02-01 19:35:17
Temat: Re: Co robię źle??
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Z. pisze:
> A co się mieści ?
> Tak z ciekawości pytam.
W moim osobistym wzorcu męskości? :-)
Rozumiem, że mówimy o wzorcach jakie może przekazać, albo rzeczach
jakich może nauczyć chłopca jego ojciec?
Jak próbuję coś sklecić to mi same banały z patosem wychodzą :-)
Ale chciałbym żeby kiedyś Antek mógł powiedzieć:
Mój Tata to był prawdziwy mężczyzna, bo:
...moja Mama była z nim szczęśliwa. Wiedział jak sprawić jej
przyjemność, kochał ją i potrafił jej to okazać. Razem z mamą uczyli
mnie jak rozwiązywać problemy bez użycia przemocy, jak sie szanować, a
on był na to najlepszym praktycznym przykładem
...znał się na rzeczach, o których Mama nie miała pojęcia, albo wydawały
jej się nudne i kompletnie bez znaczenia. Dzięki Tacie wiedziałem co to
jest spalony i pułapka ofsajdowa, jak się kopie z woleja i co robi
libero na boisku siatkarskim, kim jest obrotowy w szczypiorniaku i co to
jest zamek w hokeju. To z Tatą graliśmy prawdziwe mecze w nogę i
trenowaliśmy zapasy. To Tata powiedział mi co to jest sztukas i czym się
różni czołg od transportera opancerzonego, a czym pepesza od stena.
Razem chodziliśmy na sf do kina i wiedział, że szkielet Wolverine
zrobiony był z adamantium, wiedział co to kryptonit i dlaczego Hulk raz
był zielony a raz szary, co to jest warp, a co to jest Sokół Millenium.
Dzięki Tacie wiedziałem czym się różni RPG od RPG-7, co to jest
ogniskowa i przysłona, jak pracuje silnik rakietowy i że najlepsza
fantastyka powstawała w socjalizmie dzięki cenzurze i mnóstwo takich
niepotrzebnych rzeczy :-)
No coś w ten klimat tylko jeszcze bardziej :-)
I specjalnie dla Qry:
...wiedział jak się goli mężczyzna, a jak kobieta :-)
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
|