Re: Co sądzicie o.....?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-11-27 18:27:21

Temat: Re: Co sądzicie o.....?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On 27 Nov 2000 17:18:12 +0100, m...@c...pl (Marcin Kielesiński)
wrote:

>Może jeszcze powiedz że jesteś sobie w stanie ów niebyt wyobrazić? ;)
>Brak istnienia? ;)

Jasne, jak sen bez snienia. Nie spij 40 godzin, to zobaczysz jak
zapragniesz niebytu w lozku :))))) A co dopiero po 80 latach ciezkiego
zycia :)))
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl

<! Wiadomosc aprobowana przez http://centralne.szpiegostwo.org >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-11-27 23:52:30

Temat: Re: Co sšdzicie o.....?
Od: m...@c...pl (Marcin Kielesiński) szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie Paul ! :)

W dniu 27-Lis-2000, napisałeś(aś):

>> Może jeszcze powiedz że jesteś sobie w stanie ów niebyt wyobrazić?
>> ;) Brak istnienia? ;)
>
> Jasne, jak sen bez snienia. Nie spij 40 godzin, to zobaczysz jak
> zapragniesz niebytu w lozku :)))))

A czy przypadkiem nie kładziesz się ze świadomością, że jednak
za-te-parę-godzin wstaniesz, i będziesz dalej żył?...

> A co dopiero po 80 latach
> ciezkiego zycia :)))

Tak się tylko mówi, zwłaszcza gdy się nie ma tych 80 lat :)

Swoją drogą człowiek lubi dużo mówić, roztrząsać, polemizować... Ale z
bezpiecznej pozycji. Ale tak naprawdę to wszystko jest niczym...
Dopóki nie "poczuje" się tego, o czym się polemizuje, rozmawia...
Można dużo mówić o śmierci, o niebycie...
Ciekaw jestem czy będziesz tak samo myślał kiedy nadejdzie ten
moment...

> Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl

Pozdrawiam,
--
Marcin Kielesiński
e-mail: m...@c...pl, www: http://www.viper.pl/~reborn/
IRC: MisterQ ICQ:67690939 *m...@e...com* owner
PowerPC Amiga OS3.5 and DOpus Magellan 5.8 happy user

--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-28 15:11:10

Temat: Re: Co sądzicie o.....?
Od: "Mateusz Szczap" <m...@s...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jasne, jak sen bez snienia. Nie spij 40 godzin, to zobaczysz jak
> zapragniesz niebytu w lozku :))))) A co dopiero po 80 latach ciezkiego
> zycia :)))

Ostatni zmarla mi bardzo bliska osoba i zaczalem sie troche zastanawiac nad
tym co sie dzieje z nami po smierci. Otoz jestem czlowiekiem, ktory wierzy w
Boga... Ale zalozmy, ze Boga nie ma, to co jest po smierci, tego wiedziec
nikt nie moze. Ale kazdy z nas jak sie kladzie spac, wlasnie tak jak Ty
powiedziales budzi sie rano i nawet nie wie ile spal, jakby nie spojrzal na
zegrarek. We snie czas leci bardzo szybko... Bardzo mozliwe, ze jezeli nic
po smierci nie ma, to wlasnie czlowiek tak bardzo gleboko zasypia i mozliwe,
ze sie gdzies potem budzi, na innym swiecie, ale co najwazniejsze nie wie,
ze nie zyje... bo jak czlowiek idzie spac to tez nie wie czy jeszcze zyje
czy nie. Swiadomosc nie pracuje.
To piekne, znaczy, ze sie nie cierpi :)

Mateusz

m...@s...home.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-28 18:56:12

Temat: Re: Co sądzicie o.....?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On 28 Nov 2000 00:52:30 +0100, m...@c...pl (Marcin Kielesiński)
wrote:

>Ciekaw jestem czy będziesz tak samo myślał kiedy nadejdzie ten
>moment...

Indianie potrafia.

--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl

<! Wiadomosc aprobowana przez http://centralne.szpiegostwo.org >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-28 20:50:13

Temat: Re: Co sšdzicie o.....?
Od: m...@c...pl (Marcin Kielesiński) szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie Paul ! :)

W dniu 28-Lis-2000, napisałeś(aś):

>> Ciekaw jestem czy będziesz tak samo myślał kiedy nadejdzie ten
>> moment...
>
> Indianie potrafia.

Indianin się odezwał? ;)

> Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl
Pozdrawiam,
--
Marcin Kielesiński
e-mail: m...@c...pl, www: http://www.viper.pl/~reborn/
IRC: MisterQ ICQ:67690939 *m...@e...com* owner
PowerPC Amiga OS3.5 and DOpus Magellan 5.8 happy user

--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-29 17:41:22

Temat: Re: Co sądzicie o.....?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On 28 Nov 2000 21:50:13 +0100, m...@c...pl (Marcin Kielesiński)
wrote:

>> Indianie potrafia.
>
>Indianin się odezwał? ;)

ROTFL :))) Chyba polski Indianin :)))))
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl

<! Wiadomosc aprobowana przez http://centralne.szpiegostwo.org >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-29 17:41:25

Temat: Re: Co sądzicie o.....?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 28 Nov 2000 16:11:10 +0100, "Mateusz Szczap" <m...@s...home.pl>
wrote:

>Ostatni zmarla mi bardzo bliska osoba i zaczalem sie troche zastanawiac nad
>tym co sie dzieje z nami po smierci. Otoz jestem czlowiekiem, ktory wierzy w
>Boga... Ale zalozmy, ze Boga nie ma, to co jest po smierci, tego wiedziec
>nikt nie moze. Ale kazdy z nas jak sie kladzie spac, wlasnie tak jak Ty
>powiedziales budzi sie rano i nawet nie wie ile spal, jakby nie spojrzal na
>zegrarek. We snie czas leci bardzo szybko... Bardzo mozliwe, ze jezeli nic
>po smierci nie ma, to wlasnie czlowiek tak bardzo gleboko zasypia i mozliwe,
>ze sie gdzies potem budzi, na innym swiecie, ale co najwazniejsze nie wie,
>ze nie zyje... bo jak czlowiek idzie spac to tez nie wie czy jeszcze zyje
>czy nie. Swiadomosc nie pracuje.
>To piekne, znaczy, ze sie nie cierpi :)

Tak, to jest mile - nie cierpi sie juz wiecej nigdy. Smierc to
wyzwolenie. Inna sprawa, ze nie jestem pewien co do tej pewnosci przy
budzeniu sie. Podobno najwiecej ludzi umiera we wlasnym lozku (?), no
w kazdym razie nie jeden poszedl spac i juz sie nie obudzil.

Zasypiajac czlowiek powinien troche o tym myslec, ze to moze ostatni
raz widzi swiat. Jak tak myslalem jako 10 latek, czesto nie moglem
zasnac, ale wraz z uplywem lat przeszlo mi to. I to nie dlatego, ze
tak jak zwykly szary glupiutki czlowieczek przestalem o tym myslec,
ale POGODZILEM SIE z tym, ze kazde zasypianie to jeden krok na drodze
nauki umierania. O tym pisal juz na przyklad Kochanowski.
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl

<! Wiadomosc aprobowana przez http://centralne.szpiegostwo.org >