Data: 2012-03-23 16:03:34
Temat: Re: Co si? dzieje z globem?
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-03-23 16:11, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 23 Mar 2012 16:06:33 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-23 15:42, Ikselka pisze:
>>> A harlekiny to już w ogóle budyń.
>>
>> Harlequiny to chyba w ogóle inna kategoria, bardziej zbliżona do
>> telenoweli niż pornografii. Tam zero seksu, poza pocałunkami i czułością. ;)
>>
>
> Akurat ten, co go próbowałam, opowiadał m.in. o dynamicznym seksie na m.in.
> stole kuchennym - zahukana gospodyni domowa, mąż zaniedbujacy i nieobecny,
> niezwykły przybysz, upojne chwile, rozstanie, wspomnienia na całe życie
> podczas obiadu jedzonego z mężem na tych samych deskach, gdzie... no
> sztampa 3-)
Krótko mówiąc: klasyczny Clint Eastwood w chwili odlotu od
westernów i brudnego harry'ego
|