Dnia Sun, 23 Nov 2008 14:59:04 -0800 (PST), glob napisał(a):

> Ikselka-jest taka Rosyjska bajka,jak dwie zaby wpadly do dzbana z
> mlekiem,skakaly,skakaly i nic.Racjonalna zaba stwierdzila ze sie nie
> wydostana,bo brzeg dzbana jest sporo nieosiagalny i utonela.Druga
> zaba,irracjonalna ,wpadla w histerie i machac lapkami zaczela.Ubila
> mleko na maslo i wyskoczyla.Ta bajke gdzies na temat depresja-nadzieja
> wyczytalem.

Cos w tym jest może, owszem. Ludzie nieracjonalni rzucają się na trudne
zadania, na głeboką wodę, czasem toną, ale częściej robią wokół siebie
zamęt, biją dużo piany i jakoś tam zwracaja na siebie uwagę, ktoś ich
zawsze z opresji wybawi. A racjonalni nie mając własnych płetw do
dyspozycji, a nie licząc na innych - toną konsekwentnie.
Jednak to nijak się ma do depresji. Depresja jest stanem, w którym MA się
płetwy, a się ich nie wykorzystuje z powodu braku motywacji do ruszania
nimi.


> Tak jak Pani Bovary umarla,bo milosc byla najwieksza
> wartoscia,która cenila.Zawiodla sie i stracila nadzieje.

Bo nie miała nic innego oprócz. Nie tylko miłość jest ważna. Liczy się
każda dobra relacja z ludźmi, a w tym wysoka samoocena. Jak się wszystko
stawia na jedną kartę, to już jest depresja, więc przegrana tej karty to
już tragedia.