Data: 2007-02-27 19:20:18
Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Grzegorz Z. <b...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1i6nc6qazaekg$....@4...net.
..
> > A wiesz co bybyło gdyby tego nie robił? Zjedzono by go żywcem...a ta
kasa na Caritas to kropla w morzu kościelnego budżetu...
> > znam wielu którym kościół odmówił pomocy...bo nie i już...albo co gorsza
żądano coś za coś...i to wcale niemało.
> > Wiesz czego żądali ode mnie np w RRNie? ;)
> > Posłuszeństwa polegającego na...ożenku z osobą jaką mi rajono! :P
>
> Założę się Sky że to jakaś podstawiona ateistka była.
Eeee...raczej nie ;P...choć bliskiego krewnego ma...
jednego z największych polskich "wrogów kościoła"... ;)
> Jak i podsuwający.
> I żądający.
No patrz! Nie przyszło mi do głowy! Wciąż tak ich jeszcze kocham do dziś...
jak "braci" że nie przychodzi mi przez gardło myśl iż to mogła być jakaś
ordynarna [i dość długo-konsekwentnie realizowana] "podpucha"... ;D
Zobaczę czy nie ma ich wszystkich -łącznie z biskupem o jakiego sprawa
wtedy zahaczyła[choć nowy był] - na liście Wildsz-tajniaka... ;P
> ;-)
>
> ps. A ładna chociaż była ?
Niestety tak...[do dziś ją chętnie "przytulam" do boku
jak się przypadkiem gdzie spotkamy :)]
i jeszcze transakcja wiązaną być miała cała sprawa...
((
Echhhh... Łezka się w oku kręci... ;)
Ale "serce nie sługa..." ;P
A i Chemia nie ten teges... ;)
[byłem wcześniej zakochany w innej bidulce
-niestety nie z RRNu...choć kto wie!? ;P ]
|