Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2007-02-22 09:50:59

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erhtk9$lrl$1@news.onet.pl...

Sky:
"
Więc niech sobie "ludzie kościoła" walczą z zacofaniem jakichś
pseudo-lewaków i pseudo-liberałów czy pseudo-feminek
/byle robili to skutecznie -niestety mam co do tego poważne zastrzezenia/
a ci spośród nas którzy świadomi własnym cierpieniem
iż kościelni religianci zrobili im krzywdę "wychowując chwalebnie"
do permanentnej indolencji i kościelnej wersji kolesiostwa
/jakże pieknie ubieranych w słowa odniesień do "pokory",
"posłuszeństwa-służby Bogu",
"wyrozumiałości dla krzywsdzicieli" -niestety tylko w słowa/
niech wezmą kościół za mordę i pokażą że ten "całkiem niezły" bajzel jest do
dupy...
...zwłaszcza w świetle nauczania samego Jezusa.
"

Po co maja walczyc? Jak na razie to sam walczysz.
Zreszta, co sie tak nagle stales zatroskany o sprawy Koscioła?
I tworzysz -w swoim zatroskaniu- jakas alternatywną duchowosc?
Tak bez manupulacji, czysta, wyzwolona?
Ja tego nie widze - kiedys robiles cos takiego, nawet jakas www byla,
a skonczylo sie na ... przepychankami z jakims zwolennikami rzekomo
Radia Maryja :)

Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2007-02-22 10:02:49

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erhric$f7j$1@news.onet.pl...

"
A wg mnie jednak religijność /właściwie prawdziwa !DUCHOWOŚĆ!/ a zjawiska z
zakresu wszelkich struktur kościelnych czy religijnych to różnica miedy
Ziemią a Niebem -jak między tym co możesz kupić do jedzenia za monetę
dystrybuowaną przez rząd a autentyczną życzliwością kogoś kto
bezinteresownie nakarmi głodne dziecko.
"

No wlasnie nie do konca, akurat kula w plot. W Polsce Kosciol duzo pomaga
ludziom,
czy to przez Caritas (10x wieksza kasa dysponuja niz Owsiak), czy
organizujac struktury
na dole, w lokalnych spolecznosciach (np. schroniska).
Ty natomiast oczywiscie jestes pełen haseł o pozinteresownej pomocy, w
teorii jestes mocny,
a ciekawe czy "nakarmiles glodne dziecko?", doslownie lub w przenosni?
Przypuszczam ze nie, wolisz bujasz w oblokach.

"
O czym tu dyskutowac?! ;)
Zasady albo służą człowiekowi -opierając się na Prawie naturalnym albo
sublimują w jurydystyczne prawo rozumiane jako metody manipulowania nim do
wyzysku słabszych. Vide: faryzeizm i Jezus powieszony na krzyżu przez
religiantów [przedstawicieli struktury religijnej chcącej uniemozliwić
rozpowszechnianie się idei która rozbiła/by/ ich wąski jednobiegunowy
światek "zasad"] Po 2000tys lat koło się zamknęło... :)
"

No tak, a teraz rownież Ciebie chcą ukrzyzowac... nie ma to jak grać
meczennika, ofiara Systemu-Zła.
Tylko dlaczego ja tego nie widze na Tobie, bo skoro jest System-Zla i skoro
Ty juz to wiesz i dzialasz
lepiej (bo jakby inaczej mialo byc!), to dlaczego... jakos tutaj nie widze
tego na grupie, tej Twojej
duchowosci, he? Na razie -z tego co widze- wdajesz sie w zaczepki, cytujesz
wyborczą (to ma byc
obiektywizm?), a na poruszone tematy zwykle nie rozmawiasz.
Teoria, teoria i teoria, zakropiona rzekomą krzywdą, tak to widze.

Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2007-02-22 13:00:19

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Duch <n...@n...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:erjpvk$fs8$...@n...news.tpi.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erhric$f7j$1@news.onet.pl...
>
S:
> A wg mnie jednak religijność /właściwie prawdziwa !DUCHOWOŚĆ!/ a zjawiska z
> zakresu wszelkich struktur kościelnych czy religijnych to różnica miedy
> Ziemią a Niebem -jak między tym co możesz kupić do jedzenia za monetę
> dystrybuowaną przez rząd a autentyczną życzliwością kogoś kto
> bezinteresownie nakarmi głodne dziecko.
> "
D:
> No wlasnie nie do konca, akurat kula w plot. W Polsce Kosciol duzo pomaga
> ludziom,
> czy to przez Caritas (10x wieksza kasa dysponuja niz Owsiak), czy
> organizujac struktury
> na dole, w lokalnych spolecznosciach (np. schroniska).

S:
A wiesz co bybyło gdyby tego nie robił? Zjedzono by go żywcem...a ta kasa na Caritas
to kropla w morzu kościelnego budżetu...znam wielu którym kościół odmówił pomocy...bo
nie i już...albo co gorsza żądano coś za coś...i to wcale niemało. Wiesz czego żądali
ode mnie np w RRNie? ;)
Posłuszeństwa polegającego na...ożenku z osobą jaką mi rajano! :P
Powiesz wymysł-bo nieprawdopodobne? He he...co ty wiesz o prawdziwym stylu pracy
ludzi kościoła!? Jak ich wychowano w seminariach /posłuszeństwo za totalistyczną
"opiekę"/ tak samo oni postepują z zaangażowanymi świeckimi którzy wydają im się już
"własnością kościoła". Tylko jedna róznica: owi świeccy w życiu muszą radzić sobie
sami...nikt im dachu, papu i opierunku nie zapewni...a "słuchać się mają" jakby
conajmniej nieba im przychylano...np w totalnie oderwanych od realiów życia tzw.
"sakramentaliach". Ale wg nich to wielki dar koscioła dla wierzących! 30 lat tym
duszę karmiłem i jak byłem głodny tak wciąż nadal byłem. Pic na wodę fotomontaż
fasada blichtr... To co sakramenty miały ludziom dawać już dawno zaginęło pod ich
"teologicznymi konotacjami" na których niejeden duchowny doktorat zrobił...ot jedyny
z nich pożytek dla kościoła... Czy oni nie widzą że rozumieją sposób sprawowania
"sakramentów" tak magicznie jak to się tylko da?! Ale to temat na o wiele wiekszą i
nieco inną dyskusię... ;P

> Ty natomiast oczywiscie jestes pełen haseł o pozinteresownej pomocy, w
> teorii jestes mocny,
> a ciekawe czy "nakarmiles glodne dziecko?", doslownie lub w przenosni?
> Przypuszczam ze nie, wolisz bujasz w oblokach.

S:
Jak wykarmię swoich kilka dzióbków -w czym nikt mi nie pomaga- a często wręcz
odwrotnie, to i dla innych czasem zostanie...więc mi nie pieprz o bujaniu w obłokach!
;P

S:
> O czym tu dyskutowac?! ;)
> Zasady albo służą człowiekowi -opierając się na Prawie naturalnym albo
> sublimują w jurydystyczne prawo rozumiane jako metody manipulowania nim do
> wyzysku słabszych. Vide: faryzeizm i Jezus powieszony na krzyżu przez
> religiantów [przedstawicieli struktury religijnej chcącej uniemozliwić
> rozpowszechnianie się idei która rozbiła/by/ ich wąski jednobiegunowy
> światek "zasad"] Po 2000tys lat koło się zamknęło... :)
> "
D:
> No tak, a teraz rownież Ciebie chcą ukrzyzowac... nie ma to jak grać
> meczennika, ofiara Systemu-Zła.
> Tylko dlaczego ja tego nie widze na Tobie, bo skoro jest System-Zla i skoro
> Ty juz to wiesz i dzialasz
> lepiej (bo jakby inaczej mialo byc!), to dlaczego... jakos tutaj nie widze
> tego na grupie, tej Twojej
> duchowosci, he? Na razie -z tego co widze- wdajesz sie w zaczepki,

S:
Twoje zapewne zaczepki -co? ;)
A ja robię co potrafię i co uważam za właściwe -mówię o tym jak mi się sprawy
jawią...masz mi to widzę za złe...tyle że sam nic do zaproponowania jakoś nie masz w
alternatywie na opisaną w artykule sytuację...poza wytykaniem Wybiórczości /a jakże
POZYTYWNEJ tym razem/ Wyborczej. Gdyby byli Wybiórczy na twój ulubiony sposób zapewne
zamienilibysmy się miejscami... ;P

> cytujesz
> wyborczą (to ma byc
> obiektywizm?), a na poruszone tematy zwykle nie rozmawiasz.

S:
A co? Mam cytować jakiś "Posłaniec Serca Jezusowego" tylko dlatego że tobie wydaje
się może bardziej obiektywny?! Cytuję co uwazam a twoją rolą jest zdaje się jedyni
wykazanie że to nieobiektywne źródło -bo nie odpowiada ci o czym piszą -co? ;) Nic
dziwnego że nadal nie dyskutujesz z obrazem sytuacji zawartym w owym artykule...a
jedynie z samą Gazetą...

> Teoria, teoria i teoria, zakropiona rzekomą krzywdą, tak to widze.

Bo gdybyś zobaczył coś innego -być może niewygodną ci prawdę- musiałbyś zmienić
front? Każdy widzi to co mu wygodne?[siebie nie wyłaczając];P
Ja broniłem Kościoła przez dzieści lat- teraz twoja kolej widocznie.
Kiedy cię z kolei wycyckają daj znać...nie zdziwię się i nie bedę kpił jak teraz...
;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2007-02-22 13:16:07

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Duch <n...@n...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:erjp3e$krh$...@a...news.tpi.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erhtk9$lrl$1@news.onet.pl...
>
> Sky:
> "
> Więc niech sobie "ludzie kościoła" walczą z zacofaniem jakichś
> pseudo-lewaków i pseudo-liberałów czy pseudo-feminek
> /byle robili to skutecznie -niestety mam co do tego poważne zastrzezenia/
> a ci spośród nas którzy świadomi własnym cierpieniem
> iż kościelni religianci zrobili im krzywdę "wychowując chwalebnie"
> do permanentnej indolencji i kościelnej wersji kolesiostwa
> /jakże pieknie ubieranych w słowa odniesień do "pokory",
> "posłuszeństwa-służby Bogu",
> "wyrozumiałości dla krzywsdzicieli" -niestety tylko w słowa/
> niech wezmą kościół za mordę i pokażą że ten "całkiem niezły" bajzel jest do
> dupy...
> ...zwłaszcza w świetle nauczania samego Jezusa.
> "
>
> Po co maja walczyc? Jak na razie to sam walczysz.

Oj! Tobyś się zdziwił... ;P
Widać nie jest mi tu żadne wsparcie potrzebne...na jednego Ducha /wątpliwej ciut
zresztą duchowej proweniencji/ ;)
Duch...zrób sobie choćby jakieś Ćwicz.Duch. u Jezuitów...potem pogadamy..OK? ;P
De Mella ci nie proponuję -i tak raczj go nie ruszysz -bo Kościół zabronił -prawda?
;P

> Zreszta, co sie tak nagle stales zatroskany o sprawy Koscioła?

Nagle?!? Hi hi... ;D
Broniłem Kościoła przed oportunistami przez 30lat -a teraz widzę że trzeba Kościoła
bronić przed nim samym...a własciwie przed tymi którzy się mienią jego członkami a
nawet elitą...a oportunistami są znacznie większego formatu niż ci którzy wydawałoby
się "na zewnątrz"... ;P

> I tworzysz -w swoim zatroskaniu- jakas alternatywną duchowosc?
> Tak bez manupulacji, czysta, wyzwolona?

Nic nie tworzę bo nie trzeba tworzyć tego co już jest od 2000lat...wystarczy odkurzyć
:P

> Ja tego nie widze - kiedys robiles cos takiego, nawet jakas www byla,
> a skonczylo sie na ... przepychankami z jakims zwolennikami rzekomo
> Radia Maryja :)

Twoje marzenie żeby na tym się skończyło...co? ;P
Strona i owszem nadal jest ale okazała się czymś wcale nie najważniejszym... ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2007-02-27 17:31:32

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erk43i$h94$1@news.onet.pl...

S:
"
A wiesz co bybyło gdyby tego nie robił? Zjedzono by go żywcem...a ta kasa na
Caritas to kropla w morzu kościelnego budżetu...znam wielu którym kościół
odmówił pomocy...bo nie i już...albo co gorsza żądano coś za coś...i to
wcale niemało. Wiesz czego żądali ode mnie np w RRNie? ;)
"

eeeeeeeeeeee, oto Twoje argumenty: no tak Caritas daje, ale MUSI i to jest
jego ZLO
Czlowieku, oslabiasz :(
A poza tym i tak sknery mają poteżny budżet koscielny i nie chcą dać :)
Kpisz na temat tego ogromnego budzetu koscielnego.

Co do Wybiorczej - jeszcze raz powtarzam - pokazywalem jej klamstwo
(biedni "uwiezieni przestepcy") na rozne temty. Jakos Ci to nie
przeszkadzalo.
Teraz nagle jestem tendencyjny.
Sam martwisz sie psychomanipulacje a jakos TAKIE manipulacje Wyborczej Ci
nie przeszkadzały.


"
Bo gdybyś zobaczył coś innego -być może niewygodną ci prawdę- musiałbyś
zmienić front? Każdy widzi to co mu wygodne?[siebie nie wyłaczając];P
"

Jak na razie, jesli chodzi o pewne przewidywania, tu na grupie, to dosc
dobrze udalo mi sie pewne
rzeczy przewidziec - dosc celnie przewidzialem manipulacje Wyborczej
(artykul o tych pokrzywdzonych
wiezniach), albo sondaze wyborcze.

"
Ja broniłem Kościoła przez dzieści lat- teraz twoja kolej widocznie.
Kiedy cię z kolei wycyckają daj znać...nie zdziwię się i nie bedę kpił jak
teraz... ;)
"

Widocznie cos Cie urazilo, bo dzialasz jak -przepraszam- opazony,
tak jak wczesniej broniles (jak piszesz),
tak teraz na odwrot - atakujesz. Chyba jestem bardziej wyluzowany na ten
temat,
sprawe traktuje z dystansem. Zreszta nie tylko tą.


Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2007-02-27 18:03:08

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Grzegorz Z." <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A wiesz co bybyło gdyby tego nie robił? Zjedzono by go żywcem...a ta kasa na
Caritas to kropla w morzu kościelnego budżetu...
> znam wielu którym kościół odmówił pomocy...bo nie i już...albo co gorsza żądano coś
za coś...i to wcale niemało.
> Wiesz czego żądali ode mnie np w RRNie? ;)
> Posłuszeństwa polegającego na...ożenku z osobą jaką mi rajano! :P

Założę się Sky że to jakaś podstawiona ateistka była.

Jak i podsuwający.

I żądający.

;-)

ps. A ładna chociaż była ?

--
"Czasami jedyną rzeczą bardziej niebezpieczną od pytania jest odpowiedź"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2007-02-27 19:03:42

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Duch <n...@n...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:es1pur$82$...@a...news.tpi.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:erk43i$h94$1@news.onet.pl...
>
> S:
> "
> A wiesz co bybyło gdyby tego nie robił? Zjedzono by go żywcem...a ta kasa
na
> Caritas to kropla w morzu kościelnego budżetu...znam wielu którym kościół
> odmówił pomocy...bo nie i już...albo co gorsza żądano coś za coś...i to
> wcale niemało. Wiesz czego żądali ode mnie np w RRNie? ;)
> "
>
> eeeeeeeeeeee, oto Twoje argumenty: no tak Caritas daje, ale MUSI i to jest
> jego ZLO
> Czlowieku, oslabiasz :(
> A poza tym i tak sknery mają poteżny budżet koscielny i nie chcą dać :)
> Kpisz na temat tego ogromnego budzetu koscielnego.

Wiesz ile dostaje rocznie każdy biskup od caritasu na realizowanie swojej
"potrzeby miłosierdzia"? Nie? A ja wiem.
;P

> Co do Wybiorczej - jeszcze raz powtarzam - pokazywalem jej klamstwo
> (biedni "uwiezieni przestepcy") na rozne temty. Jakos Ci to nie
> przeszkadzalo.
> Teraz nagle jestem tendencyjny.
> Sam martwisz sie psychomanipulacje a jakos TAKIE manipulacje Wyborczej Ci
> nie przeszkadzały.

Dziwnyjesteś...masz do mnie pretensje ze wyrażałem cichą zgodę na twoje [być
może słuszne] wytykanie jakichś ich manipulacji- nawet nie wiedząc czy
czytałem te twoje posty a dziwisz mi się kiedy mówię: "potepiasz ich w
czambuł" -gdy wrescie uznałem -na twój odzew do tego wątku- że nie masz
akurat tym razem racji?? ;) Coś Duch ostro kręcisz! ;D
Uważaj proszę na siebie -bo nie wszystkie zakręty na twojej życia drodze są
w prawą stronę... ;P

> "
> Bo gdybyś zobaczył coś innego -być może niewygodną ci prawdę- musiałbyś
> zmienić front? Każdy widzi to co mu wygodne?[siebie nie wyłaczając];P
> "
> Jak na razie, jesli chodzi o pewne przewidywania, tu na grupie, to dosc
> dobrze udalo mi sie pewne
> rzeczy przewidziec - dosc celnie przewidzialem manipulacje Wyborczej
> (artykul o tych pokrzywdzonych
> wiezniach), albo sondaze wyborcze.

Że masz czasem rację -nie znaczy że zawsze. Niebezpieczne uogólnienie...
własnej przenikliwości Duszku...oj niebezpieczne... ;P

> "
> Ja broniłem Kościoła przez dzieści lat- teraz twoja kolej widocznie.
> Kiedy cię z kolei wycyckają daj znać...nie zdziwię się i nie bedę kpił jak
> teraz... ;)
> "
>
> Widocznie cos Cie urazilo, bo dzialasz jak -przepraszam- opazony,
> tak jak wczesniej broniles (jak piszesz),
> tak teraz na odwrot - atakujesz.

Poczytaj czasem [żeby się przekonać jak to ze mną naprawdę było i
jest -żebyś nie musiał wciąż spekulować] moje pierwsze posty na usenet[i
p.s.religię] spod tego skyowego adresu- to było już kilka lat po owym
okresie "wdepnięcia" w ową psychomanipulacyjną grupę zwaną RRNem...zobacz
jak wtedy o kościele pisałem -jak go swym "ciałem" broniłem ;) Jeśli
kiedykolwiek miałbym mieć prawo do "bycia zacietrzewionym" to wtedy... teraz
właśnie mam już dystans...i mogę pisać jaką prawdę postrzegam...choćbym jej
miał bronić przed jeszcze mcniej zacietrzewionymi obrońcami samego
kościoła -niż ty... ;P

>Chyba jestem bardziej wyluzowany na ten
> temat,
> sprawe traktuje z dystansem. Zreszta nie tylko tą.

Życie nie jest po to by je traktować...z dystansu!
I tylko wytykać stronniczość jakiejś jednej Gazetce -co to nie po twojej
myśli pisze...;P
Im się jest bardziej zanużonym w zycie tym mniej dystansu...a więcej radochy
z uczestniczenia w nim...zapraszam Duchu...bądź mniej Duchem a więcej
Człowiekiem w NIebie jakim jest Radosć Pełni Życia... ;D

Serdecznosci-
Czuj [życie] Duch!
Czuj Życie! ;)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2007-02-27 19:20:18

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Grzegorz Z. <b...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1i6nc6qazaekg$....@4...net.
..
> > A wiesz co bybyło gdyby tego nie robił? Zjedzono by go żywcem...a ta
kasa na Caritas to kropla w morzu kościelnego budżetu...
> > znam wielu którym kościół odmówił pomocy...bo nie i już...albo co gorsza
żądano coś za coś...i to wcale niemało.
> > Wiesz czego żądali ode mnie np w RRNie? ;)
> > Posłuszeństwa polegającego na...ożenku z osobą jaką mi rajono! :P
>
> Założę się Sky że to jakaś podstawiona ateistka była.

Eeee...raczej nie ;P...choć bliskiego krewnego ma...
jednego z największych polskich "wrogów kościoła"... ;)

> Jak i podsuwający.
> I żądający.

No patrz! Nie przyszło mi do głowy! Wciąż tak ich jeszcze kocham do dziś...
jak "braci" że nie przychodzi mi przez gardło myśl iż to mogła być jakaś
ordynarna [i dość długo-konsekwentnie realizowana] "podpucha"... ;D
Zobaczę czy nie ma ich wszystkich -łącznie z biskupem o jakiego sprawa
wtedy zahaczyła[choć nowy był] - na liście Wildsz-tajniaka... ;P

> ;-)
>
> ps. A ładna chociaż była ?

Niestety tak...[do dziś ją chętnie "przytulam" do boku
jak się przypadkiem gdzie spotkamy :)]
i jeszcze transakcja wiązaną być miała cała sprawa...
((
Echhhh... Łezka się w oku kręci... ;)

Ale "serce nie sługa..." ;P
A i Chemia nie ten teges... ;)
[byłem wcześniej zakochany w innej bidulce
-niestety nie z RRNu...choć kto wie!? ;P ]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2007-02-28 12:18:25

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:es1v8i$otk$1@news.onet.pl...

> Wiesz ile dostaje rocznie każdy biskup od caritasu na realizowanie swojej
> "potrzeby miłosierdzia"? Nie? A ja wiem.

Biskup dostaje = Zło. Duzo dostaje = zlo. (z datkow ludzi!)
Na pewno nie argumenty merytoryczne.

> I tylko wytykać stronniczość jakiejś jednej Gazetce -co to nie po twojej
> myśli pisze...;P

Aha, i w dodatku TYLKO na temat KK. Innych nie bylo (sondaze, przestepcy).
Ok, nie przekonam Cie.
Ale Sky, chyba Cie argumenty mniej obchodza, bardziej chodzi o
przekomarzanki, he?
(tak zreszta jak w watkach innych spraw)
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2007-02-28 14:20:27

Temat: Re: Co siedzi w kleryku?[seminarium -wychowanie czy tresura?]
Od: s...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

On 28 Lut, 13:18, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in messagenews:es1v8i$otk$1@news.onet.pl...
> > Wiesz ile dostaje rocznie każdy biskup od caritasu na realizowanie swojej
> > "potrzeby miłosierdzia"? Nie? A ja wiem.
>
> Biskup dostaje = Zło. Duzo dostaje = zlo. (z datkow ludzi!)
> Na pewno nie argumenty merytoryczne.

Echhh...merytorycznie mówisz...? ;)
Nie chodzi o to że że dostaje i od kogo[z czyich pieniędzy to już w
końcu sprawa tych co dają...;) ]
...niech dostaje i 3x więcej...ale niech go ktoś choć może
skontrolować czy ta forsa idzie na prawdziwą potrzebującym pomoc...

> > I tylko wytykać stronniczość jakiejś jednej Gazetce -co to nie po twojej
> > myśli pisze...;P
>
> Aha, i w dodatku TYLKO na temat KK. Innych nie bylo (sondaze, przestepcy).
> Ok, nie przekonam Cie.

Jak nie masz czym...? ;)

> Ale Sky, chyba Cie argumenty mniej obchodza, bardziej chodzi o
> przekomarzanki, he?
> (tak zreszta jak w watkach innych spraw)
> Duch

Nie tylko -choć radocha przede wszystkim! ;P
A chodzi o dotarcie do ludzi z tym co moim oczywiście zdaniem jest
ważne...
a że humorem się udaje najbardziej ludziska poruszyć -nazywaj to i
przekomarzankami... ;D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Chodzenie do wyimaginowanego psychologa?
Szczere pytanie -żadna podpucha :)
nerica natrectw a terapie
Układ nerwowy noworodka a skala apgar
Sposob rozmowy.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »