Co to jest ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 88

11. Data: 2002-08-10 17:20:12

Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:aj36o1$8f9$1@news.tpi.pl...
> Osobnik P. L. z adresu <l...@i...pl> napisał:
>
> > Decyzja należy do Basi K..
> > A jak nie, to nie.
> > Miałem zamiar napisać parę słów na temat języków obcych, niezbędności,
>
> Rozumiem, ze napisałbyś nam to - gdybyś wygrał?
> To już może wygraj. Dzięki temu dowiemy sie czegoś nowego.

Paweł ma chyba rację - obserwowałam kwitnienie rośliny w ogrodzie, a
wyciągając bulwę (cebulę?) na resztkach pędu kwiatostanowego były "owoce" -
zbite razem kulki przypominające czerwoną porzeczki. Ale za gryzonia chyba
robiłam ja, bo zwyczajnie je oskubałam i rzuciłam, nie chcąc wsadzać z
owocami do piwnicy. Nie miałam zielonego pojęcia, że nasiona są dobre i że
coś z nich będzie.

W srawie języków obcych - nie jest chyba zbyt grzecznie rzucać cytatem nie
wiedząc, czy odbiorca jest w stanie go zrozumieć. Grupę czyta wiele osób,
oróżnym poziomie wykształecenia. I to polska grupa, więc może jednak
starajmy się
używać polszczyzny. Ta uwaga nie tylko pod Twoim, Pawle, adresem - również
Jerzy parę razy przytaczał dłuższe cytaty angielskie.

A bulwami (cebulami?) oczywiście chętnie służę.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-08-10 17:35:45

Temat: Re: Co to jest ?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Basia Kulesz z adresu <b...@p...gliwice.pl> napisał:
...................
> Paweł ma chyba rację - obserwowałam kwitnienie rośliny w ogrodzie, a
> wyciągając bulwę (cebulę?)

Myślę, że to bulwa. Cebula powinna mieć łuski.
Ciekawe, czy to wystarczające kryterium?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-08-11 10:05:19

Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:aj3o2m$svt$1@news.tpi.pl...
> Osobnik Basia Kulesz z adresu <b...@p...gliwice.pl> napisał:
> ...................
> > Paweł ma chyba rację - obserwowałam kwitnienie rośliny w ogrodzie, a
> > wyciągając bulwę (cebulę?)
>
> Myślę, że to bulwa. Cebula powinna mieć łuski.
> Ciekawe, czy to wystarczające kryterium?
> --

Obserwuję dokładnie to o czym pisze Basia (która w ubiegłym roku mnie
kształciła w zakresie "co to") W tym roku rzeczywiście listki pojawjają się
wszędzie bo małe bulwki pozostawione w ziemi wcale niechciały wymarznąć. W
obecnym wątku brak było dotychczas informacji o zapachu tych raczej
okropnych kwiatów. Jest to smród :-( Basia mnie nie ostrzegała!), w zasadzie
nie był wyczuwalny z odległości ale jak czasem zawiało (bo tych bulw mam
sporo) to dość przykro sie robiło. Rzekomy kwiat jest brzydki a co gorsze
gromadzą się koło niego muchy - co jakoś jeszcze pogarsza sytuację. Same
liście może wyglądają ciekawie ale w żadnym z posadzonych miejsc mi nie
pasują. Owszem wzbudzają ciekawość znajomych (głównie tych którzy nie mają
ogrodów).
Ja bulwami zostałem obdarowany i rozumiem tego co mi je dawał (nie była to
Basia). Chętnie je też oddam bo będę sie ich raczej pozbywać. Ale kto weźmie
po takiej reklamie?!

Pozdrawiam BoGusław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-08-11 11:12:47

Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aj3o2m$svt$...@n...tpi.pl...
> Osobnik Basia Kulesz z adresu <b...@p...gliwice.pl> napisał:
> > wyciągając bulwę (cebulę?)
>
> Myślę, że to bulwa. Cebula powinna mieć łuski.
> Ciekawe, czy to wystarczające kryterium?

Botanicznie, czyli naukowo/teoretycznie, zarówno bulwa jak i cebula są
przekształceniami łodygi, podobnie jak kłącze i rozłóg.
bulwa, cebula/bulbus
kłącze/ rhizoma
rozłóg/ stolo

Różnice ciężko opisać, łatwiej pokazać, ale spróbuję poteoretyzować:-)

Bulwa (np. Crocus sp./szafran gatunki) to mocno zgrubiała łodyga, wypełniona
substancjami zapasowymi, a na jej zewnętrznej powierzchni występują
zmarniałe liście w postaci łusek.
Cebula (np. Allium cepa/Czosnek cebula popularnie Cebula np."dymka") -
łodyga ma postać bardzo małej piętki, otoczonej mocno zgrubiałymi, żywymi
liśćmi, wypełnionymi substancjami zapasowymi. Liście te są popularnie (przez
ogrodników, rolników, działkowiczów:-)) nazywane łuskami. Dla botanika łuska
to zmarniały liść, często najbardziej zewnętrzny (także w cebuli Allium
cepa/Czosnek cebula).

Ciekawe jak botanik robi zakupy w warzywniaku:-) "Poproszę Czosnek cebulę i
Czosnek czosnek" lub "Poproszę Psiankę ziemniak i Psiankę pomidor"
Jak sprzedawca nerwowy, to może pogonić....
:-)))))))

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-08-11 11:30:48

Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aj36o1$8f9$...@n...tpi.pl...
> Osobnik P. L. z adresu <l...@i...pl> napisał:
> > Decyzja należy do Basi K..
> > A jak nie, to nie.
> > Miałem zamiar napisać parę słów na temat języków obcych, niezbędności,
>
> Rozumiem, ze napisałbyś nam to - gdybyś wygrał?
> To już może wygraj. Dzięki temu dowiemy sie czegoś nowego.

Jestem podobnego zdania co Osobnik P.L.. Choć w sieci akurat z angielskiego
mało korzystam, to wielokrotnie znajomość angielskiego/choć mocno średnia/
się przydała... no może nikomu życia nie uratowała:-), ale wygodnie mi jest
trochę znać ang, a ja człowiek wygodny jestem:-)). Nie mógłbym słuchać
piosenek, nie wiedząc o co w nich chodzi! (no bo mogą śpiewać coś złego o
Polakach przecie!!!:-), a nawet dobrego o żydach i cyklistach!!!:-))) )

Można się obrażać na hegemonię angielskiego w Europie, że wyspiarze nie
znają polskiego itd. ale nic to nie zmienia:-), najwyżej zostaje się z tyłu.
Z kolei anglojęzyczni obu Ameryk podobno muszą się uczyć hiszpańskiego, bo
ponoć trudno już kupić hot-doga na ulicy w Nowym Yorku nie znając
hiszpańskiego - też pewnie są obrażeni:-)

Wieży Babel stanowcze precz!!!
Tzn. Skutkom pomieszania precz!!!

:-)Pozdrawiam, homo universalis
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-08-11 14:56:49

Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message news:aj5ikd$6dj$4@news.tpi.pl...
>
> Z kolei anglojęzyczni obu Ameryk podobno muszą się uczyć hiszpańskiego

Moze i musza, ale nie ucza sie. Jest taki dowcip:
Jak sie nazywa czlowiek, ktory zna 2 jezyki? - Dwujezyczny.
Jak sie nazywa czlowiek, ltory zna tylko 1 jezyk? - Amerykanin.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-08-11 16:29:11

Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:aj5ci2$e2v$1@news.tpi.pl...
> "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
> news:aj3o2m$svt$1@news.tpi.pl...
> > Osobnik Basia Kulesz z adresu <b...@p...gliwice.pl> napisał:
> > ...................
> > > Paweł ma chyba rację - obserwowałam kwitnienie rośliny w ogrodzie, a
> > > wyciągając bulwę (cebulę?)
> >
> > Myślę, że to bulwa. Cebula powinna mieć łuski.
> > Ciekawe, czy to wystarczające kryterium?

Nie, bo w takim razie co mają mieczyki? Cokolwiek to jest, to nie cebule, a
łuski są.

> W
> obecnym wątku brak było dotychczas informacji o zapachu tych raczej
> okropnych kwiatów. Jest to smród :-( Basia mnie nie ostrzegała!)

Kajam się wykonując tysięczne salaamy! Naprawdę nie pisałam o zlatujących
się muchach i
zapaszku gnijącego mięska?

> Same
> liście może wyglądają ciekawie ale w żadnym z posadzonych miejsc mi nie
> pasują. Owszem wzbudzają ciekawość znajomych (głównie tych którzy nie mają
> ogrodów).

Z tym nie pasowaniem to chyba trochę przesadzasz. Na mieszanej grządce
bylinowej zmieści się prawie wszystko, poza oczywiście rudbekią 'Goldsturm'.
Palczycha
zlewa się z tłem, a rudbekia "daje po oczach" tak, że niczego innego już się
nie widzi;)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-08-11 22:58:40

Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
news:aj63hn$9p6$2@news2.tpi.pl...
>
> "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> wrote in message
> news:aj5ci2$e2v$1@news.tpi.pl...
> > W
> > obecnym wątku brak było dotychczas informacji o zapachu tych raczej
> > okropnych kwiatów. Jest to smród :-( Basia mnie nie ostrzegała!)
>
> Kajam się wykonując tysięczne salaamy! Naprawdę nie pisałam o zlatujących
> się muchach i
> zapaszku gnijącego mięska?

To ja się kajam bo pisałaś i to miałem na myśli ale to "nie" tam samo weszło
może z zająknięcia od "mnie".
Jeszcze raz zatem : Basia ostrzegała to i ja ostrzegam. :-)

> > Same
> > liście może wyglądają ciekawie ale w żadnym z posadzonych miejsc mi nie
> > pasują. Owszem wzbudzają ciekawość znajomych (głównie tych którzy nie
mają
> > ogrodów).
>
> Z tym nie pasowaniem to chyba trochę przesadzasz. Na mieszanej grządce
> bylinowej zmieści się prawie wszystko, poza oczywiście rudbekią
'Goldsturm'.
> Palczycha
> zlewa się z tłem, a rudbekia "daje po oczach" tak, że niczego innego już
się
> nie widzi;)
>
No prawda, jakaś strasznie drażliwa to ona nie jest (ta palczycha) To dam
jej szansę i nie wyrzucę tylko nie wykopię poprostu. Jak chce niech rośnie.
A rudbekie to mam tez jakieś trwałe poza siejącymi się ale aż tak nie dają
po oczach, tak czy siak przenoszę ją z tamtąd gdzie jest jak wszystko inne
żółte.

Pozdrawiam, BoGusław
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-08-12 10:19:56

Temat: Re: Co to jest ?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Piotr Siciarski z adresu <p...@r...pl> napisał:
.............................
> Jestem podobnego zdania co Osobnik P.L.. Choć w sieci akurat z
> angielskiego mało korzystam, to wielokrotnie znajomość
> angielskiego/choć mocno średnia/ się przydała... no może nikomu życia
> nie uratowała:-), ale wygodnie mi jest trochę znać ang,

Ależ, mój drogi Piotrze. Nie ma rozbieżności miedzy tym co napisałeś, a
moimi poglądami. Nie było rozbieżności miedzy mną a Pawłem Lisakiem w
sprawie języków obcych.
Języki obce są cool.
Jednak, wszystko ma swoje miejsce.
Nie ma obowiązku na tej grupie znać języków obcych. gdybyśmy wszyscy znali
angielski to czy byłby sens powoływać polska grupę ogrodowa?

Język tej grupy to j. polski. Uszanujmy tych którzy chcą czytać tutaj po
polsku.
Kto ma niedosyt angielskiego to pewnie już od dawna pisze na grupę rec.
gardens lub inny gardening.
Łączę wyrazy wielkiego szacunku za wiedzę w rozróżnianiu cebul i bulw.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-08-12 11:39:45

Temat: Re: Co to jest ?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:aj5ika$6dj$1@news.tpi.pl...
.................................
> Różnice ciężko opisać,

Zaryzykuję, na podstawie Twojej wypowiedzi.
Cebula ma łuski na całym przekroju, a bylwa moze mieć ich tylko kilka?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry