Data: 2009-12-18 18:22:46
Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka wrote:
> On 18 Gru, 18:28, glob <r...@g...com> wrote:
> > Hanka wrote:
> > > glob
> > > > spróbuj skupić się na sensie, a nie tak bardzo na słowach.
> > > Tym samym podales klucz do czytania Twoich slow.
> > > Cierpliwie czekam na czas, gdy odsiejesz ze swoich
> > > mysli, i tekstow, chaos, bluzgi i nieprecyzyjne zaczepki.
> > Wiesz gdybym każdego słuchał co mu odpowiada, a co nie odpowiada, to
> > bym musiał zrezygnować z pisania, piszę to co jest dla mnie ważne,
>
> Mysle, ze nie tylko dla Ciebie.
>
> > może nieraz nieudolnie, ale to ma dla mnie sens i wyraz,
> > może coś zmienie, ale nie bardzo.
>
> Mnie to nie jest niezbedne.
> Przez chwile pomyslalam, ze owo odsianie przydac
> sie moze Tobie. Bo wtedy moglbys sie skupic na
> konkretach, nie roztrwaniajac emocji i energii.
> Jednak wycofuje sie z tego.
> Przeciez nie wiem, co dla Ciebie jest istotne mniej,
> a co bardziej.
>
> Slowa pisane tutaj, to tylko zbior literek na ekranie.
> Dopiero, wlozone w umysly czytelnikow, wywoluja
> w nich jakies emocje.
> Po odpowiedziach na posty, widzimy, jak rozne
> to sa emocje.
> I jak niewielu z czytelnikow pamieta o wszechobecnej
> uludzie wrazen.
>
> :)
ułudzie wrażeń? mi tak się wydaje, że ludzie zlodowacieli emocjonalnie
w tym wątku. Może dlatego, że jesteśmy tylko aktorami, a oni swoje
aktorstwo biorą na poważne, jakby ich emocje pochodziły z nich, a są
jedynie tym co nam pokazano do grania, ale scene już usuneli, sztuka
zeszła z afisza, a im się wydaje, że nadal wszyscy klaskają, albo że
to prawda co grali.;)
|