Data: 2005-08-01 09:23:34
Temat: Re: Co to za stan ?
Od: "MAG" <mag27@to_wywal.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> CO ROBIC ??????
W miarę możliwości się zdystansować. Może być tak, że praca jest życiem
człowieka... ale wiesz co powiedział koleś, który został "Księgowym Roku"?
Że nie będzie ściemniał, że księgowość to takie pasjonujące zajęcie. To jest
jego praca, stara się ją wykonać jaknajlepiej. A żyje sobie po pracy.
Wprowadzić urozmaicenie. Choćby w kuchni poeksperymentuj... Może w
towarzystwie kogoś, kogo lubisz?
Podjąć jakąś inicjatywę. Jeśli w pracy to niemożliwe, to poza nią.
Przypomnieć sobie, co kiedyś sprawiało przyjemność, czy dawało satysfakcję i
wrócić do tego. Może nawet na początku trochę na siłę... Poszukać nowych
przyjemności i satysfakcjonujących zajęć. Odnowić stare znajomości, poszukać
nowych...
Rozejrzeć się za inną pracą. Może nie będzie lepsza... a może będzie... Z
resztą na etapie szukania niczego nie tracisz, prawda? Ponadto najpierw
poszukiwania (masz cel), a potem ewentualna nowa praca (nowe bodźce) mogą
Cię przynajmniej na początku trochę ożywić, a wtedy duże lepiej się myśli o
tym, co by tu z dalszym życiem zrobić...
Domyślam się, że ten marazm sprawia, iż nawet jeśli pojawiają się pomysły to
brak sił na ich relizację, dręczą Cię obway i brak wiary w powodzenie itp...
Co wtedy? Wtedy trzeba się bać, nie wierzyć, nie mieć siły i... mimo to
działać. Znarzyło Ci się nie mieć już siły, a mimo to gdzieś dojść i być
zadowolonym mimo zmęcznia? To się może powtórzyć!
A co do firmy smutnych ludzi... Uśmiechnij się czasem do któregoś z nich...
Może jednak on też potrafi się uśmiechać? Jeśli to za dużo to na początek
spróbuj pouśmiechać się z rana sam do siebie i potraktuj to jako ćwiczenie
gimnastyczne. Tu działa podobnież sprzeżenie zwrotne. Coś Cię cieszy -->
uśmiechasz się --> ruch twarzy sprawia, że jakieś fajne rzeczy Ci się
uwalniają do mózgu --> cieszysz się jeszcze bardziej. Nie masz się z czego
cieszyć? Nie szkodzi. Można zacząć od ruszania twarzą :-) Reszta sama się
zrobi ;-)
Trzymaj się! Powodzenia!
Pozdrawiam,
MAG
|