Data: 2003-04-06 17:35:20
Temat: Re: Co to znaczy?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dakota" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6plpa$ro4$2@aquarius.webcorp.pl...
> Ostatnio zauwazylam cos bardzo niepokojacego. Moze to sa zwykle przypadki,
> ale czy przypadki sie powtarzaja? Mianowicie..pare dni temu spojrzalam na
> swoja 1-roczna kotke i pomyslalam, ze powinnam ja przytulic, dac jej cos
> smacznego do zjedzenia bo moze sie jej cos stac i juz wiecej jej nie
> zobacze.. Od dwoch dni jej nie ma:-( rok temu stalo sie to samo z moja
inna
> kotka. Tez na nia spojrzalam i pomyslalam, ze powinnam ja zaniesc do domu
> zanim wyjde bo sie jej cos moze stac.. Niestety.. stalo sie :-( a 7 lat
temu
> gdy moja kotka szla na dwor o godzinie 21 powiedzialam mamie, zeby jej nie
> puszczala bo ona nie wroci jak to zrobi.. Niestety nie wrocila:-( tzn
> wrocila, ale w taki stanie ze trzeba bylo ja uspac.. a dzien przed tym
> pomyslalam ze kupie jej puszke kitekatu bo nie wiem jak dlugo jeszcze ze
mna
> bedzie.. 2 tamte kotki zaatakowal pies sasiadow. Z ta prawdopodobnie stalo
> sie to samo. Nie wiem tylko dlatego stalo sie to akurat wtedy kiedy ja o
tym
> wczesniej pomyslalam.. ??? mysliscie ze to przypadek czy cos w tym jest?
> oczywiscie to sie moglo stac zawsze i mogloby byc do przewidzienia, ale
jak
> wczesniej o tym nie myslalam to wszystko bylo w porzadku a gdy przeszla mi
> taka mysl przez zglowe, napelniona emocjami i strachem to moje koty
> zakonczyly swoj zywot:-( Tylko to nie byl taki zwykly strach ze sie tego
> boje, tylko taki krotko trwajacy impuls.. czy moge jakos sprawdzic czy to
> zwykly przypadek
> czy cos wiecej?
> Doki
>
>
>
>
>
>
|