« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-20 18:01:11
Temat: Co z tym szamponem koloryzującym???Zafarbowałam sobie włosy szamponem koloryzującym. Takim na 24 mycia...
Niestety kolor się nie zmył i mam odrosty. Na szczęście prawie niewidoczne
bo kolor był bardzo podobny do naturalnego. Ale tak mnie zastanawia jaka
mogła być tego przyczyna...
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-20 19:35:49
Temat: Re: Co z tym szamponem koloryzującym???> Zafarbowałam sobie włosy szamponem koloryzującym. Takim na 24 mycia...
> Niestety kolor się nie zmył i mam odrosty.
To jeszcze nic!
Mój brat na Pierwszy Dzień Wiosny zrobił sobie włosy takim rudo-czerwonym
szamponem koloryzującym w saszetce (na 3 mycia).... Zgadnij, co? ;-)))
Trzeba było ogolić głowę. :-(
Podobno gdy włosy są zniszczone i mają "otwarte" łuski to szampon się
"lepiej przyjmuje". Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja też miałam odrosty po
szamponie. :-(
Także na pociechę mówię Ci, że nie jesteś sama "w cierpieniu" :)
Nie łam się. Pozdrawiam,
Koala
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-20 19:36:28
Temat: Re: Co z tym szamponem koloryzującym???
ja miałam ten sam problem, tyle ze z pianką koloryzującą, która miała się
zmyć po chyba 8 umyciach. nie zeszła nawet po 2 miesiącach. kolor na pudle
miedziany a mi wyszła "czerwień strażacka". do dzis nie farbuje włosów
piankami
pozdrawiam
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-20 20:43:07
Temat: Odp: Co z tym szamponem koloryzującym???
> Podobno gdy włosy są zniszczone i mają "otwarte" łuski to szampon się
> "lepiej przyjmuje".
tez tak slyszalam i widzialam kuzynke ktora postanowila miec wlosy
niebieskie
ale niebieskie bylo wszystko, oprocz jej glowy
podobno za zdrowe wlosy ma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-20 21:39:34
Temat: Re: Co z tym szamponem koloryzującym???
Użytkownik "attena26" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atvri0$3v8$1@foka.acn.pl...
>
> ja miałam ten sam problem, tyle ze z pianką koloryzującą, która miała się
> zmyć po chyba 8 umyciach. nie zeszła nawet po 2 miesiącach. kolor na pudle
> miedziany a mi wyszła "czerwień strażacka". do dzis nie farbuje włosów
> piankami
Tez mialam ten problem ;-)) Na cale szczescie moja ruda pianka ladnie sie
zmywala i kolor byl jeszcze lepszy potem ;-)) Fajnie schodzil z prawie
marchewki do takiego pieknego zlotego blondu - nigdy potem zadna farba mi
tego nie dala.
to wszystko zalezy od struktury wlosow ale nie ma szans sprawdzic jak szybko
to cos bedzie sie zmywalo
--
Catalina
icq #54287160
http://catalina.jasien.net (update X '02)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-20 21:56:02
Temat: Re: Co z tym szamponem koloryzującym???
> Niestety kolor się nie zmył i mam odrosty.
Mnie nie schodzi ani szampon ani pianka. Zawsze zostaje jakaś popłuczyna
koloru. Tak już po prosu jest i tyle ;-)
Renya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-21 15:04:15
Temat: Re: Co z tym szamponem koloryzującym???Na grupie pl.rec.uroda "Katarzyna Maj" <A...@i...pl>
napisal:
>Zafarbowałam sobie włosy szamponem koloryzującym. Takim na 24 mycia...
>Niestety kolor się nie zmył i mam odrosty. Na szczęście prawie niewidoczne
>bo kolor był bardzo podobny do naturalnego. Ale tak mnie zastanawia jaka
>mogła być tego przyczyna...
Ja mam problem odwrotny... ani szampon ani nawet farba nie trzyma mi
sie dluzej niz miesiac-dwa... No farba to ma jeszcze w miare odcien
jak trzeba ale strasznie szybko traci blask. A najczesciej to po
prostu w ogole nie widac ze cokolwiek z wlosami robilam... kolor jak
byl, taki zostaje :(
No ale coz, obecnie odkrywam na nowo swoj naturalny kolor :) Tez fajne
tak po 3 latach farbowania :))))
--
Demonicznie pozdrawiam - Lady_Lilith[at]go2.pl * ftp://lilijka.homeip.net
FOTKA: http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=353065
"But baby if you give me just one more try - we can pack up our old dreams
And our old lives, we'll find a place where the sun still shines..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |