Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Co z zimowaniem bananowców?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co z zimowaniem bananowców?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-10-15 19:11:04

Temat: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pytanie do tych (Misio?:), którzy mają jakieś doświadczenia
z zimowaniem "mrozoodpornych" bananowców, jak Musa basjoo, Ensete sp.,
Musa sikkimensis, Musa itinerans i t. p.
Czy ktoś próbował przetrzymać je zabezpieczone w gruncie?
Czy jakimś innym sposobem poza trzymaniem kolosa w donicy na środku
pokoju w charakterze konkurencji dla choinki?
Ja na razie tak robię, bo całość łącznie z donicą i stołkiem - zabezpieczenie
przed łakomą szynszylą - sięga tylko pod sufit.
Widziałem na amerykańskich newsach zdjęcia nie-do-wiary, rośliny wykopane
z ziemi, bryła korzeniowa na wpół ogołocona z ziemi, obcięte liście
i takie coś rzucone gdzieś w piwnicy jak jakiś badyl-śmieć.
A na wiosnę ma to być sadzone z powrotem do ziemi i zamienić się
w parometrowy zielony okaz.

Pozdrawiam calvi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-10-15 21:44:07

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"calvi" <c...@b...pl> wrote in message
news:1d72.000002c6.417020c7@newsgate.onet.pl...

> Pytanie do tych (Misio?:), którzy mają jakieś doświadczenia
> z zimowaniem "mrozoodpornych" bananowców, jak Musa basjoo, Ensete sp.,
> Musa sikkimensis, Musa itinerans i t. p.
> Czy ktoś próbował przetrzymać je zabezpieczone w gruncie?

Mam od niedawna Musa basjoo. Obecnie zimuje w mieszkaniu. Na wiosne
pojdzie do gruntu.

> Czy jakimś innym sposobem poza trzymaniem kolosa w donicy na środku
> pokoju w charakterze konkurencji dla choinki?

Podobno wystarczy dobre okrycie:
Sciolkowanie klaczy i pudlo wypelnione sloma zalozone na pseudo-pien.
Calosc trzeba jeszcze owinac czyms nieprzemakalnym, tak by sloma byla
sucha. Metoda ta, chociaz stosowana na zachodzie, wymaga jeszcze na pewno
sprawdzenia i dopracowania u nas.
Nie gwarantuje, ze roslina tak zabezpieczona przezimuje, chociaz niektorzy
zachodni sprzedawcy bananow tak mowia.

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-10-19 18:21:05

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "czytelnik" <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora



> "calvi" <c...@b...pl> wrote in message
> news:1d72.000002c6.417020c7@newsgate.onet.pl...
>
> > Pytanie do tych (Misio?:), którzy mają jakieś doświadczenia
> > z zimowaniem "mrozoodpornych" bananowców, jak Musa basjoo, Ensete sp.,
> > Musa sikkimensis, Musa itinerans i t. p.
> > Czy ktoś próbował przetrzymać je zabezpieczone w gruncie?

na wielu stronach metoda wykopywania była polecana, przy czym wykopane
rośliny powinny być przetrzymane w temperaturze 4, 5 stopni i praktycznie bez
wody, chociaz musza przyznać, że na forums.gardenweb.com ktoś opisywał, że mu
po zimie te banany jednak nie wyrosły.

> > Czy jakimś innym sposobem poza trzymaniem kolosa w donicy na środku
> > pokoju w charakterze konkurencji dla choinki?


calvi czy to ensete sadzone w ogródku tak ci wyrosło (ile dokładnie ?), czy
jakaś inna odmiana. U mnie musa sikkimensis w doniczkach mają po 20 cm
(wykiełkowały latem)wiosna pójda dopiero do gruntu

jamoże w przyszłym roku spróbuje też posłac do gruntu yucca rostrata i yucca
thomsoniana wyhodowane z nasionek, chyba, że będa jeszcze za malutkie

pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-10-20 12:36:12

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

czytelnik napisał:
> na wielu stronach metoda wykopywania była polecana, przy czym wykopane
> rośliny powinny być przetrzymane w temperaturze 4, 5 stopni i praktycznie bez
> wody, chociaz musza przyznać, że na forums.gardenweb.com ktoś opisywał, że mu
> po zimie te banany jednak nie wyrosły.

Otóż to, cały cyrk z tymi bananowcami wziął się z informacji o możliwości
takiego czy innego ich przezimowania - no ale skoro jak właśnie piszesz
co raz to ktoś pisze, że mu się nie udało, szukam najpewniejszej metody.
Ja im więcej doniesień czytam tym mniej mam optymizmu co do metody polegającej
na obcięciu liści i przezimowaniu w gruncie - za dużo jest negatywnych wyników.

> calvi czy to ensete sadzone w ogródku tak ci wyrosło (ile dokładnie ?), czy
> jakaś inna odmiana.

Nie aż tak dużo, liście około metra długości, do tego około 20cm nibypnia,
pisałem, że to razem z donicą i stołkiem - zabezpieczają je przed szynszylą,
która biega po tym pomieszczeniu. Za rok może być już za duża...

> U mnie musa sikkimensis w doniczkach mają po 20 cm
> (wykiełkowały latem)wiosna pójda dopiero do gruntu
Opisz proszę dokładnie, jak Ci się to udało.

> jamoże w przyszłym roku spróbuje też posłac do gruntu yucca rostrata i yucca
> thomsoniana wyhodowane z nasionek, chyba, że będa jeszcze za malutkie

O, to, to...?
Skąd wziąłeś nasiona?

Pozdrawiam calvi



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-10-20 18:55:04

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "czytelnik" <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

calvi <c...@b...pl> napisał(a):

> Otóż to, cały cyrk z tymi bananowcami wziął się z informacji o możliwości
> takiego czy innego ich przezimowania - no ale skoro jak właśnie piszesz
> co raz to ktoś pisze, że mu się nie udało, szukam najpewniejszej metody.
> Ja im więcej doniesień czytam tym mniej mam optymizmu co do metody
polegającej
> na obcięciu liści i przezimowaniu w gruncie - za dużo jest negatywnych
wyników.

zimowanie w gruncie z tego co czytałem przebiega bezproblemowo u Niemców, ale
sprawdzane było najbardziej na musa basjoo reszta pojawiła się niedawno, a
ensete ventric. jest chyba w ogóle mniej odporne od tamtych.

> Nie aż tak dużo, liście około metra długości, do tego około 20cm nibypnia,

gdyby była w gruncie to pewnie byłby ze dwa razy większy...Podobno dwa, trzy
metry wysokości w gruncie w jeden sezon (do pierwszych mrozów) to nie jest
ogromne osiągnięcie....


> > U mnie musa sikkimensis w doniczkach mają po 20 cm
> > (wykiełkowały latem)wiosna pójda dopiero do gruntu
> Opisz proszę dokładnie, jak Ci się to udało.

bez specjalnych starań, nasiona z allegro wykiełkowały dwa z sześciu chyba
(reszta do dziś siedzi w doniczce i nie chce wyjrzeć) liście zaczeły robić
się większe zaraz jak przesadziłem do większej doniczki. chociaż jeden, który
wykiełkował później stoi na oknie i jest dużo ładniejszy i większy, drugi pól
metra od okna i już liście ma o połowe węższe. W międzyczasie zatakowąły mi
je wełnowce i walczę z nimi do dziś, choć teraz najbardziej podjadają mi
granata, który stoi obok. Z tymi z nasionek jest mniejszy żal
eksperymentować, w przyszłym roku może zasieję więcej już wiosną i popróbuję
kilku form zimowania, może któraś sie uda, a jak zmarzną to trudno.

> > jamoże w przyszłym roku spróbuje też posłac do gruntu yucca rostrata i
yucca
> > thomsoniana wyhodowane z nasionek, chyba, że będa jeszcze za malutkie
>
> O, to, to...?
> Skąd wziąłeś nasiona?

nasiona z rarepalmseeds.com kupoione za pomocą karty kredytowej, dostawa
szybka bezproblemowa +bonusowe nasionka do każdego rodzaju.
yucci rostrata rosną bardzo łądnie wschodziły już po kilku, kilkunastu
dniach, największe mają już po 4 liście - widać jednak, że wyraźnie brakuje
im światła na wschodnim oknie bo kłada się aż na szybie. Oprócz tego wzeszła
jedna yucca elata (z kilkunstu zasianych nasion). Zamówiłem też z
mrozoodpornych Sabal X Texensis (wzeszły dwa na razie). Narrophs Richtiana
(po prawie 3 miesiącach żaden się nie ruszył podobnie jak ensete i
trachycarpus wagnerianus tez na razie zero % wschodów). Za to trochę wyrosło
palm domowych - triangle palm (połowa z zasianych, rhapsis multifida,
hyophorbe vershafelti (po jednym z 10 nasion na razie). Ogólnie można się z
tymi nasionami pobawić trochę.
Satysfakcja by była gdyby yucci wyrosły takie jak tu
http://www.ulrich-kalthoff.de/Yuccas.html

te yucci o których pisałem prawdopodobnie wykazują bardzą duża
mrozoodporność, chociaż pewnie dotyczy to wyrośnietych egzemplarzy.
bywały tez u nas w centrach ogrodniczy ładnie wyrośniete yucca gloriosa
podobne z wyglądu do yuki karolińskiej, lecz tworzące z czasem pień (mi się
wydaje że dopiero yucca z pniem moze robić wrażenie w ogródku) - może
spróbuje za rok jak będą w sprzedazy, chociaz mrozoodpornośc ich jest chyba
słabsza.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-10-20 20:05:24

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

czytelnik napisał:
> zimowanie w gruncie z tego co czytałem przebiega bezproblemowo u Niemców, ale
> sprawdzane było najbardziej na musa basjoo reszta pojawiła się niedawno, a
> ensete ventric. jest chyba w ogóle mniej odporne od tamtych.

Nie uważam za istotne, gdzie się to próbuje przeprowadzić, z USA doniesienia
są ze strefy 5a, a w końcu to tylko problem ilości czy grubości warstwy
ocieplenia wokół nibypnia i korzeni. Jeżeli zechce mi się zrobić skrzynię
styropianową o ściankach dajmy na to 20cm, to czy na zewnątrz będzie -20, cz
-30C, chyba nie będzie miało znaczenia? Natomiast problem jest taki, że
rośliny te często po zimie mają wygnity rdzeń - problem grzybów, bakterii,
- nadmiernej wilgoci czy czegoś tam...

> gdyby była w gruncie to pewnie byłby ze dwa razy większy...Podobno dwa, trzy
> metry wysokości w gruncie w jeden sezon (do pierwszych mrozów) to nie jest
> ogromne osiągnięcie....

Wbrew pozorom system korzeniowy bananowców jest wcale nie taki duży, moja
donica z tych około 40x40cm wypełniła się korzeniami, myślę jednak,
że niewiele większa wystarczyłaby na pomieszczenie kilkumetrowej rośliny.

> bez specjalnych starań, nasiona z allegro wykiełkowały dwa z sześciu chyba
> (reszta do dziś siedzi w doniczce i nie chce wyjrzeć)

Ale w jakiej temperaturze, w jakim podłożu, pojemniku, i t. p.????!

> nasiona z rarepalmseeds.com kupoione za pomocą karty kredytowej,

odpada niestety z różnych powodów:(

> Narrophs Richtiana (po prawie 3 miesiącach żaden się nie ruszył

U mnie wschodziły po niecałych 2 tygodniach:) - bardzo fajna metoda:
zapakować do wilgotnego sterylnego podłoża (używałem wysterylizowanego
w mikrofali włókna kokosowego) - zawinąć w paczuszkę do folii śniadaniowej,
wielkości powiedzmy jaja przepiórki, dać do stałej temperatury pod 30C,
oglądać od spodu co jakiś czas - pokaże się tam korzeń próbujący przebić folię.
Jak tak, to przesadzić do doniczki. N.r. wypuszcza bardzo długi korzeń,
przystosowana jest do poszukiwania głęboko w jałowej glebie wilgoci
i pokarmu (dlatego ma dość duże nasiona) - doniczka im wyższa, tym lepiej.

> Satysfakcja by była gdyby yucci wyrosły takie jak tu
> http://www.ulrich-kalthoff.de/Yuccas.html

- Rzecz jasna! Właśnie o to mi chodzi z jukami - koniecznie ładny pieniek,
na pieńku (najlepiej rozgałęzionym) - pióropusz liści...

> te yucci o których pisałem prawdopodobnie wykazują bardzą duża
> mrozoodporność, chociaż pewnie dotyczy to wyrośnietych egzemplarzy.

Niestey ja mam z tego co znajdowałem w sieci inną opinię - choćby
z Czeskich Tropów.

> bywały tez u nas w centrach ogrodniczy ładnie wyrośniete yucca gloriosa
> podobne z wyglądu do yuki karolińskiej, lecz tworzące z czasem pień (mi się
> wydaje że dopiero yucca z pniem moze robić wrażenie w ogródku)

- jak wyżej!!!

Pozdrawiam calvi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-10-21 19:11:12

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "czytelnik" <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

calvi <c...@b...pl> napisał(a):


> Nie uważam za istotne, gdzie się to próbuje przeprowadzić, z USA doniesienia
> są ze strefy 5a, a w końcu to tylko problem ilości czy grubości warstwy
> ocieplenia wokół nibypnia i korzeni. Jeżeli zechce mi się zrobić skrzynię
> styropianową o ściankach dajmy na to 20cm, to czy na zewnątrz będzie -20, cz
> -30C, chyba nie będzie miało znaczenia? Natomiast problem jest taki, że
> rośliny te często po zimie mają wygnity rdzeń - problem grzybów, bakterii,
> - nadmiernej wilgoci czy czegoś tam...

jednak u naszych sąsiadów szczególnie przy granicy klimat bardziej podobny do
naszego, a same strefy wskazują na temperaturę, ni cnie mówią o wiatrach
wilgotności powietrza.


> Ale w jakiej temperaturze, w jakim podłożu, pojemniku, i t. p.????!

w plastikowej doniczce w ziemii do kwiatów zmieszanje z piaskiem w proporcji
3/1 na to nałożone worreczki foliowe i zabezpieczone gumką. Temperatura
pokojowa taka jak była latem.
Z Kolei Wszystkie nasiona z rarepalms wsadziłem do woreczków na mrożonki,
podłoże jak wyżej i zamknięt ena klips do tych woreczków.

> > Narrophs Richtiana (po prawie 3 miesiącach żaden się nie ruszył
>
> U mnie wschodziły po niecałych 2 tygodniach:) - bardzo fajna metoda:
> zapakować do wilgotnego sterylnego podłoża (używałem wysterylizowanego
> w mikrofali włókna kokosowego) - zawinąć w paczuszkę do folii śniadaniowej,
> wielkości powiedzmy jaja przepiórki, dać do stałej temperatury pod 30C,
> oglądać od spodu co jakiś czas - pokaże się tam korzeń próbujący przebić
folię.
> Jak tak, to przesadzić do doniczki. N.r. wypuszcza bardzo długi korzeń,
> przystosowana jest do poszukiwania głęboko w jałowej glebie wilgoci
> i pokarmu (dlatego ma dość duże nasiona) - doniczka im wyższa, tym lepiej.

to moje narropsy juz chyba nie wzejdą, zamówię sobie najwyżej kiedyś jeszze
raz z innego źródła


> - Rzecz jasna! Właśnie o to mi chodzi z jukami - koniecznie ładny pieniek,
> na pieńku (najlepiej rozgałęzionym) - pióropusz liści...

jeśli będe sadził yucci to zrobię dla nich specjalnie wydrenowane podłoże
(żwirem albo kamieniami, ponieważ podobnie jak kaktusom mrozoodpornym szkodzi
bardziej wilgoć niz temperatura.


> Niestey ja mam z tego co znajdowałem w sieci inną opinię - choćby
> z Czeskich Tropów.

jest taka fajna stronka, która podaję mase wzietych z życia przykładów itp na
temat róznych roślin, tylko coś próbowałem na nią wejśc i od 2 dni
bezskutecznie

http://tct.netfirms.com/crdb

możesz spróbową może kiedyś wejdzie. Długo szukałem też strony z historiami
pogody w moim mieście, aż w końcu znalazłem a jakże
niemiecką ,anglojęzycznej żadnej, po niemiecku nie czytam, ale jakoś
zrozumieć się da i może być przydatna.....

> Pozdrawiam calvi
Również pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-10-27 09:07:47

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

czytelnik napisal:
> nasiona z rarepalmseeds.com kupoione za pomocą karty kredytowej, dostawa
> szybka bezproblemowa +bonusowe nasionka do każdego rodzaju.

Jeszcze pare pytan:
Czy kupowales pakiety po 10 nasion? Bylo tego zapewne paredziesiat nasion,
czy wysylali to w jednej kopercie? Jakie sa dodatkowe koszty takiej przesylki
do Polski?

Pozdrawiam calvi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-10-27 19:42:42

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "czytelnik" <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

calvi <c...@b...pl> napisał(a):

> czytelnik napisal:
> > nasiona z rarepalmseeds.com kupoione za pomocą karty kredytowej, dostawa
> > szybka bezproblemowa +bonusowe nasionka do każdego rodzaju.
>
> Jeszcze pare pytan:
> Czy kupowales pakiety po 10 nasion? Bylo tego zapewne paredziesiat nasion,
> czy wysylali to w jednej kopercie? Jakie sa dodatkowe koszty takiej
przesylki
> do Polski?

taniej jest podobno na http://www.sunshine-seeds.com/ tam zamawiał Misio
ale rarepalms jest chyba jedną z najbardziej znanych firm z tej branży.

>
> Pozdrawiam calvi
również pozdrawiam

Ps.Nie wiesz czy Musa Sikkimensis wypuszcza odrosty ? Moje dwie ładnie rosną
wypuszczają ostatnio 1 liść na połtora tygodnia.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-10-28 09:23:19

Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czytelnik pyta:
> Ps.Nie wiesz czy Musa Sikkimensis wypuszcza odrosty ? Moje dwie ładnie rosną
> wypuszczają ostatnio 1 liść na połtora tygodnia.

Wypuszcza:
http://forums.gardenweb.com/forums/load/banana/msg09
02094825683.html
Zdaje sie, ze dotyczy ogolnie gatunkow z rodzaju Musa,
w przeciwienstwie do np. Ensete.
W innym watku forumowicze pisza o stymulowaniu wypuszczania odrostow
poprzez zwiekszone nawozenie azotowo-fosforowe z niedoborem potasu.

Pozdrawiam calvi
p.s. czy mozesz napisac konkretnie o kosztach przesylki do Polski
z rarepalmseeds?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sosny i świerk w donicach
zimowity jesienne
leszczyna Cosworth
Jadwigom i Teresom
trociny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »