"Edit" <e...@a...pl> wrote in message
news:fct7r2$6sg$1@inews.gazeta.pl...

> - Ja Ci powodów nie musze podawać, bo sam doskonale wiesz co jest z Tobą
> nie
> tak.

Skoncz pierdolic, po prostu sie pogubilas i przyznaj, ze ten tekst byl po
prostu napisany bez namyslu, po to zeby sprobowac mi dojebac (w twoim
mniemaniu).
Nie rob z siebie posmiewiska.

> A jak juz tak bardzo Ci zalezy, to zachęcam do lektóry sawuarwiwr ( jak w
> ogóle wiesz co to znaczy ) i Netykiety.

Hetnie oddam sie lektorze, bo za hója nie mam o tym co piszesz pojencia.
Nie mialem z tym wczesniej do czynienia.

> - No jak na klauna przystało

Hehe, wdawaj sie w takie zaczepki slowne nadal i nadal pograzaj sie oraz
pokazuj jaka jestes beznadziejna.

> - Masz zupełnie błędne pojęcie o swojej osobie.

Ok, nakresl moj portret psychologiczny bystrzacho

> To nie jest tak, ze Cię nikt nie lubi, bo jesteś szczery.
> Jesteś wulgarnym chamem a każdy "normalny" człowiek omija takie bydło
> szerokim łukiem.

Zacznij odrozniac wulgarnosc od chamstwa to pogadamy.
Na razie reprezentujesz poglady i argumenty niedorozwoja.

> I jeszcze kilka słów o Tobie, bo więcej z Tobą nie zamierzam dyskutować.
> Obrzucasz wszystkich mięchem, jesteś chamski i każdego obrażasz.

Na temat chamstwa i wulgarnosci napisalem powyzej tepoto.

> Starasz się być wielkim maczo, któremu nikt nie podskoczy a jak już ktoś
> próbuje
> z Tobą dyskutować to robisz wszystko by go zmieszać z błotem.

Ja i maczo? Kurwa nie rozmieszaj mnie idiotko, bo mam zajady.
Maczo to scierwa i gardze nimi, smieje im sie w twarz.

> Uważasz, ze masz zawsze rację i Ty jesteś najmądrzejszy.
> Grasz twardziela.

Kolejny absurd. Twardzielem nigdy nie bylem i nie jestem, zapewne tez nie
bede, poniewaz rowniez i to mam w dupie.
Po chuj mi to? Zgrywac sie nie musze, bo uwazam to za objaw skrajnego
uposledzenia, za to ty mozesz to robic, bo tobie to pasuje.
Widzisz kretynko? Nikogo nie musze grac i walic sciem, jak naprzyklad
nieudaczne cioty, ktore staraja sie wmowic ze sa szczesliwe w zyciu, ze maja
cudowna rodzine i kochanego mezusia, ktory najprawdopodobniej robi im boki
posuwajac kolezanki z pracy.

> A pewnie tak w realnym życiu jesteś grubym, obleśnym, zakompleksionym
> facetem koło 30-tki, który ma problemy w życiu zawodowym i osobistym.

Masz racje, jestem nim.
Wygladam prawie tak oblesnie jak pansravista.

> Nie ma żony, czy dziewczyny z nikim nie potrafi nawiązać przyjaźni a

Po chuj mi zona? Single to ktos gorszy jebana "dyskryminatorko"?
Spotykam sie z 2-3 dupami i wiecej mi do szczescia nie trzeba, wiec kurwa w
czym widzisz problem?
Bo mam lepiej od ciebie, znudzonej zyciem ryczacej czterdziechy, ktora
znudzilo i znuzylo zycie i musi sie na sile usmiechac w towarzystwie, zeby
nikt nie dostrzegl ze jest przegrancem? hehehe
Przyjaciol nie szukam, bo nie mam na to czasu - tych ktorych mam teraz, znam
od wielu lat i sa sprawdzeni, mysl przyglupie!

> wieczorem w celu odreagowania stresu ogląda pornole na DVD.

Juz gdzies pisalem: nie ogladam pornoli, bo mi to niepotrzebne.
Seksu (ruchania) sie nie oglada. To sie uprawia - potrafisz to zrozumiec,
czy nadal jestes niewydymana cnota?

> Na prawdę , skończ już te twoje żałosne pisaniny i zacznij się zachowywać
> ja
> człowiek a nie jak bydle.

Dopiero moge zaczac moje dziecko.
Razem z kolegami mozemy zaserwowac ci niezly pokaz.

> Jak zmienisz ton swoich wypowiedzi to zacznę z Tobą normalnie rozmawiać,
> teraz nie mam zamiaru tego robić.

Pierdol sie, nie jestes dla mnie zadnym partnerem do dyskusji, bo jestes
tepa, glupia (nieinteligentna) i falszywa, do tego pizdowata i masz malo
wspolnego z kobieta.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/